Minister Nowacka grozi przymusem deprawacji pod płaszczykiem „edukacji zdrowotnej”

Podziel się tym:

Portal Opoka.org.pl relacjonuje, że minister edukacji Barbara Nowacka rozważa wprowadzenie obowiązkowego udziału uczniów w kontrowersyjnym przedmiocie „edukacja zdrowotna” po tym, gdy większość rodziców wypisała dzieci z tych zajęć. Wstępne dane wskazują, że w niektórych regionach Polski zrezygnowało nawet 81% uczniów. Nowacka oskarżyła Episkopat Polski o „złą wolę” i „dezinformację”, twierdząc jednocześnie, że przedmiot służy „przeciwdziałaniu seksualizacji”.


Demaskacja obłudy „edukacji zdrowotnej”

„Zadania takie jak wykonanie plakatu o antykoncepcji czy zajęcia o autoeksploracji piersi i jąder w grupach koedukacyjnych”

stanowią jądro programu nowego przedmiotu. Już samo zestawienie tych elementów ujawnia prawdziwy cel reformy: systematyczne niszczenie katolickiego pojmowania czystości, płciowości i rodziny. Jak czytamy w encyklice Divini illius Magistri Piusa XI: „Państwo które nie liczy się z tym dziedzictwem nadprzyrodzonym, niszczy samo siebie i zdradza własne zadanie” (pkt 48).

Zuchwały atak na prawa rodziców i naturalny porządek

Barbara Nowacka posuwa się do szokującego stwierdzenia:

„Pierwotną przyczyną [niskiej frekwencji] jest nieobowiązkowość”

. Tym samym minister przyznaje, że jedyną skuteczną metodą narzucenia antychrześcijańskich treści jest państwowy przymus. To jawna zdrada zasad prawa naturalnego, które w kwestii wychowania dzieci przyznaje pierwszeństwo rodzicom. Święty Pius X w liście apostolskim Notre charge apostolique ostrzegał: „Kiedy państwo uzurpuje sobie prawo wychowania, wkracza w dziedzinę zastrzeżoną dla Kościoła i narusza prawa rodziców”.

„Episkopat i politycy prawicy rozpętali burzę”

– oskarża Nowacka, ujawniając swoją nienawiść do katolickich autorytetów. To klasyczny przykład modernistycznej taktyki: oskarżanie obrońców moralności o „złą wolę”, podczas gdy sami promują rozwiązłość pod płaszczykiem „postępu”. Syllabus Piusa IX wyraźnie potępia podobne stanowisko w punkcie 47: „Najlepszym ustrojem społeczeństwa jest ten, w którym nie uznaje się obowiązku władzy państwowej troszczyć się przez ustawy przepisane o religijną moralność obywateli” (potępienie nr 47).

Ideologiczna agresja w służbie rewolucji obyczajowej

Program „edukacji zdrowotnej” to w istocie narzucenie młodzieży neomarksistowskiej wizji człowieka, gdzie:

  1. Płeć biologiczna zostaje oddzielona od „tożsamości płciowej” (co jest zaprzeczeniem Rdz 1,27)
  2. Antykoncepcja przedstawiana jest jako element „zdrowego stylu życia” (sprzeczne z Casti Connubii Piusa XI)
  3. Promuje się relatywizm moralny pod pozorem „walki z seksualizacją”

Jak trafnie zauważa Pius XI w Quas primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty władzy”. Dlatego nie dziwi desperacka próba wprowadzenia przymusu – tylko odrzucając Boga, można usprawiedliwić tak totalitarne zapędy.

Obalanie modernistycznych sofizmatów

Nowacka twierdzi, że przedmiot służy „przeciwdziałaniu seksualizacji”. To klasyczny przykład nowomowy rewolucji kulturowej, gdzie pojęcia zostają odwrócone:

  • Seksualizacją nazywa się katolicką ochronę niewinności dzieci
  • Walką z deprawacją określa się narzucanie rozwiązłości
  • „Zdrowiem” nazywa się praktyki sprzeczne z prawem naturalnym

Wobec takich przewrotnych praktyk Kościół zawsze stosował jednoznaczne potępienia. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu potępiło podobne metody w punkcie 58: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego”.

Katolicka kontrpropozycja: powrót do fundamentów

Jedynym rozwiązaniem jest:

  1. Całkowite usunięcie tego przedmiotu ze szkół
  2. Przywódzenie prawdziwej edukacji w duchu encykliki Divini illius Magistri
  3. Publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad Polską

Jak nauczał Leon XIII w Immortale Dei: „Państwo winno być kierowane tymi samymi zasadami moralnymi, które kierują jednostką”. Dopóki polskie władze nie uznają tej zasady, będą kontynuować demontaż cywilizacji chrześcijańskiej pod płaszczykiem „postępu” i „edukacji”.


Za artykułem:
Jednak przymus? Po klapie frekwencyjnej mówi o obowiązku chodzenia na tzw. edukację zdrowotną
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 08.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.