Portal ACI MENA, agencja partnerska CNA, w artykule z 28 września 2025 relacjonuje działalność studentów z Franciscan University of Steubenville w ramach tzw. „St. Thomas Mission” w irackim Erbilu. Młodzi Amerykanie mają nauczać w szkołach archidiecezji chaldejskiej, prowadzić zajęcia z religii i „wzmacniać katolicką edukację w ziemi, która przyjęła Ewangelię w I wieku”. Artykuł przedstawia tę inicjatywę jako duchowe błogosławieństwo, jednak przemilcza kluczowe doktrynalne i dyscyplinarne sprzeczności z niezmienną nauką Kościoła katolickiego.
Współpraca z strukturą wątpliwej ważności
Archidiecezja chaldejska w Erbilu pozostaje w pełnej komunii z posoborowymi uzurpatorami w Watykanie, co w świetle encykliki Mortalium Animos Piusa XI (1928) stanowi akt apostazji: „Wszystkich bowiem, którzy w jakikolwiek sposób należą do Kościoła, nie może wcale nie obchodzić ta jedność i powszechność (…). Nie można więc przystępować do zjednoczonych stowarzyszeń religijnych, chociażby ze względów ludzkich i doczesnych” (Pius XI, Mortalium animos, 6).
Współpraca z hierarchią uznającą autorytet „papieża” Franciszka (Bergoglio) czy „biskupa” Basha Warda, który w 2021 r. publicznie modlił się z islamskimi imamami, jest równoznaczna z akceptacją herezji ekumenizmu. Sobór Watykański II w dekrecie Nostra Aetate otwarcie głosił: „Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych prawdziwe jest i święte” (nr 2) – co sprzeczne jest z dogmatyczną nauką Extra Ecclesiam nulla salus potwierdzoną m.in. przez Sobór Laterański IV (1215) i papieża Bonifacego VIII w bulli Unam Sanctam (1302).
Fałszywa koncepcja „misji” i edukacji
„W tej misji ciężko pracujemy, aby wzmocnić katolicką edukację w ziemi, która najpierw przyjęła Ewangelię w pierwszym wieku, gdzie chrześcijanie wciąż starają się zachować wiarę i tożsamość pomimo wielu wyzwań”
Ta deklaracja Alexa McKenny – jednego z uczestników projektu – demaskuje naturalistyczną redukcję misji Kościoła do zachowania „tożsamości” zamiast głoszenia konieczności nawrócenia. Święci misjonarze jak św. Franciszek Ksawery, którego dewiza brzmiała: „Amplius! – więcej dusz!”, głosili konieczność chrztu dla zbawienia, czego w relacji z Erbilu nie znajdujemy.
Encyklika Quas Primas (1925) Piusa XI jednoznacznie wskazuje: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) nie tylko samych katolików (…), lecz także wszystkich niechrześcijan” (nr 18). W świetle tego nauczania, działalność „misjonarzy” w szkołach nie prowadząca do jednoznacznego wezwania pogan i heretyków do nawrócenia, jest sprzeniewierzeniem się nakazowi Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19).
Liturgiczne nieporozumienie i synkretyzm
Artykuł chwali uczestnictwo amerykańskich wolontariuszy w liturgii chaldejskiej: „Modlitwa w języku, którym mówił Chrystus (…) była nadzwyczajna”. To pominięcie faktu, że Chaldejski Obrządek po reformach posoborowych został zniekształcony przez wprowadzenie elementów narodowych i ekumenicznych. W przeciwieństwie do tradycyjnego rytu chaldejskiego, obecnie praktykowany może być niezgodny z dekretem św. Piusa V Quo Primum (1570), który nakazuje: „Nie wolno (…) śpiewać lub recytować w Mszy inne formuły niż te zawarte w niniejszym Mszale”.
Co więcej, w artykule brakuje jakiegokolwiek ostrzeżenia o współpracy z Catholic University of Erbil, którą McKenna nazywa „przebłyskiem nadziei” propagującym „pluralizm i współistnienie”. W świetle encykliki Pascendi Dominici Gregis (1907) św. Piusa X, pluralizm religijny to „wielka herezja modernistów” zmierzająca do „zniszczenia wszelkiego religii”.
Opuścić grób misyjny – ożywiać wiarę integralną
Artykuł kończy się optymistyczną notą o „powrocie do Iraku” McKenny. Tymczasem, prawdziwa odnowa misyjna wymaga przede wszystkim:
1. Odrzucenia współpracy z strukturami posoborowymi potępionymi przez św. Piusa X w encyklice Pascendi jako „synteza wszystkich herezji”.
2. Wykorzystania tradycyjnego rytu rzymskiego (lub zatwierdzonego wschodniego) jako jedynego narzędzia ewangelizacji zgodnego z Quo Primum.
3. Głoszenia konieczności przynależności do Kościoła katolickiego do zbawienia, jak nauczał Sobór Florencki (1442): „Nikt nie może być zbawiony, nawet jeśli przelał krew za Chrystusa, jeśli nie pozostaje w łonie i jedności Kościoła katolickiego”.
Dopóki inicjatywy takie jak „St. Thomas Mission” nie odrzucą posoborowej herezji i nie powrócą do depozytu wiary, pozostaną jedynie humanitarnym teatrem, który – jak mówił św. Pius X – „przyciąga świat, a więc nie może być z Boga” (List Apostolski Notre Charge Apostolique, 1910).
Za artykułem:
From Ohio to Erbil: Student missionaries help revive Catholic education in Iraq (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 28.09.2025