Portal LifeSiteNews z 4 października 2025 roku relacjonuje kontrowersje wokół wypowiedzi „papieża” Leona XIV, który podczas komentarza do decyzji „kardynała” Blase Cupicha o nagrodzeniu proaborcyjnego senatora Dicka Durbina stwierdził: „Kto mówi: jestem przeciw aborcji, ale popieram karę śmierci, nie jest naprawdę pro-life”, dodając: „Kto mówi, że jest przeciw aborcji, ale zgadza się z nieludzkim traktowaniem imigrantów w USA, nie wiem, czy to jest pro-life”. Reakcją na te słowa była krytyka ze strony Kristan Hawkins, założycielki organizacji Students for Life of America, która nazwała stanowisko „papieża” działaniem „polityka”, a nie „moralnego przywódcy”.
Relatywizacja zła moralnego jako symptom apostazji
Sedno problemu nie tkwi w osobistej ocenie Durbina czy nawet w politycznych niuansach, ale w systemowym odejściu od katolickiej hierarchii prawd moralnych. Porównywanie aborcji – która według niezmiennego nauczania Kościoła jest zbrodnią „o najcięższej doniosłości” (Katechizm Świętego Piusa X) – z kwestią legalności kary śmierci czy polityki migracyjnej, stanowi jawne pogwałcenie zasady distinctio formalis (odróżnienia formalnego) w teologii moralnej. „Każde prawo dopuszczające zabójstwo niewinnego jest prawem niegodziwym i jako takie nie może mieć mocy prawa” – przypominał Leon XIII w encyklice Libertas Praestantissimum, podczas gdy kara śmierci pozostawała uznanym środkiem sprawiedliwości społecznej (Pius XII, Discorso ai partecipanti al VI Congresso di Diritto Penale, 1953).
„Kto mówi: jestem przeciw aborcji, ale popieram karę śmierci, nie jest naprawdę pro-life”
Ta wypowiedź „papieża” Leona XIV demaskuje fundamentalny błąd antropologiczny posoborowego establishmentu: zrównanie świętokradczego zabójstwa nienarodzonych (grzech wołający o pomstę do nieba) z dyskusyjnymi kwestiami dyspensywalnymi. Jak zauważył Pius XI w Quas Primas, „władza Chrystusa rozciąga się nie tylko na narody katolickie lub ochrzczonych, lecz także na wszystkich niechrześcijan, tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Prawodawstwo cywilne ma obowiązek chronić życie niewinnych od poczęcia jako absolutny imperatyw, podczas gdy kwestie kar kryminalnych czy polityki granicznej podlegają roztropnej ocenie władzy świeckiej w ramach prudentia politica.
Fałszywa eklezjologia w działaniu
Honorowanie senatora Durbina przez struktury posoborowe – pomimo jego wieloletniego wspierania aborcji i ideologii LGBT – odsłania teologiczny bankructwo „Kościoła” Nowego Adwentu. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu potępiło tezę, że „Kościół może pojednać się ze współczesną cywilizacją” (propozycja 65), zaś Pius IX w Syllabusie błędów jednoznacznie zakazał współpracy z wrogami Wiary (błąd 77-79). Tymczasem logika „całościowego spojrzenia na dorobek”, przywoływana przez „papieża” Leona, jest dokładnym odwzorowaniem modernistycznej hermeneutyki ciągłości potępionej przez św. Piusa X jako „synteza wszystkich herezji” (encyklika Pascendi).
Reakcja dziewięciu „biskupów”, którzy sprzeciwili się nagrodzie dla Durbina, choć pozornie zasadna, pozostaje działaniem „w ramach systemu”. Jak przypomina kanon 188 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, „każdy urząd kościelny staje się wakujący przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”. Skoro zaś struktury posoborowe konsekwentnie negują podstawowe prawdy wiary (np. wyłączność zbawienia w Kościele Chrystusowym), ich decyzje – nawet te częściowo poprawne – nie posiadają żadnej legitymacji doktrynalnej.
Duchowa pułapka „zaangażowania politycznego”
Krytyka formułowana przez Kristan Hawkins, choć trafnie wskazująca na hipokryzję „kardynała” Cupicha, ujawnia równocześnie naturalistyczne wypaczenie współczesnego ruchu pro-life. Działalność organizacji takich jak Students for Life of America, skupiona na politycznym lobbingu i zmianach legislacyjnych, często pomija nadprzyrodzony wymiar walki z aborcją. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu naucza, że „grzech śmiertelny pozbawia łaski uświęcającej” (sesja VI, kan. 23), zaś najskuteczniejszym orężem przeciw zbrodniom jest modlitwa pokutna i ofiara Mszy Świętej, nie zaś kampanie wyborcze.
„FURTHER, supporting or championing the inhumane treatment of illegal immigrants is not the same sin as supporting the dismemberment of human children in the womb” – Kristan Hawkins
Ostra reakcja Hawkins na relatywizację zła aborcji zasługuje na uznanie, jednak jej własna argumentacja wpada w pułapkę językową neo-kościoła. Używanie terminu „pro-life” – będącego świeckim eufemizmem – zamiast jednoznacznego „obrońcy życia nienarodzonych” czy „przeciwnika dzieciobójstwa”, jest przejawem akomodacji do liberalnego dyskursu. Jak przypominał Pius XII: „Katolicy nie mogą współpracować w dziele, które choćby w części byłoby religijnie obojętne” (przemówienie do Katolickiej Akcji, 1951).
Teologia porzuconego krzyża
Cała sprawa ujawnia eschatologiczną pustkę posoborowej pseudo-teologii. Brakuje w niej fundamentalnego odniesienia do Krzyża jako jedynej nadziei na przemianę społeczeństw. Gdy Pius XI ustanawiał święto Chrystusa Króla, podkreślał, że „pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” jest warunkiem trwałego ładu społecznego. Tymczasem neo-kościół, zamiast głosić konieczność poddania narodów pod panowanie Zbawiciela, zajmuje się budowaniem humanitarnego konsensusu z siłami jawnie walczącymi z Bożym prawem.
Milczenie „papieża” Leona XIV na temat grzechu świętokradztwa (Durbin jako samozwańczy „katolik” przyjmujący Komunię Świętą w stanie grzechu śmiertelnego) oraz brak wezwania do pokuty stanowią najcięższe oskarżenie przeciwko posoborowej hierarchii. Jak nauczał św. Jan Chryzostom: „Nie ma nic straszliwszego, nic bardziej okrutnego niż tacy kapłani, przez których staje się Bóg przedmiotem wzgardy” (Homilia III o Kapłaństwie). Dopóki struktury okupujące Watykan nie powrócą do głoszenia pełnej prawdy o grzechu, łasce i Odkupieniu, ich „moralne przywództwo” pozostanie farsą, a kolejne skandale – nieuniknioną konsekwencją.
Za artykułem:
Students for Life’s Kristan Hawkins expresses dismay over Pope Leo XIV’s remarks on abortion (lifesitenews.com)
Data artykułu: 04.10.2025








