Portal Gość.pl (7 października 2025) publikuje obszerną analizę dwuletniej rocznicy konfliktu izraelsko-palestyńskiego, skupiając się na:
„liczbie ofiar po stronie palestyńskiej przekraczającej już 67 tysięcy”, „kryzysie humanitarnym na bezprecedensową skalę” i „oskarżeniach o zbrodnie wojenne i ludobójstwo” formułowanych pod adresem Izraela.
Tekst szczegółowo relacjonuje przebieg działań militarnych, podkreśla rolę organizacji międzynarodowych i przedstawia dane statystyczne, całkowicie pomijając nadprzyrodzoną perspektywę katolickiej nauki o pokoju i obowiązku poddania narodów pod panowanie Chrystusa Króla.
Naturalistyczne redukcjonizm w ocenie zła
Artykuł operuje wyłącznie kategoriami świeckiego humanitaryzmu, traktując konflikt jako spór terytorialny („sięgający początku XX wieku spór o terytorium historycznej Palestyny”), podczas gdy Syllabus Errorum Piusa IX potępia błąd, jakoby „pokój mógł być ustalony bez oparcia o religię katolicką” (pkt 77). Brakuje fundamentalnego odniesienia do encykliki Quas Primas Piusa XI, która stanowi:
„nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
Autorzy nie dostrzegają, że eskalacja przemocy jest bezpośrednim owocem odrzucenia społecznego panowania Chrystusa przez obie strony konfliktu, co potwierdza nauczanie Leona XIII: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (enc. Quas Primas).
Relatywizacja moralna terroryzmu
Choć tekst wspomina o „zbrodniach Hamasu”, czyni to w kontekście „zarzutów” formułowanych przez instytucje międzynarodowe, nie zaś w oparciu o niezmienne zasady prawa naturalnego. Pomija całkowicie katolicką doktrynę o grzechu wołającym o pomstę do nieba, do której należą morderstwa (Katechizm Rzymski, IV część). Tymczasem atak z 7 października 2023 roku, z jego:
„masowymi mordami na mieszkańcach” i „przemocą seksualną, w tym gwałtami”
stanowi klasyczny przykład sceleratissimum – zbrodni wyjątkowo nikczemnej, zasługującej na najsurowsze potępienie niezależnie od kontekstu politycznego. Brak jednoznacznego określenia działań Hamasu jako aktów terrorystycznych sprzeciwia się nauczaniu Piusa XII, który w przemówieniu z 13 maja 1953 roku potępił wszelkie formy terroryzmu jako „szaleństwo niszczące podstawy cywilizacji chrześcijańskiej”.
Fałszywa symetria moralna
Artykuł wprowadza niebezpieczną równoważność pomiędzy:
„oskarżeniami o zbrodnie wojenne” formułowanymi pod adresem Izraela a „potępieniem zbrodni Hamasu”
co stanowi przejaw relatywizmu etycznego potępionego w dekrecie Lamentabili sane (pkt 58, 65). Podczas gdy działania Izraela mogą podlegać ocenie w świetle teorii bellum iustum, atak Hamasu z zasady stanowi inicjatiwę bezprawną, gdyż:
- Narusza zasadę auctoritas principis – nie został wypowiedziany przez prawowitą władzę
- Stanowi akt agresji na niewinnych cywilach, co wyklucza iusta causa
- Stosuje metody intrinsece mala – gwałty i mordy na cywilach
Milczenie o źródłach ideologicznych konfliktu
Autorzy całkowicie pomijają duchowe korzenie konfliktu:
- Odrzucenie Chrystusa Króla przez judaizm rabiniczny
- Fundamentalistyczną interpretację islamu odrzucającą Trójjedyną prawdę
- Brakiem katolickiego pośrednictwa dyplomatycznego po upadku Państwa Kościelnego
Encyklika Quas Primas wyraźnie naucza, że „królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi”, zaś próby rozwiązań politycznych bez uznania tego panowania są z góry skazane na niepowodzenie. Tymczasem proponowany w artykule:
„plan pokojowy zaproponowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa”
to klasyczny przykład naturalistycznej utopii potępionej przez św. Piusa X w Pascendi dominici gregis jako „próba zbudowania pokoju bez Chrystusa”.
Kryzys autorytetu i anarchia międzynarodowa
Przedstawiona w tekście działalność:
„Międzynarodowego Trybunału Karnego” i „Rady Praw Człowieka przy ONZ”
ujawnia fałszywą koncepcję sprawiedliwości oderwaną od Boga. Jak przypomina Leon XIII w Immortale Dei:
„Żadna władza nie jest uprawniona do ogłaszania wyroków w imię ludzkości, jeśli nie pochodzi z mandatu Chrystusa Króla”
Instytucje te, promujące ideologię praw człowieka w oderwaniu od praw Bożych, same stają się narzędziem nowego bezprawia, co widać w jednostronnym potępianiu Izraela przy milczeniu wobec zbrodni Hamasu.
Antykatolicka wizja porządku międzynarodowego
Cały artykuł zbudowany jest na założeniu neutralności religijnej państw – herezji potępionej w Syllabusie (pkt 77-79). Brakuje jakiegokolwiek odniesienia do:
- Obowiązku narodów do publicznego wyznawania wiary katolickiej (Quas Primas)
- Roli Stolicy Apostolskiej jako arbitra w konfliktach międzynarodowych (encyklika Pacem in terris Jana XXIII – dokument sprzed 1958 r.)
- Konieczności ewangelizacji Ziemi Świętej zgodnie z nakazem misyjnym Chrystusa (Mt 28,19)
Tekst utrwala błędne przeświadczenie, że pokój jest możliwy przez:
„wycofanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy” i „rozbrojenie Hamasu”
podczas gdy prawdziwy pokój wymaga conversio cordis – nawrócenia serc wszystkich stron do Chrystusa Króla, jedynego Źródła sprawiedliwości (Ps 71 [72]).
Artykuł stanowi klasyczny przykład sekularystycznej narracji, która przez pominięcie nadprzyrodzonej perspektywy staje się nieświadomym narzędziem modernizmu. Jak ostrzega Pius XI w Quas Primas:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”
Dopóki media nie wrócą do głoszenia Regnum Christi jako jedynego rozwiązania konfliktów międzynarodowych, ich relacje będą jedynie powielać błędy potępione przez Nieomylny Urząd Nauczycielski Kościoła.
Za artykułem:
Dwa lata po ataku Hamasu na Izrael (gosc.pl)
Data artykułu: 07.10.2025