Portal Opoka relacjonuje wypowiedzi „papieża” Leona XIV z 23 września 2025 roku, w których nawołuje do „porzucenia broni” i „dialogu” w kontekście konfliktów w Gazie oraz rosyjskich incydentów powietrznych nad Europą. W odpowiedzi na pytanie o uznanie Państwa Palestyńskiego przez Francję, uzurpator stwierdził: „Stolica Apostolska uznała rozwiązanie dwupaństwowe już wiele lat temu”, co ma rzekomo służyć „szanowaniu wszystkich narodów”. W kwestii europejskiej jedności oznajmił: „Gdyby Europa była rzeczywiście zjednoczona, wierzę, że mogłaby dokonać zmiany”. Pomijając milczeniem Regnum Christi (Królestwo Chrystusowe), „Leon XIV” redukuje misję Kościoła do roli biura dyplomatycznego, zdradzając tym samym istotę swej apostazji.
Naturalistyczna zdrada nadprzyrodzonej misji Kościoła
„Ja wciąż nalegam na konieczność porzucenia broni, rezygnacji ze środków militarnych i zbliżenia się do stołu dialogu”
– oświadcza „papież”, w jawnej sprzeczności z nauczaniem Piusa IX, który w Quanta cura potępił „błędne i zgubne mniemanie, jakoby pokój sumień i wolność kultu stanowiły prawo każdego człowieka”. Wypowiedź ta jest szczególnie oburzająca, gdyż w sytuacji, gdy rosyjscy żołnierze dokonują ludobójstwa na Ukrainie, a palestyńscy terroryści atakują cywilów, dialog staje się eufemizmem dla zgody na zło.
W całym przemówieniu brak najmniejszego odniesienia do Sociale Regnum Christi (Społecznego Królestwa Chrystusa) – jedynej gwarancji pokoju, o której Pius XI w encyklice Quas Primas pisał: „Nie było bowiem nikogo, kto by był tak umiłowany przez wszystkich jak Chrystus Jezus. […] Wówczas to będzie można uleczyć tyle ran, wówczas to będzie nadzieja, że prawo dawną powagę odzyska”. Tymczasem „Leon XIV” wprost naśladuje błędne zasady rewolucji francuskiej, głosząc równość wszystkich religii i narodów przed Bogiem, który nie istnieje w jego modernistycznej teologii.
Bluźniercza redukcja Ewangelii do polityki międzynarodowej
Wypowiadając się na temat „rozwiązania dwupaństwowego”, uzurpator całkowicie pomija fakt, że Ziemia Święta została dana narodowi żydowskiemu przez Boga jako terra promissionis (ziemia obiecana), a jedynym prawdziwym rozwiązaniem jest nawrócenie Żydów i muzułmanów na wiarę katolicką. Jak stwierdza Pius XII w encyklice Mystici Corporis: „Poza prawdziwym Kościołem nie ma zbawienia”. To milczenie o obowiązku misyjnym jest zdradą misji Chrystusa, który nakazał: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19).
Zjednoczenie Europy bez Chrystusa Króla – satanistyczna utopia
Najbardziej bluźnierczą tezą „Leona XIV” jest twierdzenie, że „Gdyby Europa była rzeczywiście zjednoczona, wierzę, że mogłaby dokonać zmiany”. To jawne odrzucenie nauki Piusa IX zawartej w Syllabusie błędów, gdzie potępiono błąd nr 15: „Każdy człowiek jest wolny, by przyjąć i wyznawać tę religię, którą uzna za prawdziwą”. Święty Pius X w Lamentabili sane (prop. 24) jednoznacznie potępił pogląd, że „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach, które nie można pogodzić ze współczesnym postępem”.
Idea „zjednoczonej Europy” bez Chrystusa Króla to powtórka grzechu Lucyfera – próba zbudowania civitas diaboli (miasta diabelskiego) w opozycji do Civitas Dei (Miasta Bożego). Współczesne „unijne” elity, z którymi sympatyzuje „Leon XIV”, wprost realizują program masonerii, czego dowodem jest choćby flaga UE z koroną gwiazd – symbolu Wielkiej Matki Babilońskiej.
Wojna, ale nie z grzechem i herezją
W całym przemówieniu „Leon XIV” nie wspomniał ani słowem o konieczności walki duchowej z grzechem, który jest źródłem wszelkich konfliktów. Pius XI w Quas Primas wyjaśniał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, […] stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tą władzą”. Tymczasem uzurpator, rozmawiając z „ambasadorami” i „przywódcami państw”, nie nawołuje do publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa, lecz jedynie do „rozmów” – co jest w istocie kapitułacją przed siłami ciemności.
Wnioski: antykościół w służbie Nowego Porządku Świata
Cała wypowiedź „Leona XIV” stanowi wierną realizację modernistycznych postulatów potępionych w encyklice Pascendi św. Piusa X, gdzie czytamy, że moderniści „religię uważają za wytwór uczucia”. Redukując misję Kościoła do roli agencji humanitarnej, uzurpator dopuszcza się największej zdrady w historii. Wszystkie jego „pokojowe inicjatywy” są jedynie fasadą dla realizacji planu masońskiego Nowego Porządku Świata, gdzie miejsce Chrystusa Króla zajmuje „wielki architekt wszechświata” – szatan.
Jak ostrzega św. Paweł: „Nie mają oni głowy, z której całe ciało zaopatrywane i utrzymywane w całości, przez stawy i więzy rośnie wzrostem Bożym” (Kol 2,19). Wypowiedź „Leona XIV” to nie tylko błąd teologiczny – to akt apostazji, który wystawia świadectwo przeciwko całej strukturze posoborowej, będącej w rzeczywistości antykościołem.
Za artykułem:
Leon XIV: gdyby Europa była rzeczywiście zjednoczona, wierzę, że mogłaby dokonać zmiany (opoka.org.pl)
Data artykułu: 24.09.2025
