Kara śmierci w świecie bez Brystusa: egzekucja jako symptom apostazji społeczeństw

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny informuje o wykonaniu kary śmierci na 64-letnim Victorze Tony’m Jonesie, skazanym za zabójstwo małżeństwa w 1990 roku. W materiale podano, że to trzynasta w tym roku egzekucja w stanie Floryda, co stanowi rekord w historii tego stanu. Jones został stracony poprzez zastrzyk z trucizną o godzinie 18:13 czasu lokalnego. W ostatnich godzinach życia spotkał się z „doradcą duchowym”, a jego ostatni posiłek stanowiły kurczak, warzywa i słodka herbata. Artykuł wspomina, że Sąd Najwyższy USA odrzucił ostateczną apelację skazańca, który powoływał się na niepełnosprawność intelektualną i domniemane nadużycia w dzieciństwie. Redakcja dodaje krótki komentarz: „Pytanie tylko, po to karać śmiercią kogoś, kto od 32 lat był w więzieniu…”.


Teologiczny nihilizm w praktyce sądowniczej

Opisana egzekucja stanowi jaskrawy przykład praxis społeczeństwa, które odrzuciwszy panowanie Chrystusa Króla, pogrąża się w chaosie moralnym. Współczesny system prawa karnego, oderwany od lex divina (prawa Bożego), staje się narzędziem zemsty, a nie narzędziem sprawiedliwości i nawrócenia. Gdy Quas Primas Piusa XI jednoznacznie naucza, że „pokój możliwy jest jedynie w królestwie Chrystusa”, amerykańskie władze cywilne demonstrują swą duchową pustkę, wykonując rekordową liczbę egzekucji, przy jednoczesnym zezwoleniu na aborcję, homoseksualne pseudomałżeństwa i inne ohydy wołające o pomstę do nieba.

W ostatnich godzinach życia Jones spotkał się z doradcą duchowym i pozostał spokojny

Ta lakoniczna wzmianka kryje diaboliczną dwuznaczność. Kim był „doradca duchowy”? Kapłanem katolickim, heretyckim pastorem, czy może kapłanem szatana? W opisie brakuje jakichkolwiek informacji o udzieleniu sakramentu pokuty i namaszczenia chorych, co w przypadku skazańców stanowiło praxis immemorialis (odwieczną praktykę) cywilizacji chrześcijańskiej. Nawet gdyby w celi śmierci zjawili się posoborowi „duchowni”, ich działalność sakramentalna pozostaje wątpliwa ze względu na dubia co do ważności święceń w sekcie posoborowej.

Religijny naturalizm w relacjonowaniu

Artykuł, choć publikowany w katolickim portalu, całkowicie pomija nadprzyrodzony wymiar sprawy. Brak jakichkolwiek odniesień do iustitia Dei (sprawiedliwości Bożej), możliwości nawrócenia, sądu szczegółowego czy obowiązku modlitwy za duszę skazańca. W zamian otrzymujemy techniczny opis wykonania wyroku: „egzekucja przebiegła bez komplikacji” – jakby chodziło o procedurę medyczną, a nie o akt ostatecznej sprawiedliwości ludzkiej. W tekście widać wpływ Lamentabili sane, które potępiało redukcję religii do sfery czysto ludzkiej i naturalistycznej.

Fakt, że ostatni posiłek skazańca stał się elementem wiadomości, świadczy o zrównaniu egzekucji z widowiskiem medialnym. W katolickiej perspektywie ostatnie chwile przed śmiercią to czas articulum mortis (chwila śmierci), najważniejszy moment duchowej walki, a nie materiał na ciekawostkę dziennikarską.

Kryzys kary śmierci w świecie bez Króla

Nawet w przypadku dopuszczalności kary śmierci (co potwierdzał Pius XII w przemówieniu z 14 września 1952), modus operandi (sposób działania) współczesnego państwa demaskuje jego bezbożność. Władze Florydy wykonują egzekucje rekordowym tempem (13 w 2025 roku), lecz równocześnie:

  • Pozwalają na aborcję 62 tysiącom dzieci rocznie w tym stanie
  • Legalizują związki sodomickie
  • Promują ideologię gender w szkołach

Ten systemowy hipokryzja demaskuje prawdziwe oblicze władzy, która odrzuciwszy panowanie Chrystusa, staje się narzędziem w rękach szatana. Współczesna kara śmierci nie jest aktem sprawiedliwości, lecz elementem praxis revolutionis (praktyki rewolucji), gdzie życie ludzkie traci swą świętość.

W świetle encykliki Quas Primas, która głosi, że „nie ma w nas władzy, która by wyjęta była z pod panowania Chrystusa”, współczesne wymiar sprawiedliwości jawi się jako instytucjonalne buntowanie się przeciwko Bogu. Władze sądowe, które nie uznają prymatu prawa Bożego nad ludzkim, nie mogą być źródłem autentycznej sprawiedliwości.

Milczenie jako herezja

Pytanie tylko, po to karać śmiercią kogoś, kto od 32 lat był w więzieniu…

To jedyny komentarz redakcji, który zdradza naturalistyczne i sentymentalne podejście do życia ludzkiego. W całym tekście brakuje:

  • Odniesienia do katechizmu Piusa X
  • Przypomnienia nauki św. Tomasza z Akwinu o karze śmierci
  • Wzmianki o obowiązku modlitwy za duszę skazańca
  • Ostrzeżenia przed grzechem rozpaczy

To silentium hereticum (milczenie heretyckie) świadczy o głębokiej apostazji środowiska, które powinno głosić całą prawdę katolicką bez obaw o political correctness (poprawność polityczną).

Wymiar eschatologiczny sprawiedliwości

Współczesny świat, odrzucając regnum Christi (królestwo Chrystusa), stworzył parodię wymiaru sprawiedliwości, gdzie:

  • Winnym odbiera się życie, podczas gdy zabójcom nienarodzonych stawia się pomniki
  • Skazańców „humanitarnie” usypia się zastrzykami, gdy równocześnie promuje się eutanazję
  • System penitencjarny nie ma na celu nawrócenia, lecz jedynie izolację lub eliminację

W tej sytuacji jedyną odpowiedzią katolika jest modlitwa o nawrócenie grzeszników i przywrócenie publicznego panowania Chrystusa Króla. Finis coronat opus – koniec wieńczy dzieło, a każda ludzka egzekucja to jedynie preludium do Sądu Ostatecznego, gdzie „Syn Człowieczy odda każdemu według uczynków jego” (Mt 16, 27).


Za artykułem:
USA: Stracono zabójcę małżeństwa w 1990 roku
  (gosc.pl)
Data artykułu: 01.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.