Portal Gość Niedzielny (6 października 2025) relacjonuje wypowiedź Marzeny Okły-Drewnowicz, sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, o problemie tzw. „więźniów czwartego piętra” – osób starszych zamieszkujących wyższe kondygnacje budynków bez wind. Minister podaje szacunkową liczbę miliona osób w tej sytuacji, zapowiadając rządowy program „najmu senioralnego” jako remedium. Artykuł całkowicie pomija katolicką naukę społeczną, redukując problem do państwowej inżynierii socjalnej.
Antropologia bez duszy i moralnego porządku
„W Polsce więźniów czwartego piętra może być nawet ok. 1 mln” – stwierdza przedstawicielka władz, używając języka zaczerpniętego z penitenciarystyki wobec obywateli własnego kraju. Ten demoniczny odwrót pojęć ukazuje głębię kryzysu: państwo postrzega obywateli nie jako osoby stworzone na obraz Boży, lecz jako przedmiot polityki społecznej.
Papież Pius XI w Quas primas nauczał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa”. Tymczasem analizowany tekst nie zawiera ani jednego odniesienia do:
- Obowiązków dzieci wobec rodziców (IV przykazanie)
- Roli wspólnot parafialnych w opiece nad starszymi
- Katolickiej koncepcji cierpienia i ofiary
- Grzechu zaniedbania ze strony młodszego pokolenia
Modernistyczna utopia państwa-opiekuna
Proponowane rozwiązanie – „najem senioralny” – to klasyczny przykład socjalistycznej pseudofilantropii, sprzecznej z zasadą pomocniczości wyrażoną w encyklice Quadragesimo anno: „Nie wolno jednostkom wydzierać i przekazywać społeczności tego, co mogą wykonać z własnej inicjatywy i własnymi siłami” (Pius XI).
Dramatyczny brak wzmianki o rodzinie jako podstawowej komórce odpowiedzialnej za opiekę nad starszymi demaskuje antykatolicki charakter całej koncepcji. Jak zauważył prof. Plinio Corrêa de Oliveira: „Rewolucja niszczy rodzinę, zastępując ją wszechwładnym państwem”.
Milczenie o źródłach kryzysu
Artykuł przemilcza prawdziwe przyczyny problemu:
- Zanik wielopokoleniowych rodzin wskutek promocji „samorealizacji” i kariery zawodowej
- Epidemię rozwodów rozbijających naturalne więzi opiekuńcze
- Demograficzną zapaść po wprowadzeniu antykoncepcji i aborcji
- Migrację zarobkową będącą owocem neoliberalnego bałwochwalstwa pieniądza
Kardynał Alfredo Ottaviani w Il baluardo ostrzegał: „Gdy państwo przejmuje funkcje należne rodzinie, staje się tyranem, nawet jeśli działa pod płaszczykiem dobroczynności”. Proponowane „rozwiązania” są zatem nie tylko nieskuteczne, ale wręcz sprzeczne z prawem naturalnym.
Fałszywa antropologia „samotności”
Retoryka „osób samotnych w mieszkaniach dwu-, trzypokojowych” zakłada błędną koncepcję człowieka jako istoty czysto materialnej. Kościół naucza, że samotność jest przede wszystkim stanem duszy, której nie wypełni nawet najlepsze mieszkanie. Św. Augustyn w Wyznaniach pisał: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”.
Brakuje tu wezwania do:
- Wzrostu życia sakramentalnego starszych
- Rozwoju dzieł charytatywnych przy parafiach
- Formacji sumień młodszego pokolenia do wypełniania IV przykazania
- Ochrony życia rodzinnego przed presją konsumpcjonizmu
Duchowa pustka technokratycznych rozwiązań
Cały wywód operuje językiem „dynamiki starzenia się społeczeństwa” i „międzynarodowych badań SHARE”, całkowicie pomijając:
- Nadprzyrodzone znaczenie starości jako czasu przygotowania na spotkanie z Bogiem
- Obowiązek duchowego i materialnego wspierania starszych wynikający z Caritas Christi
- Katolicką naukę o zadośćuczynieniu poprzez opiekę nad potrzebującymi
Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX (pkt 39): „Państwo, jako źródło wszelkich praw, posiada pewne prawo nie ograniczone żadnymi granicami” – błąd potępiony w analizowanej koncepcji.
Demaskacja modernistycznej mentalności
Tekst stanowi klasyczny przykład naturalizmu potępionego w Lamentabili (Święte Oficjum, 1907): redukcji problemów ludzkich do wymiaru czysto materialnego. Brak choćby jednego zdania o:
- Modlitwie za starszych
- Posłudze kapłańskiej wobec chorych
- Wartości cierpienia złączonego z Ofiarą Krzyża
- Ostatnim namaszczeniu jako sakramencie przygotowującym na śmierć
To milczenie jest bardziej wymowne niż tysiąc słów – pokazuje całkowite zerwanie z Depositum fidei na rzecz świeckiego utylitaryzmu.
Katolicka alternatywa: odrodzenie przez doktrynę
Prawdziwe rozwiązanie problemu wymaga:
- Publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad Polską (Quas primas)
- Przywracania rodzin katolickich jako podstawowej komórki opieki
- Rozwoju korporacyjnych form pomocy w ramach lokalnych wspólnot
- Kary kościelnej dla dzieci porzucających rodziców
- Ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci
Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi dominici gregis: „Moderniści usiłują zniszczyć wszelkie relikwie tradycji katolickiej, zastępując je świeckimi imitacjami”. Przedstawiony program „najmu senioralnego” to właśnie taka imitacja – pusta skorupa bez duszy katolickiej miłości.
Za artykułem:
Może nawet milion więźniów czwartego piętra (gosc.pl)
Data artykułu: 06.10.2025