Relatywizacja pokoju w Gazie: modernistyczne wypaczenie katolickiej doktryny
Portal Catholic News Agency (2 października 2025) relacjonuje wystąpienie „biskupa” Abdallaha Eliasza Zaïdana, przewodniczącego Komitetu ds. Międzynarodowej Sprawiedliwości i Pokoju konferencji „biskupów” USA, który wzywa do modlitw o „zakończenie dewastującej wojny” w Gazie. Tekst promuje plan pokojowy Donalda Trumpa, cytując „papieża” Leona XIV i gloryfikując dialog międzyreligijny – co stanowi klasyczny przykład apostazji posoborowego establishmentu.
Naturalistyczna redukcja pokoju do świeckiego kompromisu
„Biskup” Zaïdan deklaruje: „Jako międzynarodowa wspólnota i ludzie wiary głęboko zatroskani o wszystkich naszych braci i siostry żyjących na ziemi życia, śmierci i chwalebnego zmartwychwstania Chrystusa, nie możemy zaprzepaścić tej szansy na pokój”. Brak tu fundamentalnej zasady katolickiej: Pax Christi in regno Christi (Pokój Chrystusa w królestwie Chrystusa). Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Propozycja Trumpa, akceptująca istnienie terrorystycznego Hamasu i pomijająca prawa Kościoła do Ziemi Świętej, to czysty pragmatyzm oderwany od nadprzyrodzonego porządku.
„W tym trudnym kontekście każdy plan pokojowy wiązać się będzie z wyzwaniami, które będą wymagać maksymalnego wysiłku i współpracy wszystkich stron” – stwierdza Zaïdan.
To jawna kapitulacja przed laicyzmem potępionym przez Piusa XI jako „zaraza współczesnych czasów” (Quas Primas). Prawdziwy Kościół nigdy nie negocjuje z błędem: Syllabus Piusa IX wyraźnie potępia tezę, że „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (punkt 80).
Bluźnierczy synkretyzm pod płaszczykiem „dialogu”
Szczególnie oburzające jest entuzjastyczne poparcie dla „międzyreligijnego procesu dialogowego, który ma na celu stworzenie większego poczucia wspólnoty między Izraelczykami a Palestyńczykami”. To jawne przyzwolenie na indyferentyzm religijny, zakazany przez kanon 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku. Pius IX w Syllabusie potępia twierdzenie, że „człowiek może w praktykowaniu jakiejkolwiek religii znaleźć drogę wiecznego zbawienia” (punkt 15). Tymczasem plan Trumpa sankcjonuje trwałą obecność islamskiego prawa w Gazie, co jest zdradą misji ewangelizacyjnej Kościoła.
Rzekome odniesienie do „ziemi Chrystusa” służy tu jedynie emocjonalnej manipulacji. Jak przypominał Leon XIII w liście Praeclara gratulationis (1894): „Jerozolima i Ziemia Święta, pierwsza spadkobierczyni Odkupienia, powinna być pod opieką i zwierzchnictwem Kościoła”. Milczenie wobec żydowskiej okupacji tych terenów i islamskich prześladowań chrześcijan to akt tchórzostwa.
Fałszywy ekumenizm zamiast obowiązku nawrócenia
Zaïdan powołuje się na słowa „papieża” Leona XIV o rzekomym „głębokim celu społecznej nauki Kościoła” jako „wkładzie w pokój i dialog w służbie budowania mostów powszechnego braterstwa”. To jawna herezja modernizmu potępiona w dekrecie Lamentabili św. Piusa X (punkty 22, 58). Katolicka nauka społeczna ma na celu instaurare omnia in Christo (odnowić wszystko w Chrystusie), a nie budować „braterstwo” z heretykami i niewiernymi.
„Niech Nasza Matka, Stolica Mądrości, wzbudzi we wszystkich stronach szczerą wolę osiągnięcia pokoju” – kończy Zaïdan.
To kolejne bluźnierstwo: Matka Boża jest wzywana do legitymizacji planu, który ignoruje Jej boskiego Syna. Pius XI w Quas Primas podkreślał: „królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi […] czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa, gdyż ludzie w społeczeństwach zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”. Tymczasem plan pokojowy wyklucza jakiekolwiek odniesienie do społecznego panowania Chrystusa Króla.
Rewolucja posoborowa w pełnej krasie
Przedstawiona narracja stanowi logiczny owół rewolucji Vaticanum II. Odrzucenie Dictatus papae Grzegorza VII o wyłącznej władzy Kościoła nad władzą świecką (kanon 9), odrzucenie potępienia wolności sumienia (Dignitatis humanae) i fałszywego ekumenizmu (Nostra aetate) – oto źródło obecnego bałaganu. Jak ostrzegał św. Pius X w encyklice Pascendi: „Moderniści usiłują zniszczyć cały porządek nadprzyrodzony”.
„Biskup” Zaïdan, członek maronickiego Kościoła wschodniego, powinien tym bardziej pamiętać o krwawych prześladowaniach chrześcijan w Gazie pod rządami Hamasu. Jego milczenie na ten temat jest współudziałem w męczeństwie braci. Prawdziwy pasterz naśladowałby krzyczącego w pustyni abp. Lefebvre’a, który w 1976 r. ostrzegał: „Modernistyczny Rzym to nowy kościół, który nie jest już katolicki”.
Artykuł portalu CNA to klasyczny przykład apostazji posoborowego establishmentu: redukcja wiary do humanitarnego sentymentalizmu, zastąpienie Ewangelii „dialogiem”, a królestwa Chrystusa – świeckim kompromisem. Jak pisał Pius IX w Syllabusie: „Kościół nie może się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (punkt 80). Katolicy nie mogą przyłączać się do tej zdrady – muszą trwać przy niezmiennym depozycie wiary, niezależnie od „planów pokojowych” masonerii i jej kościelnych kolaborantów.
Za artykułem:
Bishop Zaidan urges prayers for ‘end to this devastating war’ in Gaza amid peace plan (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 02.10.2025
