Minimalny odzew na „edukację zdrowotną” w szkołach: rodzice w obronie przed moralnym zepsuciem

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny relacjonuje, że zainteresowanie nowym przedmiotem szkolnym o nazwie „edukacja zdrowotna” w szkołach na Podhalu i Rzeszowie jest minimalne. W wielu placówkach nie zgłoszono żadnych chętnych uczniów, zaś w innych odsetek rezygnacji sięga 80-90%. Rodzice wskazują na nadmiar obowiązków oraz kontrowersje wokół treści dotyczących zdrowia seksualnego, tożsamości płciowej czy alternatywnych diet. Władze oświatowe, zaskoczone skalą sprzeciwu, próbują tłumaczyć, że „przeciwnicy przedmiotu zrobili swoje”. Faktyczna przyczyna leży jednak w głębokiej intuicji katolickich sumień, które odrzucają sekciarską indoktrynację.


Naturalistyczna pułapka w miejsce wychowania

Przedstawiona jako „nowy przedmiot”, „edukacja zdrowotna” jawi się jako kolejne narzędzie destrukcji moralnej młodzieży. Divinae institutiones (Boskie pouczenia) Kościoła katolickiego, od wieków wskazują na prymat formacji duszy nad kształceniem ciała. Tymczasem, jak podkreślał Pius XI w encyklice Quas primas, „władcy państw nie mogą wypełnić swych obowiązków bez uszanowania i uznania panowania Chrystusa Króla”. Wprowadzanie „edukacji” opartej na relatywistycznej etyce, ignorującej Objawienie, stanowi jawne pogwałcenie tego prawa.

„Nowy przedmiot podzielony jest na 10 działów, które obejmują m.in. wartości i postawy, zdrowie fizyczne i psychiczne, uzależnienia, edukację seksualną, zasady świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa”.

Ten fragment zdradza modus operandi modernistycznej infiltracji. Edukacja seksualna w tym kontekście, oderwana od katolickiej nauki o czystości, małżeństwie i odpowiedzialności, jest niczym innym jak propagandą permisywizmu. Podobnie „świadome rodzicielstwo” to eufemizm dla antykoncepcji i aborcji, potępionych przez Piusa XI w encyklice Casti connubii.

Milczenie o nadprzyrodzoności jako najcięższe oskarżenie

Szczególnie wymowne jest pominięcie w programie nauczania nadprzyrodzonej roli łaski w kształtowaniu cnót. Jak nauczał św. Tomasz z Akwinu: „Gratia non tollit naturam, sed perficit” (Łaska nie niszczy natury, lecz ją doskonali). Tymczasem „edukacja zdrowotna” redukuje człowieka do wymiaru biologicznego, negując jego duszę i przeznaczenie do życia wiecznego. To naturalizm potępiony już w Syllabusie błędów Piusa IX (pkt 58) jako „błąd polegający na umieszczeniu najwyższej doskonałości moralnej w gromadzeniu bogactw i używaniu przyjemności”.

Rzeczywista troska o zdrowie młodzieży wymagałaby przywrócenia religii jako podstawy wychowania, a nie wprowadzania kolejnych zajęć inspirowanych ideologią gender. Jak zauważono w Rzeszowie: „Religia też nie jest obowiązkowa i również z niej uczniowie rezygnują”. Ten paradoks demaskuje prawdziwy cel reform: usunięcie Boga ze szkół pod pretekstem „zdrowia”.

Rodzicielski opór jako akt heroicznej wiary

Wysoki odsetek rezygnacji (w Bukowinie Tatrzańskiej – 88,5%, w Zakopanem – ponad 60%) to nie „brak zainteresowania”, lecz zbiorowy akt sprzeciwu wobec demoralizacji. Rodzice, kierując się instynktem wiary, odrzucili „oświatę” inspirowaną duchem posoborowej apostazji. Jak stwierdził Pius X w motu proprio Sacrorum antistites: „Wierni mają obowiązek przeciwstawiać się wszystkim, którzy usiłują zniszczyć w nich wiarę”.

Dyrektorzy szkół przyznają, że w niektórych placówkach na zajęcia zapisał się tylko jeden uczeń. Ten fakt, zamiast być powodem wstydu dla władz, powinien stać się wezwaniem do rewizji całego programu. W świetle Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku (kan. 1374), który nakłada na rodziców obowiązek katolickiego wychowania potomstwa, każda forma rezygnacji z antychrześcijańskich zajęć jest aktem posłuszeństwa wobec Boga.

Systemowe kłamstwo „nowoczesnej oświaty”

Próby przedstawiania „edukacji zdrowotnej” jako neutralnej merytorycznie to kolejny przejaw modernistycznej hipokryzji. Jak demaskuje dekret Świętego Oficjum Lamentabili sane (pkt 58): „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” – to jedna z głównych herezji modernizmu. W rzeczywistości, jak podkreślał św. Augustyn: „Veritas Domini manet in aeternum” (Prawda Pańska trwa na wieki).

Wprowadzanie elementów „alternatywnych diet” (np. wegetariańskich, wegańskich) bez uwzględnienia katolickiej nauki o postach i umiarkowaniu, to kolejny przykład ideologicznej indoktrynacji. Współczesna szkoła, oderwana od Kościoła, stała się narzędziem w rękach neomarksistowskich inżynierów społecznych, co Pius XI w Divini Redemptoris nazwał „szatańskim dziełem, które zagraża całemu światu”.

Zakończenie: powrót do królestwa Chrystusa Króla

Katastrofalna frekwencja na „edukacji zdrowotnej” dowodzi, że wbrew wysiłkom modernistycznej hierarchii, duch katolicki wciąż żyje w ludzie. Jak pisał arcybiskup Marcel Lefebvre: „Wierni instynktownie wyczuwają, co jest zgodne, a co sprzeczne z Tradycją”. W miejsce świeckiej „edukacji” potrzebna jest natychmiastowa restauracja królewskiej władzy Chrystusa w szkołach, poprzez:

  • Przywracanie religii katolickiej jako podstawy wychowania
  • Usunięcie wszelkich treści sprzecznych z moralnością i nauką Kościoła
  • Uznanie praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z sumieniem

Jak ostrzegał Pius X w Pascendi dominici gregis: „Modernizm to nie tylko herezja, lecz synteza wszystkich herezji”. Odrzucenie „edukacji zdrowotnej” przez rodziców to pierwszy krok w walce o odzyskanie szkół dla Chrystusa Króla. Wszystko inne – to droga do zguby narodów i dusz.


Za artykułem:
Ilu chętnych na edukację zdrowotną?
  (gosc.pl)
Data artykułu: 26.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.