Ekologiczna opowieść o wilkach jako wyraz oderwania od katolickiego porządku stworzenia

Podziel się tym:

Ekologiczna opowieść o wilkach jako wyraz oderwania od katolickiego porządku stworzenia

Portal „Tygodnik Powszechny” (23 września 2025) relacjonuje historię wymarcia wilków w Szkocji, przedstawiając ją jako przykład ludzkiej destrukcji przyrody. Autorzy ubolewają nad utratą bioróżnorodności i wspierają modernistyczne projekty „rewildingu”. Cały wywód pozostaje jednak więźniem naturalistycznej wizji świata, całkowicie pomijającej lex aeterna (prawo wieczne) rządzące stworzeniem.


Mit „dzikiej przyrody” jako przejaw neopogańskiego bałwochwalstwa

„Szkocja ma dziś jeden z najniższych wskaźników bioróżnorodności w Europie: nieco ponad 50 procent. Oznacza to, że utracono już prawie połowę żyjących tu kiedyś gatunków zwierząt i roślin”

Ten statystyczny lament odsłania podstawowy błąd: traktowanie przyrody jako autonomicznego systemu, którego „równowagę” człowiek ma „odbudowywać” własnymi siłami. Tymczasem Summa Theologica św. Tomasza z Akwinu (I, q. 47, a. 2) naucza, że różnorodność stworzeń odzwierciedla doskonałość Boga – nie zaś jakąś samoregulującą się „bioróżnorodność”.

Artykuł gloryfikuje wilka jako „straconą równowagę” Highlands, podczas gdy Katechizm Rzymski (część III, rozdz. 7) wyraźnie wskazuje, że drapieżniki są częścią dopustu Bożego po grzechu pierworodnym: „Bestiæ terræ oznaczają dzikie zwierzęta, które stały się wrogami człowieka”. Wymarcie wilków w XVIII w. nie było więc „tragedią ekologiczną”, lecz naturalną konsekwencją realizacji Bożego nakazu: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” (Rdz 1,28).

Polowania i „czystki”: fałszywe przeciwstawienie katolickiej nauce o własności

Tekst bezkrytycznie powiela marksistowską narrację o „wywłaszczaniu” drobnych rolników („crofterów”) przez właścicieli ziemskich:

„Z tamtejszych dolin za jakiś czas zniknęli rolnicy”

Pomija przy tym katolicką naukę społeczną wyrażoną w encyklice Rerum Novarum Leona XIII (1891), która potwierdza nienaruszalność prawa własności jako pochodzącego z prawa naturalnego (pkt 11). Jeśli zaś chodzi o kwestię polowań, św. Tomasz z Akwinu (Summa Contra Gentiles, III, 112) dopuszcza je jako moralnie godziwe, gdy służą ochronie ludzkiego życia lub mienia.

Wspomniane „czystki” (ang. clearances) były oczywiście dramatem ludzkim, ale próba uczynienia z nich argumentu „ekologicznego” to nadużycie. Katolicka etyka zabrania wprawdzie niesprawiedliwego wywłaszczenia (Pius XI, Quadragesimo Anno, pkt 49), ale równocześnie potępia wszelkie próby podważania prawowitej władzy i porządku społecznego, jak czynią to współczesne ruchy rewildingowe.

Rewilding jako synonim panteistycznej rebelii

Najgroźniejszym elementem artykułu jest bezkrytyczne poparcie dla projektu „rewildingu”, czyli „zadziczania”:

„Eksperci podkreślają, że postulowane rewilding […] nie powinno polegać jedynie na ponownym wprowadzeniu wytrzebionych gatunków zwierząt, ale także na odbudowie systemu ich siedlisk przyrodniczych”

To jawne odrzucenie chrześcijańskiego mandatu do uprawiania i przekształcania ziemi (Rdz 2,15). Ideologia „dzikiej przyrody” ma swoje korzenie w panteistycznych kulturach przedchrześcijańskich, potępionych przez Sobór Trydencki (sesja XXV).

Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) przypominał: „Chrystus panuje nad wszystkimi stworzeniami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”. Próby „przywracania równowagi” bez odniesienia do Chrystusa Króla są więc z definicji bezbożnym przedsięwzięciem.

Brak nadprzyrodzonej perspektywy: najcięższe oskarżenie

W całym artykule nie ma ani jednego odwołania do:
– grzechu pierworodnego jako źródła napięcia między człowiekiem a przyrodą
– ofiary Chrystusa, która odkupiła całe stworzenie (Kol 1,20)
– eschatologicznego celu stworzenia w Królestwie Bożym

To milczenie jest symptomatyczne dla modernistycznej wizji świata, którą Pius X w dekrecie Lamentabili Sane (1907) potępił jako „naturalizm religijny” (teza 58). Autorzy redukują rzeczywistość do poziomu czysto biologicznego, ignorując ordo creationis (porządek stworzenia) ustanowiony przez Boga.

„Człowiek wygrał, ale do czasu”

To apokaliptyczne zdanie kończące artykuł odsłania prawdziwy motyw: nie troskę o stworzenie, lecz neomaltuzjańską nienawiść do ludzkiej dominacji. Tymczasem św. Augustyn w Państwie Bożym (KSIĘGA XII, ROZDZIAŁ 4) naucza, że człowiek – jako jedyne stworzenie na obraz Boga – ma prawo użytkować przyrodę dla swojego zbawienia i chwały Stwórcy.

Fałszywa nostalgia za pogańskim „rajem utraconym”

Opisy „prastarych gaelickich pieśni” i „dzikich lasów” zdradzają romantyczną tęsknotę za światem przedchrześcijańskim. Tymczasem św. Bonifacy, apostoł Germanii, doskonale rozumiał, że ewangelizacja wymagała zniszczenia pogańskich gajów – także dosłownie, jak w przypadku dębu Donar.

Błędem jest również przedstawianie XVIII-wiecznej eksterminacji wilków jako „błędu”. Według danych z „The Art of Deerstalking” Williama Scrope’a (1838), wilki zabijały nawet 5% szkockich owiec rocznie – co przy ówczesnych technikach hodowlanych stanowiło zagrożenie dla przetrwania społeczności.

Katolicka etyka dopuszcza eliminację drapieżników zagrażających życiu lub środkom utrzymania, o czym świadczy choćby tradycja błogosławienia pasterskich noży do ochrony stad podczas redyków w Alpach.

Konkluzja: ekologia bez Krzyża to tylko idolatria

Wszelkie współczesne dyskusje o „bioróżnorodności” pozostają jałowe, gdyż odrzucają fundamentalną prawdę: „Przez Krzyż pojednał Bóg wszystko z sobą” (Kol 1,20). Projekty reintrodukcji wilków – czy to w Yellowstone, czy w Szkocji – są parodią odkupienia, gdzie człowiek próbuje sam stać się zbawcą stworzenia.

Jak ostrzegał Pius IX w Syllabus Errorum (1864), błąd 58: „Nie ma innych sił poza tymi, które tkwią w materii”. Artykuł „Tygodnika Powszechnego” wpisuje się właśnie w ten materialistyczny paradygmat, oferując ekologiczną utopię zamiast pokornego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad całym stworzeniem.


Za artykułem:
Od ponad 300 lat w Szkocji nie ma wilków. Jakie przyniosło to skutki?
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 23.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.