Nagroda FENIKS 2025: Triumf posoborowej apostazji w pseudo-katolickim przebraniu

Podziel się tym:

Portal eKAI (9 października 2025) relacjonuje wyniki konkursu o nagrodę FENIKS 2025, organizowanego przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich podczas XXX Targów Wydawców Katolickich. Wyróżnienia przyznano w 14 kategoriach, z Złotym FENIKSEM dla ks. prof. Waldemara Chrostowskiego oraz specjalnymi nagrodami dla abp. Światosława Szewczuka, „Teologii Politycznej” i publikacji poświęconych „Janowi Pawłowi II” czy rodzinie Ulmów. Ta laurowa lista stanowi jednak katalog ideologicznej zdrady katolickich fundamentów, gdzie posoborowy synkretyzm zastąpił doktrynalną czystość.


Deformacja doktryny pod płaszczykiem „otwartości”

Nagroda główna dla ks. Chrostowskiego dowodzi całkowitego zerwania z zasadą integrale catholicum (całościowy katolicyzm). Jego rzekome „przybliżanie Pisma Świętego” odbywa się w duchu hermeneutyki ciągłości, potępionej przez św. Piusa X w Lamentabili sane (1907):

„Interpretacja Pisma Świętego, jaką daje Kościół, podlega dokładniejszym osądom i poprawkom egzegetów” (punkt 2 potępiony)

Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o Piśmie Świętym stanowczo potwierdził, że „autentyczną jego interpretację ma tylko Kościół święty, którego zdaniem w sprawach wiary i obyczajów należy trzymać się tego rozumienia, które głosiła i głosi święta Matka Kościół”.

Kult człowieka zamiast kultu Boga

Nagrodzone publikacje o rodzinie Ulmów i „Janie Pawle II” tworzą hagiografie sprzeczne z kanonami wiary. Beatyfikacja Józefa Ulmy przez posoborowych uzurpatorów jest nieważna ex defectu auctoritatis (z braku władzy), gdyż – jak głosi kanon 188 §4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.: „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu (…) jeśli duchowny publicznie odstępuje od wiary katolickiej”. Tymczasem „Jan Paweł II” jawnie propagował herezje ekumenizmu (Asyż 1986) i wolności religijnej (Dignitatis humanae), co czyni go apostatą według bulli Cum ex apostolatus officio Pawła IV.

Destrukcja angelologii i kultu Marji

Wyróżnienie serii o Michale Archaniele z „Wydawnictwa Michalineum” maskuje modernistyczne podejście do angelologii. Św. Robert Bellarmin w De ascensione mentis in Deum przestrzegał: „Błądzą ci, którzy aniołom przypisują władzę zbawczą lub pośrednictwo niezależne od Chrystusa”. Tymczasem posoborowa angelologia prowadzi do neopogańskiego kultu „aniołów stróżów”, oderwanego od Christocentryzmu. Podobnie nagrodzony album o „ikonie jasnogórskiej” relatywizuje dogmat o wyłącznym pośrednictwie Chrystusa, sprzeczny z encykliką Piusa XI Quas Primas:

„Chrystus panuje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”

Fałszywy ekumenizm jako norma

Nagroda dla abp. Światosława Szewczuka za „Orędzie pokoju” gloryfikuje schizmatycką strukturę tzw. Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, która – jak stwierdził Pius XII w Orientales omnes Ecclesias (1945) – „pozostaje w zbrodniczej jedności z moskiewskim prawosławiem, odrzucającym prymat Piotrowy”. Promowanie dzieł ekumenicznych łamie wyraźny zakaz św. Oficjum z 1948 r.: „Katolicy nie mogą wspierać ani uczestniczyć w ekumenicznych zgromadzeniach, gdzie traktuje się heretyków jako równych”.

Neomodernistyczna rewolucja w teologii

Wyróżnienie książki „Spór o filozofię chrześcijańską” dowodzi triumfu potępionych przez Piusa X błędów modernizmu. Encyklika Pascendi stanowczo potępiła próby „podporządkowania wiary filozoficznym spekulacjom, co prowadzi do relatywizacji dogmatów” (punkt 6). Tymczasem nagrodzona seria „Breviarium Kanonu Kultury” promuje synkretyzm kulturowy sprzeczny z encykliką Piusa XI Mortalium animos, która zakazuje „jakiejkolwiek współpracy z niekatolikami w sprawach religijnych”.

Kult świeckości jako zasada

Nagroda dla Jana Pietrzaka i „Teologii Politycznej” obnaża laicyzację pseudo-katolickiego środowiska. Leon XIII w Immortale Dei (1885) nauczał: „Państwo musi uznać katolicką religię za jedyną prawdziwą i publicznie ją wyznawać”. Tymczasem promowanie „dialogu między wiarą a polityką” to jawna zdrada zasady extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia).

Anihilacja liturgicznej tradycji

W kategorii muzycznej brak jakiegokolwiek odniesienia do prawdziwej muzyki sakralnej, jaką jest chorał gregoriański (Motu Proprio Piusa X Tra le sollecitudini). Wyróżnienia dla zespołów wykonujących „Missa brevis” w posoborowych formach potwierdzają całkowite zerwanie z zasadą sacrificium laudis (ofiara pochwalna), sprowadzając muzykę kościelną do poziomu koncertowej rozrywki.


Za artykułem:
Znamy laureatów nagrody FENIKS 2025
  (gosc.pl)
Data artykułu: 09.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.