Katolicki duchowny w tradycyjnych szatach w starym kościele, podkreślający krytykę polityki rządu wobec dziedzictwa katolickiego

Polityka kulturalna rządu: sekularyzm i ignorancja wobec katolickiego dziedzictwa

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (22 września 2025) informuje o 58 priorytetowych zadaniach rządowych na najbliższe lata, z których jedynie dwa dotyczą kultury: wprowadzenie zabezpieczenia socjalnego dla artystów oraz program „Polskie Stolice Kultury”. Autor wyraża dezaprobatę dla pominięcia kluczowych reform, takich jak nowa ustawa o organizowaniu działalności kulturalnej czy prawo medialne.


Redukcja kultury do socjalnego inżynierstwa

Rządowy projekt zabezpieczenia socjalnego dla artystów, choć pozornie szlachetny, stanowi klasyczny przykład naturalistycznej redukcji misji kultury do kwestii bytowych. Jak zauważa portal, ustawa ta była przygotowana jeszcze za poprzedniej minister, co demaskuje brak własnej wizji obecnej szefowej resortu. Katolicka nauka społeczna zawsze podkreślała, że wsparcie materialne twórców musi iść w parze z promocją sztuki służącej chwale Bożej i moralnemu doskonaleniu społeczeństwa (Pius XI, Divini illius Magistri). Tymczasem projekt pomija całkowicie kryteria etycznej oceny dzieł, co otwiera drogę do finansowania z publicznych środków sztuki bluźnierczej lub niemoralnej – jak choćby tzw. „sztuki krytycznej” promującej dewiacje.

„Stolice Kultury” jako narzędzie relatywizmu

Program wsparcia miast kandydujących do miana Europejskiej Stolicy Kultury to jedynie technokratyczne narzędzie promocji regionalnej, pozbawione jakichkolwiek odniesień do polskiego dziedzictwa chrześcijańskiego. Wymienione miasta – Bielsko-Biała, Katowice, Kołobrzeg i Lublin – mają bogatą historię związaną z katolicyzmem (np. kult Matki Bożej Piekarskiej na Śląsku czy lubelskie sanktuaria). Jednakże brak w opisie projektu choćby wzmianki o konieczności uwzględniania religijnego charakteru tych miejsc świadczy o celowej sekularyzacji przestrzeni publicznej. Jak przypomina Pius XI w Quas primas: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa, gdyż ludzie w społeczeństwa zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”.

Zatrważające milczenie w sprawie mediów

Najcięższym zarzutem jest jednak całkowite pominięcie w rządowych priorytetach reformy mediów publicznych. Braki w ustawie medialnej oznaczają faktyczną akceptację obecnego stanu, w którym „publiczne” media prowadzą systematyczną destrukcję katolickiej tożsamości narodu poprzez promocję gender, antyrodzinnej edukacji czy relatywizmu moralnego. Syllabus Piusa IX wyraźnie potępia taki rozdział państwa od zasad wiary: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (pkt 55). Tymczasem katolicka doktryna głosi, że „władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać” (Pius XI, Quas primas).

Ustawa o kulturze: legalizacja antychrześcijańskiego libertynizmu

Równie niepokojące jest przemilczenie konieczności reformy ustawy o organizowaniu działalności kulturalnej. Obecne propozycje zmian, przygotowane jeszcze pod kierunkiem Hanny Wróblewskiej, utrwalają neutralność światopoglądową jako normę prawną, co w praktyce oznacza dalszą marginalizację instytucji katolickich i promocję wrogich chrześcijaństwu treści. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane potępia takie stanowisko: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (pkt 58).

Kultura jako narzędzie apostazji

Opisywane zaniedbania nie są przypadkowe, lecz wpisują się w szerszy projekt budowy państwa laickiego, gdzie kultura pełni funkcję narzędzia inżynierii społecznej. Brak jakichkolwiek odniesień do ochrony zabytków sakralnych, wsparcia dla katolickich wydawnictw czy mecenatu nad sztuką religijną dowodzi, że obecne władze kontynuują program systematycznej dechrystianizacji Polski. Jak ostrzegał Pius IX: „Nauczanie katolickie jest wrogie wobec dobra i interesów społeczeństwa” (Syllabus, pkt 40) – ta herezja jest dziś realizowana poprzez eliminację wpływów Kościoła na życie publiczne.


Za artykułem:
Kultura poza priorytetami rządu. Na liście zadań zabrakło kluczowych projektów
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 22.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.