Skandaliczny proces polityczny w Kongu: czyja gra?

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny (1 października 2025) informuje o skazaniu zaocznie przez najwyższy sąd wojskowy w Kinszasie byłego prezydenta Demokratycznej Republiki Konga, Josepha Kabiliby, na karę śmierci oraz zapłatę 33 miliardów dolarów odszkodowania za rzekome zbrodnie wojenne, zdradę stanu i współpracę z rebelią M23. Wspomina się, iż Kabila, przebywający w nieznanym miejscu, odrzuca zarzuty jako „polityczne uciszanie opozycji”, a sąd nakazał jego natychmiastowe aresztowanie.


Naturalizm sądowy zamiast katolickiej sprawiedliwości

Cały proces odbywa się w klimacie całkowitego pominięcia nadprzyrodzonych i moralnych aspektów sprawiedliwości. Artykuł, relacjonując jedynie świeckie zarzuty „zdrady” i „spisku”, nie wspomina ani słowem o obowiązku osądu według norm lex aeterna (wiecznego prawa Bożego). Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) jednoznacznie poucza:
„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi, tak iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”.
Tymczasem sąd w Kinszasie, działając w ramach państwa – które, jak każda władza, powinno być podporządkowane Chrystusowi Królowi – wydaje wyrok czysto polityczny, bez żadnej próby oceny, czy działania Kabiliby naruszały porządek moralny (np. masowe mordy niewinnych, świętokradztwa, prześladowanie Kościoła).

Milczenie o międzynarodowym wyzysku Konga

„Czyż można zatem dziwić się, iż ten, który przez Jana zwany jest książęciem królów ziemi, a który temuż Apostołowi w owym widzeniu rzeczy przyszłych się objawił, ma na szacie i na biodrze swoim napisane: Król nad królami i Pan nad pany” (Quas Primas).
W tekście brakuje jakiejkolwiek wzmianki o prawdziwych źródłach konfliktów w Kongu: rabunkowej eksploatacji złóż koltanu, diamentów i złota przez międzynarodowe korporacje (często z udziałem zachodnich kapitałów), które od lat finansują rebelie, aby utrzymać chaos. Tymczasem Katechizm Rzymski (1566) wyraźnie potępia „tych, którzy łupią biednych, przywłaszczając sobie dobra wspólne”. Wymierzenie Kabilibie 33 miliardów dolarów „odszkodowania” – kwoty absurdalnej w kraju, gdzie 73% ludności żyje za mniej niż 2 dolary dziennie – to cyniczna gra mająca ukryć prawdziwych graczy: globalne lobby finansowe i mafie surowcowe, dla których Kongo pozostaje jedynie „skarbcem do ograbienia”.

Wojny zastępcze: wzgarda dla suwerenności narodów

Oskarżenia o współpracę z Rwandą i rebelią M23 należy oceniać przez prymat zasady pomocniczości i suwerenności narodów, jaką głosił Leon XIII w Rerum novarum (1891). Portal Gość Niedzielny bezkrytycznie powiela tezę o „rwandyjskim wsparciu” dla rebelii, nie wspominając ani o historycznej odpowiedzialności Belgii i Francji za sztuczne podziały plemienne w regionie, ani o roli ONZ i NATO, które od lat utrzymują „stabilizację” przy użyciu sił pokojowych, podczas gdy eksploatacja surowców trwa.

Wymiar sprawiedliwości jako narzędzie ideologii

Odebranie Kabilibie immunitetu przez senat oraz zaoczny proces są klasycznymi metodami władzy totalitarnej, jaką potępiał już Pius XII w Summi Pontificatus (1939).
W tekście brakuje:
1. Pytań o materialne dowody winy.
2. Krytyki sądu wojskowego jako instytucji z natury niezdolnej do bezstronności (w DR Kongo armia od lat dokonuje zbrodni na ludności cywilnej).
3. Wzmianki o losie ludności cywilnej w Kiwu – gdzie „rebelia M23” służy jako pretekst do utrzymania wojny, a nie realnego rozwiązania konfliktu.

Kongijski Kościół posoborowy: współuczestnik czy ofiara?

Największe zaniedbanie artykułu to całkowite przemilczenie roli miejscowych struktur posoborowych. „Episkopat” Konga, zamiast potępiać:
– międzynarodowe rozbiory surowców,
– antykatolicką przemoc rebeliantów (np. palenie kościołów, mordy księży),
– aborcję i depopulację narzucaną przez ONZ,
wielokrotnie popierał „procesy pokojowe” prowadzone pod auspicjami ONZ i Unii Afrykańskiej, czyli instytucji jawnie promujących gender i antyludzki kapitalizm. Tymczasem, jak nauczał Pius XI w Quas Primas, „pokój domowy zakwita, gdy stosunki w państwie układa się na podstawie przykazań Bożych”.

Zamiast podsumowania: wołanie o sprawiedliwość w Chrystusie Królu

Katolicka odpowiedź na tragedię Konga wymagałaby:
1. Publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad narodami (w tym nad DR Kongo i Rwandą).
2. Zerwania z ekonomicznym kolonializmem i przywrócenia własności surowców narodowi kongijskiemu.
3. Rozliczenia międzynarodowych korporacji i rządów (w tym belgijskiego, francuskiego, amerykańskiego) za zbrodnie kolonialne i neokolonialne.
4. Odrzucenia „pokojowych misji” ONZ jako narzędzi nowego imperializmu.
Artykuł w Gościu Niedzielnym – podobnie jak cała ideologia posoborowa – nie wspomina, że jedynym fundamentem sprawiedliwości jest Chrystus Król, bez którego wszelkie „procesy” są jedynie krwawym teatrem.


Za artykułem:
DRK: Były prezydent Joseph Kabila skazany na karę śmierci
  (gosc.pl)
Data artykułu: 01.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.