Cyfrowy znak Bestii: Brytyjski projekt „BritCard” jako narzędzie globalistycznej tyranii

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (30 września 2025) relacjonuje protesty w Liverpoolie przeciwko planom rządu Partii Pracy wprowadzenia obowiązkowego cyfrowego dowodu tożsamości „BritCard”. Demonstranci, niosący transparenty z hasłem „Nie dla cyfrowego ID”, ostrzegają przed transformacją Wielkiej Brytanii w państwo policyjne. Premier Keir Starmer uzasadnia projekt „walką z nielegalną imigracją”, podczas gdy globalistyczna NGO Tony’ego Blaira aktywnie promuje to rozwiązanie. W ciągu tygodnia ponad 2,6 miliona obywateli podpisało petycję przeciwko tej „formie masowej inwigilacji i cyfrowej kontroli”.


Cyfrowa kajdanka w służbie antykatolickiego porządku

Projekt „BritCard” wpisuje się w globalistyczny plan zniewolenia narodów, który św. Pius X potępił w encyklice Pascendi Dominici gregis (1907) jako „syntezę wszystkich herezji”. Modernistyczny duch czasów, który „wszelkie prawa podporządkowuje pojęciom świeckim” (Syllabus błędów Piusa IX, pkt 55), znajduje swój wyraz w przymusowym wiązaniu ludzkiej egzystencji z cyfrowym identyfikatorem. Jak ostrzegał papież Pius XI w Quas primas (1925): „Błądziłby zresztą bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi” – a przecież to Chrystus Król jest jedynym źródłem prawowitej władzy, a nie masoneria czy globalistyczne NGO.

„Digital ID is an enormous opportunity for the U.K. It will make it tougher to work illegally in this country, making our borders more secure” – Keir Starmer

To retoryczne captatio benevolentiae odsłania prawdziwą naturę projektu: wykorzystanie problemu imigracji jako pretekstu do zniewolenia obywateli. W duchu realpolitik rząd Labour stosuje klasyczną taktykę problematyka – reakcja – rozwiązanie, wytwarzając sztuczny kryzys (imigracja), aby przeforsować totalitarną kontrolę. Jak zauważa Russell Brand: „Biometryczne dane powiązane z finansami czynią z ciała paszport, zamieniając wolność w przywilej”.

Zatrute źródła projektu: masoneria i globalistyczny neomarksizm

Centralną rolę w promocji cyfrowego zniewolenia odgrywa Instytut Zmian Globalnych Tony’ego Blaira – byłego premiera otwarcie współpracującego z masonerią. Już w 1864 r. Pius IX w Syllabusie błędów (pkt 39) potępił doktrynę, że „Państwo jako źródło i początek wszelkich praw, posiada pewne prawo nieograniczone”. Tony Blair, kontynuator tradycji angielskiej schizmy, realizuje właśnie tę zasadę, dążąc do absolutyzacji władzy państwa nad człowiekiem – wbrew lex naturalis i prawu Bożemu.

Katolicka doktryna społeczna jednoznacznie potępia takie próby: „Władza w państwie pochodzi od Boga, a nie od narodu” (Syllabus, pkt 60). Wprowadzanie „BritCard” jako warunku pracy to nie tylko pogwałcenie prawa naturalnego do godziwego zarobku, ale także otwarcie na system znakowania ludzi, który przywołuje apokaliptyczne wizje znamienia Bestii (Ap 13,16-17).

Milczenie zdrajczych „hierarchii” i duchowa odpowiedzialność katolików

W obliczu tej antychrześcijańskiej ofensywy rażące jest milczenie brytyjskich „biskupów”, którzy od dawna porzucili rolę strażników depozytu wiary. Zamiast potępić cyfrowe zniewolenie, „hierarchowie” posoborowego kościoła zajmują się promocją ekologicznego neomarksizmu i dialogu z islamistami. W myśl potępionych przez Piusa X modernistycznych tez (Lamentabili, pkt 58): „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” – ich milczenie jest współudziałem w apostazji.

Prawowierni katolicy mają obowiązek czynnego oporu wobec tego projektu, pamiętając słowa Piusa IX: „Nie jest dozwolony odmawiać posłuszeństwa prawowitym książętom, a nawet się buntować” (Syllabus, pkt 63) – ale w przypadku praw jawnie sprzecznych z prawem Bożym, obowiązuje zasada Non est servanda lex quae contra legem Dei est („Prawo sprzeczne z prawem Bożym nie obowiązuje”).

„No one should be forced to register with a state-controlled ID system” – fragment protestacyjnej petycji

Choć protestujący nie odwołują się do wiary katolickiej, ich intuicja jest słuszna: władza państwowa przestaje być prawowita, gdy narusza Boży porządek. Warto jednak podkreślić, że prawdziwa walka z cyfrową tyranią wymaga nie tylko obrony wolności, ale przede wszystkim publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad wszystkimi narodami – jak nauczał Pius XI w Quas primas:

„Jeżeli panujący i prawowici przełożeni mieć będą to przekonanie, że wykonują władzę nie tyle z prawa swego, jak z rozkazu i w zastępstwie Boskiego Króla, każdy to zauważy, jak święcie i mądrze będą używać swojej władzy”


Za artykułem:
‘No to Digital ID’ protest takes place in UK as opposition to surveillance state grows
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 30.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.