Portal Opoka relacjonuje wydarzenia tzw. „Jubileuszu Duchowości Maryjnej” w Rzymie (11-12 października 2025), podczas których oryginalna figura „Matki Bożej Fatimskiej” ma być adorowana na Placu św. Piotra. „Papież” Leon XIV (Robert Prevost) zamierza ofiarować jej złotą różę i prowadzić modlitwy o pokój, wykorzystując fragmenty soborowej konstytucji *Lumen Gentium*. Ta modernistyczna farsa demaskuje całkowite zerwanie z katolicką zasadą: *Extra Ecclesiam nulla salus* (Poza Kościołem nie ma zbawienia).
Fatima: antykatolicka mistyfikacja podszyta polityką
„Objawienia” fatimskie od początku noszą znamiona manipulacji. Jak wykazały badania ks. Joachima Boufleta („Fenomenologia fałszywych objawień”), treści fatimskie:
„są sprzeczne z teologią maryjną Ojców Kościoła, gloryfikującą Boże Macierzyństwo Marji, a nie wizje piekła czy prywatne polityczne prognozy”
. Pius X w dekrecie Świętego Oficjum z 1912 r. potępił podobne wizjonerstwo jako „niebezpieczne duchowe aberracje prowadzące do histerii religijnej”. Tymczasem figura z Fatimy – bałwochwalczy fetysz – staje się centralnym punktem pseudo-liturgii, podczas gdy prawdziwy kult Niepokalanej ogranicza się do adoracji jej Boskiego Syna w Najświętszym Sakramencie.
Soborowa konstytucja jako narzędzie apostazji
Włączenie VIII rozdziału *Lumen Gentium* do modlitwy różańcowej to otwarte wyzwanie rzucone dogmatowi o powszechnym pośrednictwie Marji. Soborowy dokument celowo pomija jej *pełnię łaski* (Łk 1:28) i *współodkupicielską rolę*, redukując Matkę Boga do „znaku eschatologicznego”. Jak przypomniał Pius IX w bulli *Ineffabilis Deus* (1854):
„Bóg obdarzył Marję taką pełnią niewinności i świętości, jaka jest możliwa poza Bogiem”
. Tymczasem moderniści wykorzystują tekst soborowy, by przemycić relatywizm: jeśli Marja jest tylko „symbolem nadziei”, to wszystkie religie mogą ją czcić po swojemu – stąd obecność pielgrzymów z Arabii Saudyjskiej, kraju prześladującego katolików.
Złota róża dla bałwana: profanacja starożytnego symbolu
Ofiarowanie złotej róży – tradycyjnie przywileju prawowitych papieży dla sanktuariów maryjnych świadczących o prawowierności – „figurze” z Fatimy to akt świętokradztwa. Jak zauważył kard. Alfredo Ottaviani w liście do abp. Marcela Lefebvre’a (1966): „Uznanie fatimskich fantazmatów równa się zdradzie Kościoła”. Tym bardziej oburzające jest umieszczenie posągu w miejscu zamachu na „Jana Pawła II” – heretyka głoszącego w Asyżu równość wszystkich religii. To nie przypadek, że procesję prowadzą członkowie „Stowarzyszenia Świętych Piotra i Pawła”, grupy specjalizującej się w pseudoliturgicznych performansach.
Pokój bez Chrystusa Króla: utopia prowadząca do piekła
Całe wydarzenie podszyte jest naturalistyczną utopią: „modlitwy o pokój” oderwane od obowiązku poddania narodów pod panowanie Chrystusa. Pius XI w *Quas primas* (1925) nauczał nieomylnie:
„Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym… dopóki państwa nie uznają panowania Zbawiciela, próżne są ludzkie zabiegi”
.
Tymczasem „papież” Prevost, ofiarując różę posągowi, naśladuje gesty władców składających hołdy pogańskim idolom. Jak zapowiedział Leon XIII w *Humanum genus* (1884): „Masoneria używa symboli religijnych jako przynęty, by zwodzić prostaczków”.
Światło prawdy: jedyna odpowiedź na modernistyczny mrok
Katolicy nie mogą uczestniczyć w tym bluźnierczym spektaklu. Św. Pius X w *Pascendi* nakazywał:
„Modernistę należy wykluczać ze społeczności wiernych jak zarazę”
.
Prawdziwa cześć dla Marji wyraża się przez:
- Odrzucenie fałszywych objawień sprzyjających religijnej emocjonalności
- Wierność Różańcowi odmawianemu w łączności z Magisterium sprzed 1958 r.
- Uznanie, że pokój jest owocem Chrystusowego Krzyża, a nie dialogu z heretykami
Dopóki Rzym będzie teatrem takich antykatolickich ceremonii, obowiązkiem wiernych pozostaje wołanie: *Sede vacante!* – Stolica Piotrowa jest pustka!
Za artykułem:
Dziś i jutro Jubileusz Duchowości Maryjnej. W Watykanie – oryginalna figura Matki Bożej Fatimskiej (opoka.org.pl)
Data artykułu: 11.10.2025