Modernistyczna Dykasteria ds. Komunikacji propaguje naturalistyczną wizję dziennikarstwa

Podziel się tym:

Portal eKAI (10 października 2025) relacjonuje wystąpienie Paolo Ruffiniego, prefekta Dykasterii ds. Komunikacji, podczas konferencji MINDS International. Ruffini określił fakty, prawdę i zaufanie jako fundamenty dziennikarstwa „budującego demokrację”, wskazując na nauczanie „Kościoła” jako antidotum na dezinformację i zagrożenia sztuczną inteligencją.


Naturalistyczna redukcja misji Kościoła do inżynierii społecznej

Przedstawiona przez Ruffiniego wizja komunikacji całkowicie pomija nadprzyrodzony charakter misji Kościoła, sprowadzając ją do narzędzia społecznej kohezji. Gdy prefekt posoborowej struktury deklaruje, że

„bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie. Bez tych trzech elementów […] nie może istnieć demokracja”

, dokonuje heretyckiego zawłaszczenia pojęcia prawdy. Kościół Katolicki nauczał niezmiennie, że veritas in Deo fundatur (prawda jest ugruntowana w Bogu), a nie w zgody proceduralne systemów politycznych. Pius XI w encyklice Quas Primas potępił takich, którzy „wyrzekli się panowania Chrystusa i usunęli Go z prawodawstwa i z urządzeń państwowych”, podkreślając że pokój możliwy jest jedynie pod berłem Chrystusa Króla.

Demokracja jako idol posoborowego bałwochwalstwa

Absolutyzacja demokracji w wystąpieniu Ruffiniego odsłania rdzeń posoborowej apostazji. Podczas gdy Leon XIII w Libertas praestantissimum nauczał, że „władza nie pochodzi od ludu, lecz od Boga”, modernistyczna dykasteria czyni z demokratycznych procedur substytut Bożego porządku. Wulgarny materializm tej koncepcji uwidacznia się w przemilczeniu faktu, że jedynym fundamentem prawdy jest Verbum Dei (Słowo Boże), a nie ludzka umowa. Jak trafnie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi, moderniści „wszystkie rzeczy religijne wywodzą z człowieka jako człowieka”, co w pełni potwierdza retoryka prezentowana przez przedstawiciela pseudo-dykasterii.

Pomieszanie porządków: teologia w służbie globalistycznej narracji

Szczególnie obrzydliwy jest instrumentalny użytek z adhortacji Laudate Deum bergogliońskiego uzurpatora, gdzie „jasność” i „uczciwość” mają rzekomo stanowić remedium na dezinformację. Tymczasem całe nauczanie posoborowych przywódców to ciągła praktyka dwuznaczności (equivoatio), potępiona jeszcze przez św. Piusa V w bulli Ex omnibus afflictionibus. Gdy Ruffini mówi o

„przywróceniu solidnych fundamentów w systemie przekazu informacji”

, jednocześnie przemilcza fakt, że to właśnie posoborowa sekta systematycznie niszczyła katolickie media, zastępując je tubami propagandy ekumenicznej i rewolucji obyczajowej.

Informacja jako „dobro wspólne” – czyli synkretyzm w działaniu

Apel o traktowanie informacji jako „dobra wspólnego” to jawny przejaw naturalistycznej herezji. W katolickiej nauce społecznej dobro wspólne definiuje się przez prymat celów nadprzyrodzonych (Pius XI, Divini Redemptoris). Tymczasem propozycja Ruffiniego wpisuje się w agendę ONZ-owskich Globalnych Celów Zrównoważonego Rozwoju, gdzie prawda podlega negocjacjom między „partnerami społecznymi”. To dokładne wcielenie potępionych przez Piusa IX w Syllabusie błędów tez, że „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (błąd nr 80).

Milczenie o źródłach kryzysu: cenzura wobec Tradycji

Najwymowniejsze w całym wystąpieniu jest całkowite przemilczenie rzeczywistych przyczyn kryzysu – systematycznego niszczenia katolickiej prasy przez posoborowych administratorów, likwidacji katolickich wydawnictw i prześladowania kapłanów wiernych Tradycji. Gdy Ruffini mówi o „tokszynnym konsumowaniu zmanipulowanych treści”, nie wspomina, że to właśnie struktury okupujące Watykan promują najgroźniejsze formy manipulacji: relatywizację dogmatów, fałszywy ekumenizm i kult człowieka. Jak trafnie diagnozował św. Pius X w encyklice Pascendi, „prawdziwym źródłem wszelkich błędów jest agnostycyzm” – brak odniesienia do Objawienia jako jedynego źródła prawdy.

Konkluzja: dykasteria antyewangelizacji

Działalność tej modernistycznej dykasterii stanowi dokładne przeciwieństwo katolickiej misji. Gdzie św. Franciszek Ksawery głosił „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16:15), tam współcześni agenci posoborowej rewolucji promują „dialog” i „edukację medialną” oderwaną od zbawczych prawd. Ich działania nie prowadzą do Chrystusa Króla, lecz do globalistycznej utopii gdzie „każda religia jest równą drogą do zbawienia” – co zostało jednoznacznie potępione w dekrecie Świętego Oficjum z 1949 roku. W obliczu tej apostazji jedyną właściwą postawą jest odrzucenie całej struktury posoborowej i powrót do depositum fidei (depozytu wiary) strzeżonego przez prawdziwy Kościół Katolicki.


Za artykułem:
Paolo Ruffini: Odbudować zasady dobrego dziennikarstwa
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 10.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.