Portal Gość Niedzielny (1 października 2025) relacjonuje incydent z udziałem francuskich żołnierzy na rosyjskim tankowcu z tzw. floty cieni, znajdującym się w strefie ekonomicznej Francji. Prezydent Emmanuel Macron określił działania załogi statku jako „poważne błędy”, wskazując na rosyjski mechanizm omijania sankcji poprzez flotę liczącą 600-1000 jednostek. Jednostka o zmiennych nazwach (Boracay, Pushpa) i banderach (Benin, Gabon, Mongolia) podlega sankcjom UE i Wielkiej Brytanii za wspieranie rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Naturalistyczna redukcja konfliktu do kwestii technicznych
Relacja koncentruje się wyłącznie na polityczno-wojskowych aspektach incydentu, pomijając fundamentalną perspektywę moralną wymaganą przez katolicką naukę społeczną. Brak jakiegokolwiek odniesienia do prawa Bożego jako podstawy oceny działań wojennych i sankcji ekonomicznych stanowi symptomatyczne przemilczenie współczesnej dyplomacji, oderwanej od transcendentnych fundamentów. Pius XI w encyklice Quas primas (1925) nauczał, że „pokój Chrystusowy nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem relacja przedstawia konflikt wyłącznie jako grę sił politycznych, bez wskazania na jego duchowe źródła w odrzuceniu Regnum Christi.
„Prezydent Emmanuel Macron powiedział w środę, że byłby 'bardzo ostrożny’ w sprawie ewentualnego związku pomiędzy tankowcem a niedawnymi incydentami z użyciem dronów w Kopenhadze”
Powściągliwa reakcja francuskiego przywódcy demaskuje współczesną dyplomację jako pozbawioną moralnego kręgosłupa, w przeciwieństwie do katolickiej zasady Pax in veritate (Pokój w prawdzie). Św. Pius X w Lamentabili sane (1907) potępiał modernistyczną redukcję religii do „poczucia wiary”, co dziś znajduje analogię w redukcji stosunków międzynarodowych do kalkulacji politycznych, bez uwzględnienia lex naturalis (prawa naturalnego).
Milczenie w sprawie moralnych konsekwencji sankcji
Artykuł bezkrytycznie powtarza narrację o „sankcjach” jako skutecznym narzędziu politycznym, bez analizy ich katolickiej oceny moralnej. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 (kan. 2355) wyraźnie potępiał wszelkie formy nieuzasadnionego bojkotu ekonomicznego, podczas gdy współczesne sankcje często uderzają w niewinnych cywilów. Wymowne jest milczenie o konsekwencjach sankcji dla zwykłych Rosjan, co stanowi przejaw utylitarystycznej etyki sytuacyjnej potępionej przez Piusa VI w konstytucji Auctorem fidei (1794).
Zawieszenie prawa międzynarodowego w duchu rewolucji francuskiej
Wpisująca się w tradycję jakobinizmu interwencja francuska na morzu otwartym stanowi przejaw świeckiego absolutyzmu, przeciwnego katolickiej zasadzie libertas Ecclesiae (wolności Kościoła). Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił tezę, że „władza państwowa nie jest związana żadnymi prawami wyższymi” (p. 39). Tymczasem współczesne państwa odrzuciły zasadę Christus Rex, tworząc arbitralny system prawa międzynarodowego, w którym silniejszy narzuca swoją wolę pod pozorem „walki z autorytaryzmem”.
„Władze brytyjskie uznały, że statek uczestniczy w działaniach mających na celu zdestabilizowanie Ukrainy, bądź też uzyskanie korzyści czy wsparcia ze strony władz rosyjskich”
Wystąpienie brytyjskiego stanowiska bez odwołania do iustitia (sprawiedliwości) i caritas (miłosierdzia) pokazuje, jak współczesna polityka stała się narzędziem wielkomocarstwowej hipokryzji. Warto przypomnieć, że w tradycji katolickiej bellum iustum (wojna sprawiedliwa) wymaga spełnienia ścisłych warunków moralnych (Augustyn z Hippony, De civitate Dei), a nie tylko politycznych uzasadnień.
Flota cieni jako owoc odrzucenia Chrystusa Króla
Wspomniana w artykule „rosyjska flota cieni” stanowi naturalny owoc świeckiego porządku międzynarodowego, który odrzucając principatum Christi (panowanie Chrystusa), stworzył przestrzeń dla działań poza prawem. Pius XI w Quas primas przestrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty, na których opiera się społeczeństwo”. Obecna sytuacja na morzu potwierdza tę diagnozę – w świecie, gdzie państwa odrzucają auctoritas (autorytet) Chrystusa, kwitną procedery podwójnych bander i fałszywych flag.
Modernistyczna deformacja pojęć
Artykuł operuje typowo modernistycznymi terminami, jak „władze rosyjskie” czy „operacje ryzykowne”, bez osadzenia ich w katolickiej antropologii uwzględniającej grzech pierworodny i potrzebę odkupienia. W przeciwieństwie do tego, Pius XI w Quas primas nauczał: „Chrystusowi Panowi dana jest wszelka władza na niebie i na ziemi, a ludzie, najdroższą Krwią Jego odkupieni, poddani zostali nowym prawom Jego panowania”. Tymczasem relacja przedstawia konflikt jako czysto ludzki spór, gdzie „stabilizacja” zastępuje pax Christi, a „sankcje” – iustitia Dei.
Za artykułem:
Na pokład tankowca z rosyjskiej floty cieni weszli francuscy żołnierze (gosc.pl)
Data artykułu: 01.10.2025