Portal LifeSiteNews (13 października 2025) informuje o odebraniu licencji zastępczej rodzinie Marvinów przez władze Massachusetts za odmowę podpisania dokumentu zobowiązującego do „afirmacji” ideologii LGBTQIA+. Heath i Lydia Marvinowie, opiekujący się od 2020 roku ośmiorgiem małych dzieci, stanęli przed wyborem między wiernością Chrystusowi a współudziałem w crimen pessimum (najcięższej zbrodni) propagowania zaburzeń płciowych. Władze stanowe, kierując się lex iniustissima (najbardziej niesprawiedliwym prawem), zdecydowały się pozbawić dzieci szansy na wychowanie w zdrowym środowisku katolickim.
Ideologiczna tyrania państwa przeciwko prawom rodzicielskim
Sytuacja Marvinów nie jest odosobniona – w Massachusetts trwa systematyczne prześladowanie rodzin katolickich, co potwierdzają sprawy Jonesów i Schrocków reprezentowanych przez Alliance Defending Freedom. Wymóg podpisania
„polityki niedyskryminacji LGBTQIA+ obejmującej zdolność i gotowość do wspierania i afirmowania dzieci LGBTQIA+ umieszczonych pod ich opieką”
stanowi jawne naruszenie ius naturale (prawa naturalnego) i libertas Ecclesiae (wolności Kościoła).
Johannes Widmalm-Delphonse z ADF słusznie wskazuje na hipokryzję władz: z jednej strony dramatyczny brak 1400 rodzin zastępczych, z drugiej – rugowanie tych nielicznych, które odważają się głosić prawdę o ordo creationis (porządku stworzenia). Jak przypomina encyklika Quas Primas Piusa XI: „Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie, Czcigodni Bracia, aby w dniu oznaczonym przed tą doroczną uroczystością wygłoszono w każdej parafii kazania do ludu, w którychby ten lud dokładnie pouczony o istocie, znaczeniu i ważności tego święta, wezwano, by tak życie urządził i ułożył, iżby ono odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla” (nr 33).
Milczenie o nadprzyrodzonych konsekwencjach apostazji
Artykuł pomija kluczowy wymiar duchowy konfliktu: współudział w grzechu ciężkim przeciwko cnocie czystości. „Afirmacja” zaburzeń płciowych oznacza w praktyce zgodę na:
- Propagowanie peccatum contra naturam (grzechu przeciwko naturze) wśród nieletnich
- Wspieranie procedur okaleczających zdrowe ciała (tzw. „tranzycja”)
- Negowanie sacrum płciowości jako daru Bożego (Rdz 1,27)
Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Ewangelie nie dowodzą Bóstwa Jezusa Chrystusa, lecz jest ono dogmatem, który świadomość chrześcijańska wyprowadziła z pojęcia mesjasza” (punkt 27 – potępiony błąd modernizmu). Analogicznie, ideologia gender stanowi współczesną herezję antropologiczną, która podważa dogmat o stworzeniu człowieka mężczyzną i niewiastą.
Prawo Boże ponad ludzką ułomnością
Administracja Trumpa, reprezentowana przez Andrew’a Gradisona, słusznie wskazała na naruszenie Pierwszej Poprawki. Jednak sedno problemu wykracza poza ramy konstytucyjne – jak uczy Syllabus błędów Piusa IX: „Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą pod kierunkiem światła rozumu” (punkt 15 – potępiony błąd indyferentyzmu). Massachusetts wprowadza właśnie prawo zmuszające chrześcijan do sacrilegii (świętokradztwa) poprzez przymusową akceptację grzechu.
Kardynał Billot w De Ecclesia Christi przypominał: „Widzisz więc, że biskup, który jest ukrytym heretykiem, nadal ma moc wiązania i rozwiązywania, zważywszy, że dopiero od czasu, gdy zaczyna otwarcie głosić herezję, traci jurysdykcję biskupią i moc ekskomunikowania” (cyt. za „Obroną sedewakantyzmu”). Analogicznie, państwo traci moralną legitymację do ingerencji w życie rodzin, gdy jawnie występuje przeciwko prawu naturalnemu.
Zbrodnicza natura „afirmacji” gender
Artykuł wspomina o badaniach wskazujących, że „ponad 80% dzieci doświadczających dysforii płciowej wyrasta z niej”, lecz nie wyciąga logicznego wniosku: narzucanie ideologii gender stanowi formę psychologicznego znęcania się nad nieletnimi. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Niechaj więc władza naszej Stolicy postanowiła, że biskup, duchowny lub chrześcijanin z prostego wyznania, który został złożony z urzędu lub ekskomunikowany przez Nestoriusza lub jego zwolenników, po tym jak ten ostatni zaczął głosić herezję, nie będzie uważany za złożonego z urzędu ani ekskomunikowanego. Albowiem ten, kto odstąpił od wiary z takim głoszeniem, nie może nikogo złożyć z urzędu ani usunąć”.
Władze Massachusetts, podobnie jak nestorianie, utraciły moralne prawo do decydowania o losie dzieci, gdy przyjęły herezję gender. Rodzina Marvinów zaś wykazała heroizm wierności zasadzie non possumus (nie możemy), którą św. Piotr postawił ponad nakazami Sanhedrynu (Dz 5,29).
Za artykułem:
Christian foster parents lose license in Massachusetts for refusing to affirm gender ideology (lifesitenews.com)
Data artykułu: 13.10.2025