Strategia islamizacji Nigerii jako dowód bankructwa modernistycznego Kościoła

Podziel się tym:

Portal Catholic News Agency (29 września 2025) relacjonuje szokujące dane o systematycznym prześladowaniu chrześcijan w Nigerii, gdzie od 2015 roku zamordowano 250 duchownych katolickich, a 4,722 osoby porwano dla okupu w ciągu ostatniego roku. Emeka Umeagbalasi, dyrektor organizacji pozarządowej, alarmuje o „zorganizowanej strategii eksterminacji chrześcijan i islamizacji kraju”, przy bierności władz państwowych. Międzynarodowa reakcja ogranicza się do humanitarnych frazesów, podczas gdy struktury posoborowe, zamiast głosić Chrystusa Króla, redukują chrześcijaństwo do dyskursu o prawach człowieka.


Zdrada katolickiej misji pod płaszczykiem „dialogu”

W przytaczanym raporcie uderza brak jakiejkolwiek wzmianki o nadprzyrodzonym charakterze prześladowań. „Męczennicy” zostają sprowadzeni do „ofiar przemocy międzyetnicznej”, a ich świadectwo krwi – do statystyki łamania „tolerancji religijnej”. Tymczasem Ecclesia Catholica zawsze nauczała: „Prześladowanie jest konsekwencją odrzucenia społecznego panowania Chrystusa” (Pius XI, Quas primas). W Nigerii, gdzie muzułmanie systematycznie niszczą kościoły i zakazują publicznego kultu, widzimy realizację fatwy „La ilaha illa Allah” – nie ma Boga prócz Allaha, co stanowi otwarte zaprzeczenie dogmatu o Trójcy Świętej i boskości Chrystusa.

„W północnej Nigerii praktycznie nie można żyć jako chrześcijanin” – mówi Umeagbalasi, cytowany przez portal. „Jeśli ten trend się utrzyma, w ciągu pół wieku nie będziemy już krajem pluralizmu religijnego.”

To „pluralistyczne” myślenie jest właśnie częścią problemu. „Kościół posoborowy”, wierny herezji wolności religijnej (Deklaracja Dignitatis humanae), nie może nazwać rzeczy po imieniu: islam jest religią antychrześcijańską, której celem jest zniszczenie Krzyża. W doktrynie przedsoborowej, Sobór Florencki potępiał każdego, kto twierdzi, że „muzułmanie mogą osiągnąć życie wieczne” (kanon 16). Tymczasem dzisiejsze „konferencje biskupów” wolą mówić o „dialogu międzyreligijnym”, podczas gdy chrześcijanie giną za wyznawanie „Ego sum via, veritas et vita” (J 14,6).

Państwo islamskie zamiast Królestwa Chrystusowego

Umeagbalasi ujawnia, że nigeryjski rząd prowadzi „ekspansywną politykę islamizacji”, a wojsko celowo nie interweniuje, gdy dżihadyści porywają wiernych w pobliżu koszarów. To regnum diaboli w czystej postaci. Katolicka doktryna społeczna wymaga, by władza cywilna uznawała publicznie panowanie Chrystusa Króla (Leona XIII, Immortale Dei). W Nigerii, gdzie muzułmanie obejmują kluczowe stanowiska, realizuje się dokładnie odwrotny model: państwo staje się narzędziem w rękach islamistów.

Podczas gdy Intersociety dokumentuje, że „więcej niż 850 chrześcijan pozostaje w niewoli w obozach dżihadystów”, Watykan „Bergoglio” milczy o religijnym obowiązku władz do karania bluźnierców i burzycieli kościołów (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kan. 2333). Zamiast tego, posoborowi „biskupi” ograniczają się do mglistych apeli o „pokój i pojednanie”, zdradzając tym samym powierzoną im owczarnię. „Konferencja biskupów Nigerii robi co może, ale są granice tego, co mogą odważnie powiedzieć publicznie” – przyznaje Umeagbalasi. To właśnie efekt soborowej „teologii dialogu”, która każe duchownym bać się głoszenia extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia).

Kolaboracja zamiast kontrrewolucji

Wręcz oburzające jest, że raport pomija kluczowy fakt: wielu nigeryjskich duchownych posoborowych aktywnie kolaboruje z islamistami, przyjmując doktrynę „współistnienia” zamiast „idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19). W 2025 roku, „abp” Matthew Ndagoso z Kaduna chwalił „współpracę międzyreligijną” z muzułmańskimi władzami, podczas gdy ci sami władcy finansowali ataki na chrześcijańskie wsie. To „operatio erroris” (2 Tes 2,10) – duchowe samobójstwo Kościoła, któremu Pius X zarzuciłby modernizm (encyklika Pascendi).

W obliczu takich danych, „Kościół posoborowy” powinien wezwać do katolickiej kontrrewolucji – przywrócenia prawa Bożego, karania herezji i uzbrojenia wiernych w obronie wiary. Tymczasem, jak widać w artykule, ogranicza się do „pomocy humanitarnej” i „udokumentowania przemocy”. To bankructwo teologii, która zamiast Krzyża głosi tolerancję – a zamiast Chrystusa Króla – dialog z oprawcami. Dopóki nie powróci się do nauczania Piusa IX i Piusa X, który zakazywał katolikom „wolności sumienia, tego szaleństwa i wolności zatracenia” (Encyklika Quanta cura), dopóty krew nigeryjskich męczenników będzie wołać do nieba o pomstę nad współczesną Judą – kolaborantem z islamem.


Za artykułem:
There is a strategy to annihilate all Christians and Islamize Nigeria, expert says
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 29.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.