Nowomowa „pokojowa” Leon XIV: relatywizacja praw Bożych w służbie globalistycznej agendy

Podziel się tym:

Portal VaticanNews (30 września 2025) relacjonuje wypowiedzi „papieża” Leon XIV dotyczące planu pokojowego dla Gazy, kwestii flotylli humanitarnej oraz komentarza amerykańskiego sekretarza obrony. Wśród poruszonych tematów znalazła się również sprawa nagrody wręczonej proaborcyjnemu senatorowi przez kardynała Cupicha. „Leon XIV” w charakterystyczny dla posoborowej sekty sposób relatywizuje katolickie zasady moralne na rzecz politycznego kompromisu i świeckiego humanitaryzmu, całkowicie pomijając nadprzyrodzoną misję Kościoła.


Naturalizm zamiast nadprzyrodzonej misji

„Leon XIV” nazwał plan pokojowy Prezydenta USA dla Gazy „realistyczną propozycją”, wyrażając nadzieję, że Hamas go zaakceptuje. W tym stwierdzeniu zawiera się fundamentalna zdrada misji Kościoła:

„Miejmy nadzieję, że go zaakceptują, aby nastąpiło zawieszenie broni, uwolnienie zakładników”

. Brakuje tu najmniejszej wzmianki o Regnum Christi (Królestwie Chrystusa) jako jedynym źródle prawdziwego pokoju. Pius XI w encyklice Quas Primas stanowczo nauczał, że „pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym” jest jedynym lekarstwem na wojny i rewolucje.

Tymczasem „papież” włącza się w globalistyczną narrację, traktując konflikty polityczne jako problemy czysto humanitarne. W kwestii flotylli humanitarnej stwierdził:

„To jest bardzo trudne, widoczna jest chęć odpowiedzi na prawdziwy kryzys humanitarny”

. Brak tu jakiegokolwiek odniesienia do obowiązku głoszenia Ewangelii narodom pogrążonym w bałwochwalstwie i przemocy. To czysto naturalistyczne podejście redukuje misję Kościoła do świeckiego NGO, co Pius XI w Quas Primas określił jako „odstępstwo od Chrystusa”.

Relatywizacja świętości życia

W odpowiedzi na pytanie o nagrodę dla proaborcyjnego senatora Durbina, „Leon XIV” wykazał się klasycznym modernizmem:

„Ktoś, kto mówi: «Jestem przeciw aborcji», a jednocześnie twierdzi: «Jestem za karą śmierci», w rzeczywistości nie jest naprawdę pro-life”

. To heretyckie pomieszanie pojęć uderza w samą istotę katolickiej nauki. Kościół zawsze nauczał, że aborcja jest zabójstwem niewinnego, podczas gdy kara śmierć może być stosowana wobec winnych przestępstw (Katechizm Rzymski, Pius XII).

Co więcej, „papież” dodał:

„Podobnie ktoś, kto mówi: «Jestem przeciw aborcji», a jednocześnie zgadza się na nieludzkie traktowanie imigrantów w Stanach Zjednoczonych… nie wiem, czy to jest pro-life”

. To czysto socjalistyczne równanie grzechu przeciwko V przykazaniu z domniemanymi niedociągnięciami w polityce społecznej. Pius XII w Sacra Virginitas przypominał, że aborcja jest „najohydniejszą zbrodnią”, a Sobór Trydencki potępiał tych, którzy „twierdzą, że nie ma różnicy między grzechami”.

Współudział w kulturze śmierci

Milczenie w sprawie skandalu z udziałem kardynała Cupicha wręczającego nagrodę senatorowi proaborcyjnemu jest wymowne. „Leon XIV” ograniczył się do stwierdzenia:

„Nie jestem zbyt dobrze zaznajomiony z tym konkretnym przypadkiem”

, podczas gdy kanon 1398 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku nakazuje ekskomunikę latae sententiae za współudział w aborcji.

Tym bardziej oburzające jest jego stwierdzenie:

„Nie wiem, czy ktoś ma całą prawdę na ich temat, ale prosiłbym przede wszystkim o większy wzajemny szacunek”

. To zdrada obowiązku obrony wiary! Św. Pius X w Lamentabili sane potępił tezę, że „Kościół nie może skutecznie bronić etyki ewangelicznej”, a tu mamy do czynienia z jawnym jej przyjęciem.

Nowa teologia wojny i pokoju

W sprawie wypowiedzi amerykańskiego sekretarza obrony o gotowości na wojnę nuklearną, „Leon XIV” ograniczył się do stwierdzenia:

„Taka forma wypowiedzi jest niepokojąca”

. Brak jednoznacznego przypomnienia nauki Piusa XII z Address to Military Doctors (1954), gdzie potępił broń masowego rażenia jako „zło samo w sobie”. To kolejny przykład posoborowej relatywizacji, gdzie wojna jest „niepokojąca” tylko wtedy, gdy narusza świeckie standardy humanitarne.

Zakazana eklezjologia

W całym wystąpieniu „Leon XIV” konsekwentnie prezentuje własną, modernistyczną wizję Kościoła:

„znaleźć jako Kościół właściwą drogę naprzód”

. To jawna herezja przeciwko niezmienności depozytu wiary. Św. Pius X w Pascendi Dominici gregis potępił tezę, jakoby „dogmaty ewoluowały wraz z sumieniem wiernych”. Tymczasem „papież” mówi o „Kościele” jako wspólnocie szukającej, a nie stróżce prawdy objawionej.

Wszystkie wypowiedzi „Leon XIV” objawiają tę samą modernistyczną mentalność:
– brak odniesienia do Unam Sanctam Bonifacego VIII o konieczności podporządkowania władz świeckich Kościołowi
– pominięcie obowiązku głoszenia Ewangelii narodom niewiernym
– relatywizacja grzechów śmiertelnych do „złożonych kwestii”
– akceptacja świeckiego paradygmatu „pokoju” jako absencji konfliktu zbrojnego, a nie owocem panowania Chrystusa Króla

W świetle niezmiennej nauki Kościoła, wystąpienia te stanowią akt apostazji od misji nadanej przez Chrystusa Króla. Jak czytamy w Quas Primas:

„Państwa, gdy wyrzekają się i nie chcą uznać panowania Zbawiciela naszego, nie mogą spodziewać się trwałego pokoju”

. Tymczasem „Leon XIV” włącza się w budowę świeckiego „nowego światowego ładu”, całkowicie odrzucając królewską godność Chrystusa.


Za artykułem:
Papież: mam nadzieję, że Hamas przyjmie plan pokojowy dla Gazy
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 30.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.