Prześladowanie wiary w Mołdawii jako narzędzie neoimperializmu Unii Europejskiej
Portal LifeSiteNews relacjonuje sytuację w Mołdawii, gdzie przymusowa implementacja ideologii LGBT oraz destabilizacja autokefalicznego Kościoła stały się narzędziami politycznej presji Unii Europejskiej. Rząd Mai Sandu, przy wsparciu finansowym i technicznym UE, stosuje metody represyjne wobec duchownych i wiernych sprzeciwiających się rewolucji kulturowej: od inwigilacji, po konfiskaty świątyń i dyskryminację ekonomiczną. Choć 95% społeczeństwa deklaruje wiarę prawosławną, a consensus gentium (powszechna zgoda narodów) potępia aborcję i homoseksualizm, Sandu forsuje antyludzką agendę pod pozorem „europejskich wartości”.
Wojna z prawem naturalnym jako fundament polityki UE
„EU is also forcing Moldova to legalize same-sex ‘marriage’ and adoption by homosexual couples in order to join the EU”
(pol. „UE zmusza Mołdawię do zalegalizowania „małżeństw” homoseksualnych i adopcji przez homoseksualne pary jako warunek akcesji do UE”). Ten szantaż polityczny stanowi jawne pogwałcenie Quas Primas Piusa XI, gdzie papież nauczał, że „królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi” (Pius XI, Quas Primas, 1925), a więc żadna władza nie może legalizować czynów intrinsece malum (złych z samej swej natury). Wspomniana presja ujawnia prawdziwe oblicze Unii Europejskiej – strukturę neoimperialną, która pod pozorem „demokracji” i „praw człowieka” niszczy fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej, narzucając narodom prawo silniejszego zamiast lex naturalis (prawa naturalnego).
Systemowa destrukcja Kościoła: wzór wyjęty z podręcznika KGB
Relacja ujawnia mechanizm zastępowania autentycznej Cerkwi mołdawskiej (z tradycjami sięgającymi XIV wieku) przez sztucznie stworzoną „Metropolię Besarabii” – narzędzie polityczne finansowane przez UE. To klasyczne divide et impera (dziel i rządź), gdzie:
- Duchownym wiernym Tradycji odbiera się środki do życia
- Zdrajcom wiary oferuje się trzykrotnie wyższe wynagrodzenia
- Wierni tracą dostęp do sakramentów w skonfiskowanych świątyniach
Opisane metody represji – „physical and electronic surveillance, blackmail, lawfare, arbitrary fines” (pol. „inwigilacja fizyczna i elektroniczna, szantaż, nadużycia prawa, arbitralne kary”) – to kalka sowieckich prześladowań, które Pius XI potępił w encyklice Divini Redemptoris jako „zatrutą naukę, która przenika do wnętrza społeczeństw, by je zniszczyć”. Milczenie UE wobec łamania własnych standardów „demokratycznych” (cenzura mediów, zakaz zgromadzeń) pokazuje, że „prawa człowieka” są tylko instrumentem kolonialnej dominacji nad narodami, które nie chcą przyjąć kultury śmierci (Jan Paweł II, Evangelium Vitae, 1995 – jednak w tym przypadku, w kontekście sedewakantystycznym, odwołujemy się do uniwersalnej zasady potępiającej aborcję i homoseksualizm).
Duchowa pustka „liberalnego chrześcijaństwa”
Współpracujący z UE duchowni „Metropolii Besarabii” – jak wynika z relacji – nie głoszą już przeciwko aborcji ani homoseksualizmowi, stając się narzędziami w rękach ideologicznych inżynierów. To modus operandi modernizmu, który Pius X w Lamentabili (1907) zdefiniował jako: „Dogmaty nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (propozycja 22). Kościoły, które milcząc aprobują zło, tracą raison d’être (powód istnienia), stając się świeckimi NGO.
Strategia antykatolicka w globalnej perspektywie
Sytuacja w Mołdawii nie jest izolowanym przypadkiem, lecz elementem globalnej wojny przeciwko Regnum Christi (Królestwu Chrystusowemu). Jak nauczał Pius XI w Quas primas, „państwa, które odmawiają publicznej czci Chrystusowi Królowi, stają się areną niezgody i moralnej degrengolady”. UE, forsując aborcję, homoseksualizm i gender jako „nowe prawa człowieka”, realizuje plan Novus Ordo Seclorum (Nowy Porządek Wieków) – świata bez Krzyża, gdzie człowiek jest bogiem, a prawa naturalne są reliktem „ciemnoty”.
Wobec prześladowań – obowiązek wierności
Bp Marek, który „nie zamierza ustąpić, bo to byłoby zdradą wiary”, reprezentuje postawę fortiter in re (stanowczo w działaniu) wymaganą od pasterzy. W czasach, gdy struktury posoborowe w Kościele i świecie kolaborują z rewolucją, obowiązkiem wiernych jest trwać przy niezmiennej doktrynie katolickiej, nawet za cenę prześladowań. W obliczu narastającego terroru w Mołdawii, Pius XI przypomina w Divini Redemptoris słowa: „Kościół nie jest z tego świata, ale w świecie jest i musi być wśród walk, które prowadzą do jego końca”.
Wnioski: cywilizacja śmierci kontra nadzieja w Królestwie
Relacja z Mołdawii ujawnia modus operandi (sposób działania) współczesnych prześladowców Kościoła: finansowanie kolaborantów, cenzura prewencyjna, przemoc państwowa wobec opornych. To jednak nie powód do zwątpienia, lecz wezwanie do wiary w ostateczne zwycięstwo Chrystusa Króla. Jak nauczał św. Pius X w encyklice E Supremi: „Wszystko odnowić w Chrystusie – oto nasze hasło i zasada” – nie tylko w życiu prywatnym, ale i w społecznym, bo tylko w Jego Królestwie jest pokój.
Za artykułem:
EU’s shocking push for LGBT in Europe’s most conservative Christian country – Moldova (lifesitenews.com)
Data artykułu: 30.09.2025
