Portal Opoka relacjonuje obrady 19. Międzynarodowej Konferencji „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie”, gdzie Jean-Christophe Le Toquin alarmował o zagrożeniach związanych z rozpowszechnianiem intymnych treści i deepfake’ów. Wskazano na skalę zjawiska (co siódma osoba doświadcza publikacji zdjęć bez zgody) oraz dramatyczne skutki psychiczne (myśli samobójcze u 50% ofiar). Zaproponowano „edukację w zakresie zgody” oraz technologiczne rozwiązania w ramach sieci STISA.
Humanitarne frazesy zamiast diagnozy grzechu
Analizowany tekst operuje czysto naturalistycznym językiem, redukując problem do kwestii psychologicznych i technicznych. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- Objawionej koncepcji czystości („Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty” – Kpł 11,44)
- Grzechu nieczystości („Wszetecznicy […] królestwa Bożego nie odziedziczą” – 1 Kor 6,9-10)
- Obowiązku strzeżenia cnoty skromności („Niewiasta niechaj się przyodziewa skromnie” – 1 Tm 2,9)
Le Toquin twierdzi, że „brakuje kultury zgody”, podczas gdy Pius XI w Divini Illius Magistri wykładał:
„Należy wpajać młodzieży wstydliwość, która jest obroną cnót anielskich”
. Tymczasem konferencja – organizowana m.in. przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (dawniej „Dzieci Niczyje”) – promuje relatywistyczne pojęcie „zgody” oderwane od obiektywnego prawa moralnego.
Technokracja zamiast nawrócenia
Proponowane „rozwiązania” w postaci sieci STISA i „narzędzi technologicznych” to klasyczny przykład modernistycznej ucieczki od nadprzyrodzoności. Kiedy Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili potępiło tezę, że „Kościół nie może skutecznie bronić etyki ewangelicznej” (pkt 63), precyzyjnie wskazało na źródło problemu: odrzucenie łaski. Tymczasem uczestnicy konferencji:
- Nie wspominają o sakramencie pokuty jako lekarstwie na grzechy nieczystości
- Pomijają rolę rodziców jako pierwszych wychowawców moralnych (kanon 1113 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.)
- Nie cytują Piusa XII, który w Sacra virginitas nauczał:
„Czystość nie niszczy miłości, lecz nadaje jej skrzydła”
Posoborowa amnezja doktrynalna
Organizatorzy konferencji – NASK i Fundacja Orange – to instytucje przesiąknięte duchem soborowej deklaracji Gaudium et spes, która zrównała Kościół ze światem („radości i nadzieje ludzi współczesnych”). Tymczasem Papież Pius IX w Syllabusie błędów potępił tezę, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem” (pkt 80). Jean-Christophe Le Toquin, mówiąc o „prawach człowieka”, powiela błąd potępiony w Quas Primas przez Piusa XI:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […], zburzone zostały fundamenty władzy”
.
Gdzie jest duszpasterska odpowiedź?
Tekst nie zadaje kluczowego pytania: dlaczego „duchowni” posoborowi zamiast głosić kazania o czystości:
- Organizują „społeczne debaty” zamiast misji świętych
- Promują „edukację seksualną” zamiast nauki o anielskiej cnocie
- Milczą o szatanie jako sprawcy wszelkiej nieczystości („Diabeł […] od początku był zabójcą” – J 8,44)
Św. Alfons Liguori w Teologii moralnej ostrzegał: „Grzechy przeciwko czystości pociągają za sobą zaślepienie umysłu”. Tymczasem konferencja w Warszawie – finansowana przez Ministerstwo Cyfryzacji i UE – to kolejny przejaw triumfu naturalizmu w strukturach okupujących Watykan.
Zamiast zakończenia: wezwanie do kontrrewolucji
Katolicka odpowiedź na kryzys musi obejmować:
- Przywracanie publicznego kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa („Króluj nam, Chryste!”)
- Organizowanie bractw czystości pod patronatem Niepokalanej
- Bezkompromisowe głoszenie kazań o grzechach wołających o pomstę do nieba
Jak pisał Pius XI w Divini Redemptoris:
„Nie ma zbawienia poza Kościołem, nie ma rozwiązania problemów społecznych poza Królestwem Chrystusa”
. Dopóki sekta posoborowa będzie udawała, że problemy internetu da się rozwiązać bez nawrócenia, dopóty będzie współwinna duchowej zagładzie młodych dusz.
Za artykułem:
Niechciane zdjęcia w sieci: każdy może stać się ofiarą (opoka.org.pl)
Data artykułu: 24.09.2025