Portal LifeSiteNews (29 września 2025) informuje o toczącej się przed Sądem Apelacyjnym Piątego Okręgu USA sprawie U.S. ex rel. Doe v. Planned Parenthood. Aborcyjny gigant może zostać zmuszony do zwrotu 1,8 miliarda dolarów pobranych z Medicaid w Teksasie i Luizjanie pomiędzy 2016 a 2020 rokiem, mimo utraty uprawnień w tych stanach. Decyzja zapadła po ujawnieniu praktyk handlu organami abortowanych dzieci w 2015 roku. Przedstawicielka Planned Parenthood, Susan Manning, określiła pozew jako „bezzasadny”, podkreślając rolę organizacji jako „non-profit zapewniającego niezbędną opiekę zdrowotną”.
Humanitaryzm czy kult śmierci? Rozbiórka retoryki aborcyjnego lobby
„Opieka reprodukcyjna” – ten frazes, powtarzany niczym mantrę przez obrońców Planned Parenthood, to klasyczny przykład instrumentalizacji języka (łac. abusus linguae), potępiony przez Piusa XI w encyklice Quas Primas jako przejaw oderwania od prawdy Chrystusa Króla. Manning przemilcza fakt, że w ostatnim roku raportowanym przez organizację (2023) dokonano 392 715 aborcji, podczas gdy inne usługi medyczne stanowią zaledwie margines działalności.
„Planned Parenthood to non-profit zapewniający niezbędną opiekę zdrowotną” – Susan Manning, prawniczka PPFA
To zdanie, wyjęte z kontekstu procesu, demaskuje naturalistyczną redukcję zdrowia do czysto biologicznego funkcjonowania, wbrew katolickiej nauce o integralnym dobru osoby. Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił jako herezję tezę, że „moralność należy oddzielić od władzy świeckiej” (pkt 56). Tymczasem każda aborcja to nie tylko zbrodnia przeciwko życiu, ale i świętokradztwo – odrzucenie Boga jako Źródła istnienia.
Medicaid jako narzędzie demograficznej samozagłady
Fakt, że 39% przychodów Planned Parenthood pochodzi z podatków (699,3 mln dolarów w 2023 roku), ukazuje diaboliczny mechanizm finansowania zła przez społeczeństwo, które ma obowiązek je zwalczać. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane (1907) potępiał wszelkie próby „podporządkowania religii władzy świeckiej” (pkt 55). Tymczasem administracja państwowa, zamiast pełnić rolę brachium saeculare (ramię świeckie) Kościoła, stała się akuszerem kultury śmierci.
Wartość 1,8 mld dolarów, o którą toczy się spór, to tylko wierzchołek góry lodowej. Od 1973 roku (legalizacja aborcji w USA) Planned Parenthood zgromadziła ponad 12 miliardów dolarów z federalnych grantów, co stanowi bezpośrednie pogwałcenie zasad katolickiej nauki społecznej. Leon XIII w encyklice Libertas praestantissimum (1888) nauczał, że „państwo nie może legalizować tego, co sprzeciwia się rozumowi i naturalnemu prawu” – a aborcja jest najjaskrawszym przykładem takiego działania.
Polityczna schizofrenia: „pro-life” bez odwołania do Chrystusa Króla
Choć organizacje jak March for Life słusznie wskazują na finansową zależność przemysłu aborcyjnego od podatników, ich retoryka ogranicza się do utylitaryzmu, nie zaś do teologicznej prawdy. Jennie Bradley Lichter mówi o „zmianie krajobrazu aborcyjnego”, ale nie wspomina o obowiązku ustanowienia publicznego panowania Chrystusa Króla nad narodami – czego domagał się Pius XI w Quas Primas:
„Przeto, jeżeliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”
Wspomniane w artykule działania administracji Trumpa (zakaz finansowania aborcji za granicą, ograniczenie programu Title X) to kroki w dobrym kierunku, lecz niewystarczające. Katolicka doktryna wymaga nie tylko „defundowania” zła, ale i karygodnej odpowiedzialności dla osób odpowiedzialnych za masowe morderstwo nienarodzonych. W encyklice Quas Primas czytamy: „Państwo […] winno publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”.
Milczenie o najgłębszej przyczynie: apostazja narodów
Największym przeoczeniem artykułu jest brak wskazania na religijną genezę kryzysu. Aborcja na masową skalę stała się możliwa tylko dzięki odrzuceniu przez społeczeństwa Zachodu władzy Kościoła i prawa Bożego. Pius IX w Syllabusie potępiał jako „błąd” twierdzenie, że „Kościół nie powinien mieszać się w sprawy państwa” (pkt 40). Św. Pius X w Lamentabili demaskował modernistów głoszących, że „dogmaty ewoluują” (pkt 58).
Dopóki narody nie uzna publicznie królewskiej władzy Chrystusa, dopóty każdy „pro-life” będzie tylko gaszeniem pożaru, którego źródło płonie w sercu zbuntowanej przeciw Bogu cywilizacji. Quas Primas nie pozostawia wątpliwości: „Państwo […] winno publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać: przypomni im bowiem sąd ostateczny, w którym ten Chrystus […] bardzo surowo pomści te zniewagi”.
Brakuje w tym artykule najważniejszego: wezwania do publicznego pokuty i narodowej ekspiacji za zbrodnie aborcji. W obliczu 63 milionów ofiar od 1973 roku (dane CDC), sama walka o odcięcie funduszy to za mało. Potrzebny jest act of reparation – akt zadośćuczynienia, który zjednoczy naród przed Bogiem. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Nie ma w nas władzy, która by wyjęta była z pod panowania Chrystusa”.
Za artykułem:
Planned Parenthood could be forced to pay back $1.8 billion to Louisiana, Texas (lifesitenews.com)
Data artykułu: 29.09.2025