Portal ACI Prensa (1 października 2025) relacjonuje wystąpienie Melchora Sáncheza de Toca, relatora w Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, który podczas inauguracji roku akademickiego w Szkole Teologii Północnej Hiszpanii głosił rewolucyjną tezę o scientia amoris jako „wiedzy ulicy i fabryk” przeciwstawianej tradycyjnej teologii scholastycznej.
Teologia uczuć zamiast doktryny
Wykład Sáncheza de Toca, oparty na emocjonalnej retoryce, redukuje świętość do naturalistycznego fenomenu: „Święci pojawiają się przed nami z blaskiem życia, które przyciąga i zaprasza„. Taka estetyzacja wiary całkowicie pomija jej nadprzyrodzony wymiar. Pius XI w Quas Primas (1925) nauczał, że Chrystus Król „wymaga, abyśmy się wyrzekli siebie samych i krzyż swój nieśli” (n. 11), a nie skupiali na powierzchownym „blasku”.
„Theology cannot do without any of them” (Teologia nie może obejść się bez żadnego z nich)
To stwierdzenie demaskuje kluczowy błąd posoborowego myślenia: mieszanie heroiczności cnót z subiektywnymi odczuciami. Święty Tomasz z Akwinu w Summa Theologica (II-II, q. 81, a. 5) precyzował, że kult świętych ma służyć wyłącznie chwale Boga, a nie zachwytowi nad „ludzkim pięknem”.
Systemowy rozłam wiary i rozumu
Relator „Dykasterii” przyznaje, że po XIII wieku „trudno znaleźć wielkich świętych wśród nauczycieli teologii”. Nie zauważa jednak, że przyczyną jest upadek scholastyki zapoczątkowany przez nominalizm Ockhama i protestantyzm, a dopełniony przez modernizm potępiony w dekrecie Lamentabili (1907). Święty Pius X ostrzegał przed „fałszywą mistyką oderwaną od doktryny” (n. 24), co właśnie wypełniają posoborowe „kanonizacje”.
Gdy Sánchez de Toca mówi o „wiedzy miłości rozwijającej się w fabrykach”, imituje marksistowską dialektykę całkowicie sprzeczną z katolicką zasadą gratia non tollit naturam, sed perficit (łaska nie niszczy natury, lecz ją udoskonala). Święci jak Tomasz Morus czy Piotr Kanizjusz dowodili, że heroiczność cnót rozwija się właśnie w wierności Magisterium, a nie w „ulicznej duchowości”.
Demontaż apologetyki
Stwierdzenie, że „święci wraz z chrześcijańską sztuką są prawdziwą apologią Kościoła” to rewolucja przeciwko rozumowej wiarygodności Objawienia. Leon XIII w Aeterni Patris (1879) nauczał, że „wiara szuka zrozumienia” przez filozofię tomistyczną, zaś Pius XI w Studiorum Ducem (1923) nazwał Akwinatę „niezawodnym filarem wiary”.
Współczesna „doktryna” o „teologii ulicy” to novum potępione już w Syllabusie błędów Piusa IX (n. 13): „Metoda i zasady, według których starzy doktorzy scholastyczni uprawiali teologię, nie odpowiadają już dzisiejszym wymaganiom i postępowi nauk.”
Odrzucenie teologii jako nauki
Propozycja „przywrócenia jedności teologii” okazuje się w rzeczywistości odrzuceniem jej naukowego charakteru. Gdy relator mówi o potrzebie „teologii, która naprawdę karmi wiarę, a nie tylko intelekt”, powiela modernistyczny błąd z Pascendi św. Piusa X, gdzie „uczucie religijne” zastępuje objawienie (n. 6).
Krytyka akademickiej teologii jako „uczłowieczonej” to ukryty atak na doktrynalną precyzję. Święty Robert Bellarmin, doktor Kościoła, w De Controversiis (1586) dowodził, że precyzyjne definicje dogmatyczne są niezbędne do zbawienia dusz, gdyż „błąd w jednym artykule wiary niszczy całość” (III, 23).
Kanoniczne konsekwencje
Brakuje w całym wystąpieniu ostrzeżenia przed fałszywymi świętymi posoborowej fabryki. Jakub Alberione, „ojciec” masońskiego ruchu Paulistów, czy „święta” Faustyna Kowalska (pseudomistyczka potępiona dekretem Świętego Oficjum z 1959 r.) – ich „kanonizacje” stanowią profanację procesu beatyfikacyjnego opisnego w De Servorum Dei beatificatione Benedykta XIV.
Wierni katoliccy muszą pamiętać słowa Piusa XII z Humani Generis (1950): „Kiedy Najwyżsi Pasterze w aktach urzędowych podają jakąś prawdę… wówczas jasno widać, że według woli i planu Bożej Opatrzności… ta prawda została już podana Objawieniem Bożym” (n. 20).
Za artykułem:
Vatican expert: The lives of the saints raise incisive questions for our consciences (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 01.10.2025