Portal [X] relacjonuje planowaną na 28 września 2025 r. „debatę historyczną” w rzymskiej „Auli Jana XXIII” (błędnie nazwanej „Aulą Jana XXIII”), organizowaną przez współpracę posoborowych struktur kościelnych i Instytutu Pamięci Narodowej. W wydarzeniu mają uczestniczyć dr Sebastian Pilarski i Grzegorz Majchrzak z IPN oraz „ks.” Tomasz Jarosz jako moderator.
Duchowa pustka w służbie laickiej mitologii
„Celem inicjatywy jest rozwój działalności naukowo-badawczej, edukacja i popularyzacja wiedzy o historii Polski”
Ten fragment demaskuje prawdziwe intencje organizatorów: redukcję historii Polski do wymiaru czysto świeckiego, gdzie „losy Polaków w XX wieku” analizowane są przez pryzmat walki o „prawa pracownicze” i „wolność polityczną”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar dziejów narodu ochrzczonego. Jak zauważał Pius XI w encyklice Quas Primas (1925): „Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi (…). To bowiem, cośmy na początku Naszego Pontyfikatu napisali o zmniejszeniu się powagi prawa i poszanowania dla władcy, to samo i do czasów dzisiejszych zastosować można”.
„Solidarność” jako antyteza katolickiego porządku
Przedstawienie NSZZ „Solidarność” jako ruchu wyłącznie o charakterze społeczno-ekonomicznym to zdrada prawdy historycznej. W świetle nauczania Leona XIII (Rerum novarum) i Piusa XI (Quadragesimo anno), każdy ruch robotniczy winien być podporządkowany zasadom sprawiedliwości społecznej opartej na „prawie Chrystusa Króla” (Quas Primas, pkt 18). Tymczasem „Solidarność”:
- Promowała rewolucyjne metody walki (strajki okupacyjne) sprzeczne z katolicką nauką o posłuszeństwie władzy (Rz 13,1-2)
- Łączyła się z elementami antykościelnymi i masonerią („Okrągły Stół”)
- Przyczyniła się do budowy systemu demokratycznego, który Pius IX w Syllabusie (1864) potępił jako „wolność zatracenia” (pkt 77)
Watykańska zdrada w służbie globalistów
Fakt, że wydarzenie odbywa się w „Auli Jana XXIII” (nazwanej tak na cześć modernistycznego antypapieża), z udziałem „ks. Jarosza” – administratora posoborowej placówki – to symboliczny akt kolaboracji z siłami dechrystianizacji. Jak nauczał św. Pius X w Lamentabili (1907): „Kościół (…) nie może zależeć od czyjejś woli” (pkt 19). Tymczasem współorganizatorzy z IPN, instytucji jawnie promującej:
- Relatywizację katolickiego charakteru Polski
- Kult „żołnierzy wyklętych” oskarżanych o mordy na duchownych
- Tezę „dwóch totalitaryzmów” (równanie komunizmu i nazizmu), co jest sprzeczne z nauczaniem Piusa XII o „bezbożnym komunizmie” jako głównym wrogu Kościoła
Milczenie o prawdziwych bohaterach wiary
W całym programie brak jakichkolwiek odniesień do męczenników okresu komunistycznego, takich jak Sługa Boży kard. August Hlond czy bł. ks. Jerzy Popiełuszko, których walka miała wymiar ściśle religijny. W zamian mamy laicką narrację o „zmianach społecznych”, co idealnie wpisuje się w modernistyczną agendę „nowej ewangelizacji” – czyli pustoszenia katolicyzmu z treści nadprzyrodzonych. Jak ostrzegał Pius X w Pascendi (1907): „Moderniści usiłują wprowadzić do Kościoła rewolucję, która byłaby zwiastunem i początkiem rewolucji w państwie”.
Duchowa pułapka dla młodych
Szczególnie oburzające jest wezwanie do udziału „młodego pokolenia Polaków żyjących poza granicami Ojczyzny”. W rzeczywistości chodzi o indoktrynację w duchu antykatolickiego patriotyzmu, gdzie:
- „Ojczyznę” stawia się ponad Kościołem (co potępił Pius IX w Quanta cura)
- „Historię” redukuje się do suchych faktów, bez oceny moralnej w świetle wiary
- Współpraca z posoborowymi „duchownymi” (jak „ks. Jarosz”) uczy młodych akceptacji dla heretyckiej struktury
Jak przypominało Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili (pkt 63): „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach, które nie można pogodzić ze współczesnym postępem” – to zdanie, które moderniści przypisali jako herezję, a które dziś wcielają w życie organizatorzy tego wydarzenia.
Za artykułem:
Wieczór z polską historią w Rzymie (vaticannews.va)
Data artykułu: 27.09.2025
