Portal Catholic News Agency (2 października 2025) relacjonuje o publicznym stanowisku Konferencji „Biskupów” Katolickich USA (USCCB) skierowanym do Federalnej Komisji Handlu (FTC), domagającym się „zajęcia się fałszywymi lub niepopartymi twierdzeniami” w reklamach promujących tzw. „terapię afirmującą płeć” u dzieci. Dokument powołuje się na doniesienia o braku korzyści zdrowotnych i ryzykach związanych z blokerami dojrzewania oraz chirurgicznymi modyfikacjami ciała, podkreślając przy okazji „duchowy wymiar” odrzucania „danych przez Boga ciał”.
Naturalistyczne pominięcie duchowych konsekwencji
Quas Primas Piusa XI nie pozostawia złudzeń: „Państwa i narody winny pamiętać, że są poddane władzy Chrystusa”. Tymczasem analizowane stanowisko USCCB zawęża problem do kwestii fałszywej reklamy medycznej, całkowicie pomijając nakaz publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad prawodawstwem. Jak stwierdza Syllabus błędów Piusa IX (pkt. 77): „W obecnych czasach nie jest już rzeczą stosowną, aby religia katolicka uważana była za jedyną religię Państwa, z wyłączeniem wszelkich innych form kultu” należy do błędów potępionych. „Biskupi” nie domagają się zakazu demonicznych praktyk, a jedynie „scrutinium” ich reklamowego opakowania.
Rejection of our God-given bodies, such as by modifying them to appear as the opposite sex, is a grave matter, and when done with full knowledge and complete consent, is a grave sin.
Parafraza Katechizmu (n. 1857) o grzechu śmiertelnym to zawoalowanie herezji personalistycznej. Lamentabili sane exitu Piusa X potępia pogląd, że „dogmaty Kościoła są jedynie interpretacją faktów religijnych” (pkt. 22). Tymczasem cała argumentacja USCCB sprowadza się do subiektywnego „uznania” grzechu, nie zaś do obiektywnego potępienia intrinsece malum. Gdzie jednoznaczne odwołanie do Casti Connubii Piusa XI, który potępiał wszelkie „zbrodnie przeciw naturze”?
Teologiczna asekuracja w służbie rewolucji
Oświadczenie USCCB podpisane przez „prawników generalnych” Williama Quinna i Daniela Balseraka odwołuje się do „coraz częściej kwestionowanych dowodów naukowych”, ignorując fakt, że Kościół od zawsze nauczał o lex naturalis jako podstawie moralności. Jak czytamy w Quas Primas: „Nie można zatem dziwić się, iż ten, który przez Jana zwany jest książęciem królów ziemi, ma na szacie i na biodrze swoim napisane: Król nad królami i Pan nad pany”. Brak odniesienia do nadprzyrodzonego porządku łaski i obowiązku państw do uznania panowania Chrystusa zdradza naturalistyczną mentalność sygnatariuszy.
Wymienienie Planned Parenthood jako przykładu „fałszywej reklamy” to karykaturalne pominięcie istoty problemu. Jak uczy Syllabus (pkt. 40): „Nauka Kościoła katolickiego jest wroga dobru i interesom społeczeństwa” to błąd potępiony. Tymczasem USCCB nie potępia samej organizacji odpowiedzialnej za masowe dzieciobójstwo, skupiając się wyłącznie na jej „nieuczciwych praktykach marketingowych”.
Milczenie o apostazji wewnątrz struktur
Corruptio optimi pessima (psucie najlepszego jest najgorsze). Dokument nie wspomina o odpowiedzialności katolickich (!) szpitali i klinik uczestniczących w tych praktykach. Gdzie potępienie „duchownych” błogosławiących „transseksualne przejścia”, jak np. jezuici z Uniwersytetu Georgetown? Lamentabili Piusa X potępia pogląd, że „Kościół nie jest zdolny skutecznie bronić etyki ewangelicznej” (pkt. 63), co właśnie ilustruje to stanowisko.
Grave sin damages the soul, turning the soul away from God and toward further sin.
Teologiczny banał maskujący brak konkretów. Dlaczego nie ma wezwania do ekskomuniki lekarzy wykonujących te zabiegi? Dlaczego nie ma przypomnienia kanonu 2359 Kodeksu z 1917, który za homoseksualne przestępstwa nakładał suspensę? Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię Ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Polityczne manewry zamiast doktrynalnej klarowności
Chwalenie decyzji Donalda Trumpa o ograniczeniu „chemicznych i chirurgicznych okaleczeń” nie może zastąpić jednoznacznego potępienia samej istoty genderowej ideologii. Jak uczy Quas Primas: „Władza Jego królewska zawiera w sobie obydwa te urzędy (kapłański i królewski) i w nich ma udział”. Tymczasem USCCB sprowadza problem do poziomu technicznej dyskusji o „standardach reklamy”, ignorując obowiązek uznania Chrystusa Króla za jedynego Prawodawcę.
Mary Rice Hasson cytowana w artykule jako „dyrektor Projektu Osoba i Tożsamość” mówi o „dobrych wieściach” zamykania programów, ale nie wspomina o excommunicatio latae sententiae dla wszystkich zaangażowanych. To symptomatyczne dla całego środowiska neo-konserwatystów: walka z zewnętrznymi przejawami zła przy całkowitym braku rozeznania co do apostazji we własnych szeregach.
Duchowy wymiar jako teologiczny dodatek
Dodanie „duchowego wymiaru” na końcu dokumentu to klasyczny zabieg modernizmu potępiony w Pascendi Piusa X. „Wiara katolicka nie jest religią, która mogłaby się pomieścić w jakiejś uczuciowości lub praktyce” – przypomina Lamentabili (pkt. 25). Tymczasem USCCB traktuje duszę jako dodatek do „zdrowia publicznego”, a nie jako cel nadrzędny. Gdzie nauczanie o czyśćcu, piekle i sądzie szczegółowym czekającym propagatorów tych praktyk?
Cały dokument utrzymany jest w konwencji hermeneutyki ciągłości – tej samej, która pozwoliła posoborowiu „pogodzić” wiarę z wolnością religijną (potępioną w Mirari Vos Grzegorza XVI). Brak choćby jednego odwołania do Magisterium przedsoborowego poza wybiórczym cytatem z Katechizmu świadczy o teologicznej bankructwie sygnatariuszy.
Podsumowując: stanowisko USCCB to kolejny przykład strategii salami stosowanej przez modernizm – pozorne potępienie skrajności przy zachowaniu podstawowego błędu. Jak uczy Syllabus (pkt. 80): „Papież Rzymski może i powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” – dokładnie tę herezję wciela w życie konferencja, szukając kompromisu z antychrześcijańskim systemem prawnym.
Za artykułem:
U.S. bishops urge FTC action against ‘false’ claims on ‘gender-affirming care’ for minors (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 02.10.2025