Portal LifeSiteNews relacjonuje, że kanadyjski rząd dąży do konfiskaty ciężarówki Chrisa Barbera, lidera protestu Freedom Convoy z 2022 roku, pod pretekstem używania pojazdu w „działaniach przestępczych”. W odpowiedzi prawnicy z Justice Centre for Constitutional Freedoms (JCCF) złożyli oficjalny sprzeciw, argumentując, że „Big Red” jest niezbędny dla prowadzenia firmy transportowej Barbera i utrzymania jego rodziny.
Państwo jako narzędzie prześladowań w służbie ideologii
Próba konfiskaty „Big Red” stanowi jawną demonstrację, jak współczesne państwa odrzucające panowanie Chrystusa Króla przekształcają prawo w narzędzie terroru ideologicznego. Diane Magas, prawniczka reprezentująca Barbera, słusznie wskazuje, że ciężarówka „była narzędziem pracy, a nie przestępstwa”, kierowanym zgodnie z poleceniami policji. To jednak nie przeszkadza władzom w uznaniu jej za „mienie związane z przestępstwem” – co jest typowym przykładem perversio legis (przestępnego wypaczenia prawa), gdzie normy stworzone dla ochrony obywateli stają się orężem przeciwko nim.
„Pracowałem ciężko całe życie jako kierowca ciężarówki, a 'Big Red’ to serce mojego biznesu” – mówi Barber, podkreślając, że konfiskata zrujnuje nie tylko jego rodzinę, ale także pracowników.
Zbrodnicze oblicze tzw. „demokracji liberalnej”
Żądanie przez prokuraturę 8 lat więzienia dla Barbera i 7 lat dla Tamary Lich (drugiej liderki konwoju) za pokojowy protest przeciwko covidowym tyraniom odsłania prawdziwe oblicze reżimów, które Pius XI w „Quas Primas” nazywał „społeczeństwami odrzucającymi słodkie jarzmo Chrystusa”. Kiedy władza świecka uzurpuje sobie rolę najwyższego arbitra moralności, ignorując prawo naturalne i Boże, staje się narzędziem w rękach antychrześcijańskich sił – dokładnie jak przewidział św. Pius X w „Lamentabili sane”, potępiając modernizm niszczący fundamenty cywilizacji łacińskiej.
Warto przypomnieć, że podczas protestu w 2022 roku policja bezprawnie zaatakowała bezbronnych obywateli, w tym staruszkę stratowaną przez konia policyjnego i dziennikarkę pobitą oraz ostrzelaną gazem łzawiącym. Te akty przemocy zostały całkowicie usprawiedliwione przez władze, które równocześnie oskarżają pokojowych demonstrantów o „współudział w przestępstwie”.
Teologiczne konsekwencje odrzucenia społecznego panowania Chrystusa
Cała sprawa Barbera i Lich to żywa ilustracja słów Leona XIII z encykliki „Humanum genus”: „Gdy usunie się Chrystusa z prawodawstwa i ustroju państw, gdy zaprzecza się boskiego pochodzenia i celu władzy – wówczas społeczeństwo, pozbawione trwałej podstawy, zaczyna chwiać się ku ruinie”. Władze kanadyjskie, podobnie jak większość współczesnych rządów, działają wbrew zasadzie wyrażonej przez Piusa XI w „Quas Primas”: „Władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”.
Zamiast tego obserwujemy:
1. Relatywizację pojęcia własności prywatnej – podstawowego prawa naturalnego potwierdzonego przez Magisterium od „Rerum novarum” po nauczanie Piusa XII
2. Instrumentalizację wymiaru sprawiedliwości do walki z przeciwnikami politycznymi
3. Totalitaryzujące zapędy – czego dowodem bezprecedensowe użycie Ustawy o Nadzwyczajnych Stanach (Emergencies Act) przeciwko obywatelom
Milczenie pseudo-hierarchii jako współudział
Najbardziej wymowny w tej sprawie jest jednak całkowity brak reakcji ze strony „kanadyjskiego episkopatu” i innych struktur posoborowych. W obliczu jawnego prześladowania ludzi broniących podstawowych wolności, „duchowni” ograniczają się do promowania ekologicznego aktywizmu i dialogu z wyznawcami innych religii. To perfekcyjnie wpisuje się w diagnozę Piusa X z „Pascendi dominici gregis”, który potępił modernistów za „redukcję religii do sentymentalnego humanitaryzmu”.
„Zapłatąście kupieni, nie stawajcie się niewolnikami ludzkimi” – przypomina św. Paweł w Liście do Koryntian (1 Kor 7,23).
Tymczasem Barber i Lich, stając przed perspektywą długoletniego więzienia, demonstrują więcej heroicznej cnoty niż cała zbiurokratyzowana pseudo-hierarchia razem wzięta. Ich postawa przypomina, że w czasach apostazji to świeccy często stają się ostatnim bastionem prawdziwej wiary – jak w czasach arianizmu, gdy biskupów ogarnęła herezja, a lud pozostał wierny Nicejskiemu wyznaniu wiary.
Wnioski: Zapowiedź nowego prześladowania Kościoła
Prześladowanie Freedom Convoy to nie tylko lokalny incydent, ale przestroga dla wszystkich narodów, które odrzuciły społeczne panowanie Chrystusa Króla. W „Quas Primas” Pius XI przestrzegał: „Gdy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”.
Kanada, podobnie jak Polska i inne kraje Zachodu, wybiera jednak drogę rewolucji – kult praw człowieka oderwanych od Boga, absolutyzację władzy państwowej i systematyczne niszczenie podstaw cywilizacji chrześcijańskiej. Dopóki ta apostazja nie zostanie odrzucona, dopóty każdego, kto ośmieli się bronić prawa naturalnego, spotka los Barbera, Lich i tysięcy innych prześladowanych za wierność zasadom wyższym niż polityczna poprawność.
Za artykułem:
Freedom Convoy leader Chris Barber fights to stop government from seizing his truck (lifesitenews.com)
Data artykułu: 27.09.2025