Cupich nagradza aborcjonistę: kolejny akt apostazji w Kościele posoborowym

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (23 września 2025) informuje o planach kardynała Blase Cupicha, by przyznać „nagrodę za całokształt osiągnięć” proaborcyjnemu senatorowi Dickowi Durbinowi podczas dorocznej gali archidiecezji chicagowskiej. Decyzja spotkała się ze stanowczym sprzeciwem biskupa Thomasa Paprockiego z Springfield (rodzinnej diecezji Durbina) oraz arcybiskupa Salvatore Cordileone z San Francisco, którzy ostrzegają przed „poważnym zgorszeniem” i podważaniem nauczania o świętości życia. Cupich, powołując się na „spójną etykę życia” zmarłego kardynała Josepha Bernadina, kwestionuje priorytet ochrony życia nienarodzonych, twierdząc, że katolicka nauka „nie może być sprowadzona do jednej kwestii”.


Relatywizacja aborcji jako narzędzie modernizmu

Stanowisko Cupicha stanowi klasyczną realizację modernistycznej metody opisaną w encyklice Pascendi Piusa X: „Dogmaty nie tylko mogą, ale powinny ewoluować i zmieniać się”. Argument, że aborcja – będąca zbrodnią wołającą o pomstę do nieba – ma być traktowana jako jedna z „wiele kwestii społecznych”, jest bezpośrednim odrzuceniem niezmiennego nauczania Kościoła. Już w 1864 roku Syllabus błędów Piusa IX potępił tezę, jakoby „Kościół nie powinien potępiać tych, którzy zaprzeczają nieśmiertelności duszy lub popełniają inne przestępstwa przeciwko prawu naturalnemu” (pkt 15). Tymczasem Cupich, kontynuując linię Bernadina, czyni z relatywizmu dogmat broniący jawnych grzeszników.

„Catholic teaching on life and dignity cannot be reduced to a single issue, even an issue as important as abortion” – tłumaczy „kardynał” w oficjalnym oświadczeniu.

Słowa te stoją w jaskrawej sprzeczności z encykliką Quas Primas Piusa XI, który ogłosił Chrystusa Królem społeczeństw, domagając się podporządkowania wszystkich dziedzin życia – w tym prawodawstwa – Jego władzy: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi (…) tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Żadna „zasługa” w dziedzinie imigracji czy ekologii nie może zrównoważyć współudziału w mordowaniu niewinnych.

Pogwałcenie prawa kanonicznego i własnych norm

Jak wykazuje Instytut Lepanto, decyzja Cupicha łamie własne normy archidiecezji chicagowskiej, które wyraźnie zabraniają honorowania osób „działających w sposób sprzeczny z nauczaniem Kościoła”, zwłaszcza w kwestiach życia. To nie tylko dowód na hipokryzję, ale na systemowe odrzucenie prawa Bożego na rzecz politycznego oportunizmu. Kanon 915 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku stanowi niepodważalnie: „Publiczni grzesznicy, uporczywie trwający w jawnym grzechu ciężkim, nie mogą być dopuszczeni do Komunii świętej”. Durbin, wykluczony z Eucharystii od 2004 roku, automatycznie podlega tej sankcji – tym bardziej nie może być stawiany jako wzór do naśladowania.

Biskup Paprocki słusznie wskazuje na zgorszenie wiernych, które jest bezpośrednim skutkiem działań Cupicha. Już Lamentabili Pius X potępił tezę, jakoby „Kościół nie miał prawa używać siły ani żadnej władzy świeckiej” (pkt 24), co dziś przybiera formę dobrowolnego wyrzeczenia się władzy dyscyplinarnej. „Kardynał” z Chicago nie tylko łamie prawo, ale demontuje samą koncepcję grzechu, zastępując ją relatywistyczną „dialogową” fikcją.

Milczenie jako przyzwolenie na zło

Szczególnie wymowne jest przemilczenie przez Cupicha innych antykatolickich postaw Durbina, jak poparcie dla ideologii LGBT czy niszczenia rodziny. To świadczy, że celem nie jest „dialog” (potępiony przez Syllabus, pkt 77-80), lecz pełna akceptacja liberalnego programu. Jak zauważa Pius XI w Quas Primas: „Gdy usunięto Boga i Jezusa Chrystusa z praw i z państw, zburzono fundamenty władzy”. „Arcybiskup” Chicago, hołdujący świeckiemu humanitaryzmowi, wyrzeka się tym samym misji prowadzenia dusz do zbawienia.

Postawa Cordileone’a i Paprockiego, choć słuszna w swej krytyce, pozostaje niewystarczająca. Prawowity pasterz nie „apelowałby” do uzurpatora, lecz wykluczył go ze wspólnoty, stosując kanoniczne sankcje. Brak takiej reakcji ujawnia głęboki kryzys autorytetu w strukturach posoborowych, gdzie nawet „konserwatyści” akceptują logikę rewolucji.

Honorowanie Durbina to nie tylko lokalny skandal, lecz symbol całkowitej apostazji pseudo-Kościoła posoborowego. Jak nauczał Pius IX: „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (Syllabus, pkt 57) – dziś zaś sami „hierarchowie” stają się głosicielami antychrześcijańskiego progresizmu. Jedyną odpowiedzią wiernych pozostaje całkowite odcięcie się od tej ohydy spustoszenia i powrót do niezmiennej doktryny sprzed modernistycznej infiltracji.


Za artykułem:
Cupich defends decision to honor radical pro-abortion, pro-LGBT Democrat senator
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 23.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.