Ziobro przed komisją: sprawiedliwość bez Chrystusa Króla
Portal Opoka relacjonuje zatrzymanie Zbigniewa Ziobry przez policję w celu doprowadzenia przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Ów polityk, który wcześniej ośmiokrotnie odmawiał stawienia się, został zatrzymany na lotnisku w Warszawie po powrocie z Brukseli. W tekście podkreśla się, że Ziobro uważa komisję za „nielegalną” ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 r., który uznał uchwałę o powołaniu komisji za niezgodną z konstytucją. Sejm jednak w marcu 2024 r. przyjął uchwałę stwierdzającą, że uwzględnianie orzeczeń TK wydanych „z naruszeniem prawa” może być uznane za naruszenie zasady legalizmu.
Teatr sprawiedliwości bez fundamentu
Cała ta komedia przymusowego doprowadzenia polityka przed komisję śledczą odsłania głębszy problem: państwo odrzucające Boga jako źródło prawa musi zastąpić Jego porządek groteskową imitacją sprawiedliwości. Władza świecka, która odrzuca lex aeterna (prawo wieczne), staje się w swojej istocie totalitarna, nawet gdy udaje procedury demokratyczne. Wspomniany wyrok Trybunału Konstytucyjnego i późniejsza sejmowa kontr-uchwała to tylko potyczki w wojnie sił ciemności przeciwko jakiejkolwiek trwałej normie – co Pius XI w encyklice Quas primas nazywał skutkiem „odmawiania posłuszeństwa prawu Chrystusowemu i Jego zastępcy na ziemi”.
„Sejm podjął uchwałę, w której stwierdził, że «uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu»”
To zdanie jest kluczem do rozpadu cywilizacji łacińskiej. Gdy prawa człowieka zastępują Prawo Boże, legalizm staje się pustym pojęciem, które można wypełnić dowolną treścią. Współczesny sejm – jak wszystkie współczesne parlamenty – działa w klimatach całkowitego zeświecczenia, gdzie nie ma miejsca na zasadę Christus Rex (Chrystus Król). W tekście ani razu nie pada słowo o moralności, grzechu czy sprawiedliwości Bożej – wszystko sprowadza się do proceduralnych szarpanin.
Pegasus albo świętokradztwo
„Służby zatrzymały i doprowadziły w poniedziałek b. ministra sprawiedliwości i b. prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę”
W całym tekście widać religijną wręcz wiarę w skuteczność państwowego aparatu przymusu. Policja, która – zgodnie z doktryną katolicką – powinna być „sługą sprawiedliwości Bożej” (Rz 13,4), tu staje się wykonawcą politycznych rozgrywek. Komisja śledcza ds. Pegasusa to przykład bałwochwalstwa technologicznego – systemu szpiegowskiego, który mógł powstać tylko w świecie odrzucającym nadprzyrodzoną kontrolę sumień przez Sakrament Pokuty. Współczesny człowiek, straciwszy wiarę w Boga, który wszystko widzi, musi tworzyć cyfrowe oczy, by przejąć Jego funkcję.
Milczenie o prawdziwym winowajcy
Najbardziej uderzające w tekście jest całkowite pominięcie moralnej oceny działań – zarówno Ziobry, jak i komisji. W doktrynie katolickiej każda władza pochodzi od Boga (Rz 13,1), a więc jej działanie powinno być poddane ocenie w świetle Dekalogu i Ewangelii. Tymczasem portal Opoka, podając się za katolicki, przemilcza:
- Czy Ziobro działał w obronie katolickich wartości, czy wbrew nim?
- Czy komisja prowadzi śledztwo w duchu sprawiedliwości, czy zemsty politycznej?
- Jakie konkretnie grzechy przeciwko V („Nie zabijaj”) czy VIII („Nie mów fałszywego świadectwa”) przykazaniu zostały popełnione w aferze Pegasusa?
To milczenie jest damnatio silentio (potępienie przez milczenie) samego Boga. Jak pisze Pius XI w Quas primas, gdy „bardzo wielu usunęło Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego” – wtedy „nieszczęścia ciężko przygniatają ludzi”. Wszystko to, co dziś nazywamy „kryzysem państwa prawa”, jest tylko wierzchołkiem góry lodowej apostazji.
Sąd ostateczny nad parlamentaryzmem
Tekst portalu utwierdza w fałszywej wizji neutralności światopoglądowej państwa – co w świetle encykliki Immortale Dei Leona XIII jest herezją państwową. Tzw. „zasada legalizmu” to współczesny odpowiednik wołania Piłata: „Quid est veritas?” (Co to jest prawda?) – J 18,38. W rzeczywistości, jak stwierdza Pius XI, pokój i porządek społeczny możliwy jest tylko w Królestwie Chrystusowym. Gdy Chrystus zostaje wykluczony z gmachów sejmowych, sal sądowych i komisji śledczych, w ich miejsce wchodzi cywilizacja śmierci.
Bez odniesienia do Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego) – cała ta dyskusja o „legalności” i „nielegalności” komisji staje się jałowa. Gdy nie ma Najwyższego Sędziego, każdy staje się sędzią we własnej sprawie – a to prowadzi do anarchii i tyranii zarazem. Warto przypomnieć słowa św. Piusa X w motu proprio Sacrorum antistitum: „Moderniści (…) zastępują boski autorytet Kościoła i religii zwierzchnictwem państwa i świeckiego społeczeństwa”.
Za artykułem:
Zbigniew Ziobro zatrzymany na lotnisku i doprowadzony przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa (opoka.org.pl)
Data artykułu: 29.09.2025
