Polityczne przesłuchanie Ziobry: komisja śledcza jako narzędzie walki z prawem

Podziel się tym:

Polityczne przesłuchanie Ziobry: komisja śledcza jako narzędzie walki z prawem

Portal Opoka (29 września 2025) relacjonuje ośmiogodzinne przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. systemu Pegasus. Przewodnicząca „komisji” Magdalena Sroka oskarżyła byłego ministra o inicjatywę zakupu systemu, podczas gdy Ziobro bronił jego skuteczności w wykrywaniu korupcji wśród współpracowników Donalda Tuska. Ta pozornie proceduralna relacja odsłania głębszy kryzys: instrumentalizację prawa przez polityczne frakcje, całkowicie oderwane od zasad moralnych wyrastających z prawa Bożego.


Instrumentalizacja prawa jako narzędzie walki politycznej

„Zbigniew Ziobro w ewidentny sposób przyznał, że to on zainicjował zakup systemu Pegasus” – stwierdziła „przewodnicząca” komisji, Magdalena Sroka.

To zdanie demaskuje sedno problemu: współczesne „komisje śledcze” nie służą dochodzeniu prawdy, lecz politycznej zemście. Wbrew nauce Kościoła, że władza ma wymierzać sprawiedliwość w imię Boga („Quas Primas”, Pius XI), współczesne państwo czyni z sądów narzędzie walki między stronnictwami. Ziobro broni się, wskazując na korupcję Sławomira Nowaka, byłego ministra z otoczenia Donalda Tuska, lecz obydwie strony sporu grzeszą tym samym: redukcją prawa do narzędzia politycznej konfrontacji, gdzie nie chodzi o prawdę, lecz o eliminację przeciwnika.

Według Piusa XI, „Królestwo Chrystusowe obejmuje także wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa” („Quas Primas”). Tymczasem „komisja” działa w próżni aksjologicznej, gdzie nie ma miejsca na obiektywną prawdę czy moralność, tylko na polityczne rozgrywki. Wspomniany przez Srokę „ewidentny” charakter zarzutów – to język typowy dla rewolucji, nie dla praworządności.

Milczenie o prawie moralnym jako symptom apostazji

Portal Opoka, deklarując się jako katolicki, całkowicie pomija kluczowy kontekst: wszelka władza sądownicza wywodząca się z ludzkiej suwerenności, a nie z prawa Bożego, jest z gruntu nielegalna. Jak nauczał Pius IX w „Syllabusie błędów”, potępiając tezę, że „państwo jest źródłem wszelkich praw” (pkt 39). Współczesny system sądownictwa w Polsce, podobnie jak w innych państwach odrzucających panowanie Chrystusa Króla, jest skazany na permanentną niesprawiedliwość, ponieważ nie uznaje wyższości prawa Bożego nad ustawami ludzkimi.

Warto zauważyć, że w całym artykule brakuje jakiegokolwiek odniesienia do cnoty sprawiedliwości czy moralnego wymiaru władzy. Ziobro broni się, mówiąc o „wielkiej korupcji”, a Sroka o „bezpieczeństwie”, ale żadna strona nie wskazuje na normy moralne. To jawna manifestacja modernizmu potępionego w dekrecie „Lamentabili” (1907), gdzie św. Pius X wskazywał, że relatywizacja prawdy prowadzi do uznania, że „dogmaty są tylko interpretacją faktów religijnych przez ludzki umysł”.

Polityczna zemsta jako substytut sprawiedliwości

Najbardziej wymowna jest scena końcowa przesłuchania:

„Nie wiem, czy nie ujawnił pan tajemnicy śledztwa, bo to śledztwo chyba się jeszcze toczy” – mówiła Sroka do Ziobry.

Ta wymiana zdań odsłania prawdziwą naturę współczesnych „śledztw”: są one teatrem politycznym, gdzie celem nie jest odkrycie prawdy, lecz kompromitacja przeciwnika. W katolickim ujęciu sprawiedliwości, jak przypominał św. Tomasz z Akwinu, „iustitia est constans et perpetua voluntas ius suum cuique tribuendi” (sprawiedliwość to stała i trwała wola oddania każdemu tego, co mu się należy). W systemie, gdzie państwo odmawia uznania władzy Chrystusa, nie ma mowy o „stałej woli” – są tylko zmienne polityczne koniunktury.

W tym kontekście nawet relacja portalu Opoka, pozornie neutralna, staje się częścią problemu: brak w niej krytyki samej istoty świeckich systemów prawnych, które odrzucając Boga, skazują się na permanentny kryzys legitymizacji. Gdy państwo nie uznaje, że „władza należy do Chrystusa” („Quas Primas”), to wszystkie jego instytucje – w tym sądy i komisje – stają się narzędziami w rękach najsilniejszych politycznych frakcji, a nie stróżami sprawiedliwości.

Katolicka alternatywa: odrzucenie fałszywego rozdziału Kościoła od państwa

Współczesny dramat Polski i innych narodów polega na przyjęciu herezji rozdziału Kościoła od państwa, potępionej przez Piusa IX w „Syllabusie” (pkt 55). Dopóki narody nie uznają publicznie panowania Chrystusa Króla, dopóty „komisje śledcze” będą tylko narzędziami politycznej zemsty, a „sprawiedliwość” – pustym hasłem.

Współczesne państwo, odrzucając Boga, niszczy fundamenty społeczeństwa, o czym pisał Pius XI w „Quas Primas”: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Tylko powrót do katolickich zasad państwa wyznaniowego, gdzie prawa Boże stoją nad ustawami ludzkimi, może przerwać ten cykl politycznej przemocy.


Za artykułem:
Po ośmiu godzinach zakończyło się przesłuchanie Ziobry przez komisję śledczą ds. Pegasusa
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 29.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.