Samolotowe szachowanie Europy jako przejaw bankructwa porządku bez Chrystusa Króla

Podziel się tym:

Samolotowe szachowanie Europy jako przejaw bankructwa porządku bez Chrystusa Króla

Portal Tygodnik Powszechny informuje o serii incydentów z września 2025 roku, w których rosyjskie drony i samoloty naruszały przestrzeń powietrzną krajów europejskich – od Danii po Polskę i Litwę. Autor Marek Rabij interpretuje te działania jako próbę destabilizacji gospodarczej Europy poprzez wzrost ryzyka inwestycyjnego i kosztów zadłużenia, a nie tylko testowanie reakcji NATO. W tle pojawia się diagnoza rosyjskiej „technicznej recesji” i gospodarczego wyczerpania Kremla.


Naturalizm geopolityczny jako symptom apostazji cywilizacyjnej

Analiza całkowicie pomija nadprzyrodzony wymiar konfliktu, redukując go do gry sił politycznych i ekonomicznych. W tekście nie znajdziemy ani jednego odniesienia do Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego), podczas gdy Pius XI w encyklice Quas primas stwierdzał jednoznacznie: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.

Milczenie o prawie Bożym jako fundamencie ładu międzynarodowego demaskuje ideologiczne założenie autorów, którzy – podobnie jak współcześni im politycy – traktują narody jak pionki w grze o władzę, nie zaś jak podmioty zobowiązane do poddania się pod berło Chrystusa-Króla. Wspomniana w tytule „dyplomacja dronów” to jedynie współczesna mutacja machtpolitik, którą Leon XIII w Immortale Dei potępiał jako „fałszywe mniemanie, jakoby władza państwowa nie była podległa jakiejkolwiek wyższej władzy”.

Bankructwo porządku, który wyrzekł się swego Króla

Opisana w artykule „techniczna recesja” Rosji oraz „negatywne perspektywy” dla Polski stanowią jedynie materialny przejaw duchowej zgnilizny cywilizacji odrzucającej społeczne panowanie Chrystusa. Pius XI przestrzegał, że „gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty pod władzą”. Właśnie ten proces obserwujemy:

„Wysokie stopy procentowe dławią rynek mieszkaniowy” (w Rosji) oraz „koszty obsługi polskiego długu pójdą w górę” (w Polsce) – to tylko ekonomiczne konsekwencje systemu opartego na superbia diaboli (pysze diabelskiej), która każe narodom budować wieżę Babel nowoczesnego państwa narodowego, odrzucającego jurysdykcję Zbawiciela.

Europa jako „wielka strefa przyfrontowa” – czyli świat bez Chrystusa Króla

Autor trafnie zauważa, że działania Rosji zmieniają Europę w „wielką strefę przyfrontową”, ale nie dostrzega, że jest to nieunikniony skutek dechrystianizacji kontynentu. Gdy Pius XI ustanawiał święto Chrystusa Króla, ostrzegał: „zeświecczenie, jego błędy i niecne usiłowania” prowadzą do „zburzenia zupełnego pokoju domowego”.

Dzisiejsza Europa – zamiast być „Corpus Christi mysticum” (Mistycznym Ciałem Chrystusa) – stała się areną walki o wpływy między świeckimi ideologiami. W tej sytuacji „drony nad hydroelektrownią Valayaskoski” i „rosyjskie myśliwce nad Tallinem” są tylko materialnym odzwierciedleniem duchowej wojny toczonej przeciwko principatus Christi (władztwu Chrystusowemu).

„Prawa ekonomii” jako nowe bożki współczesności

Najbardziej jaskrawym przejawem modernizmu w artykule jest traktowanie „inflacji”, „ratingów” i „stóp procentowych” jako quasi-naturalnych sił rządzących historią. Tymczasem Syllabus Piusa IX wyraźnie potępia błąd nr 56: „Moralne prawa nie potrzebują sankcji Bożej (…), a ludzkie prawa (…) powinny czerpać swą moc z woli ludzkiej”.

W świetle doktryny katolickiej, „techniczna recesja” Rosji i „wzrost kosztów obsługi polskiego długu” nie są „czynnikami makroekonomicznymi”, lecz materialnymi konsekwencjami odstępstwa narodów od prawa Bożego. Pius XI w Divini Redemptoris nauczał, że „gdy religia jest usunięta z życia publicznego, (…) traci się właściwy kierunek”.

Jedyny ratunek: Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat

W przeciwieństwie do sugestii autora, „rosyjska dyplomacja dronów” nie jest „testem” dla NATO, ale wołaniem o publiczną pokutę narodów. Pius XI w Quas primas wskazywał jedyne rozwiązanie: „Przeto, jeżeli ludzie (…) uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo (…) porządek i pokój”.

Dopóki Europa nie powróci do zasad ujętych w encyklice Immortale Dei, gdzie „państwo (…) winno być przystosowane do nadprzyrodzonego porządku”, dopóty będzie skazana na eskalację konfliktów – zarówno tych w powietrzu, jak i w ludzkich duszach. W obliczu dronów i recesji, katolicy powinni przypominać słowa z Quas primas: „Nie masz w żadnym innym zbawienia” (Dz 4,12).


Za artykułem:
Bezzałogowce nad Europą. Co jest celem rosyjskiej „dyplomacji dronów”?
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 29.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.