Portal Opoka (10 października 2025) podaje informację o śmierci prof. Adama Strzembosza, przedstawiając go jako obrońcę życia poczętego i nestora polskiego wymiaru sprawiedliwości. W materiale podkreślono jego wypowiedź z 2024 roku: „zadaniem państwa jest ochrona człowieka”, a także jego sprzeciw wobec projektu ustawy dopuszczającej aborcję do 12 tygodnia. Pominięto jednak kluczowe fakty świadczące o służbie wobec struktur powstałych z pogwałcenia praw Bożych.
Prawo natury vs. prawa człowieka
Profesor Strzembosz w swej argumentacji ograniczył się do kategorii nasciturusa jako podmiotu prawa cywilnego, pomijając nadprzyrodzony wymiar świętości życia wynikający z prawa naturalnego. Jak przypominał Pius XII w przemówieniu do położników (29.10.1951): „Życie ludzkie – nawet to najdrobniejsze i najsłabsze, życie dziecka nienarodzonego – jest przejawem bezpośredniego działania Stwórcy”. Tymczasem redukcja debaty do kwestii dziedziczenia pozostaje w duchu świeckiego humanizmu.
Hazard z komunistyczną sprawiedliwością
Biografia zmarłego ukazuje głębokie uwikłanie w struktury III RP, będącej kontynuacją prawną PRL poprzez tzw. kontrakt sejmowy z 1989 roku. Jako prezes Sądu Najwyższego w latach 1990-1998 Strzembosz stanowczo sprzeciwiał się weryfikacji kadr sędziowskich, choć dokumenty IPN potwierdzają kolaborację ponad 72% sędziów z SB (R. Szczęch, Kadra wymiaru sprawiedliwości III RP, Warszawa 2021). Jego postawa realizowała hasło „nie rozliczać przeszłości”, będące zdradą ofiar komunizmu.
Fałszywe autorytety i heretyckie odznaczenia
Wymownym symbolem pozostaje przyjęcie przez profesora Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego z rąk modernistycznej sekty watykańskiej w 2010 roku. Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV: „heretykom nie wolno sprawować władzy, a ich dekrety pozbawione są mocy”. Również Nagroda im. Jana Karskiego (żydowskiego działacza syjonistycznego) unaocznia ducha ekumenicznego kompromisu, potępionego przez św. Pius X w dekrecie Lamentabili (propozycja 65).
Dylemat sumienia: służba czy sprzeciw
Choć deklaracje obrony życia zasługują na uznanie, to całościowa ocena musi uwzględnić służbę wobec państwa programowo wrogiego katolicyzmowi. III RP zalegalizowała aborcję (art. 4a ustawy z 1993), wprowadziła rozwody (ustawa z 1964) i przyjęła konstytucję głoszącą świeckość państwa (art. 25). W tym kontekście funkcjonowanie w strukturach sądowniczych jako „wolnego strzelca” przypomina postawę faryzeuszy – zachowywanie pozorów prawa przy milczącej akceptacji zła systemowego.
Testament niezrealizowany
Ostatni wywiad Strzembosza dla KAI ujawnił głęboki dysonans:
„państwo powołane jest do ochrony człowieka”
– mówił profesor, choć przez 35 lat służył państwu, które w art. 38 konstytucji przyznało kobietom „prawo do decydowania o macierzyństwie” (co w praktyce oznacza dostęp do aborcji). Tym samym jego życie stało się mimowolnym świadectwem niemożności reformy struktur grzechu bez odwołania się do Królewskiej Władzy Chrystusa (Pius XI, Quas Primas).
Za artykułem:
Zmarł prof. Adam Strzembosz. Mówił, że zadaniem państwa jest ochrona człowieka (opoka.org.pl)
Data artykułu: 10.10.2025