Ekologiczny modernizm jako narzędzie degradacji godności człowieka

Podziel się tym:

Portal Opoka (14 października 2025) publikuje rozważanie ks. Tomasza Jaklewicza zatytułowane „Kwas obłudy”. Autor, powołując się na fragment Ewangelii (Łk 12,1-7), wskazuje na obłudę jako główne zagrożenie życia religijnego, porównując ją do kwasu zakwaszającego całe ciasto. Krytykuje współczesne ideologie ekologiczne stawiające przyrodę ponad człowiekiem, jednocześnie cytując „św. Jana Pawła II” w kontekście godności ludzkiego życia. Brakuje jednak fundamentalnego odniesienia do katolickiej doktryny o społecznym panowaniu Chrystusa Króla oraz jednoznacznego potępienia posoborowego relatywizmu w kwestii świętości życia.


Redukcja misji Kościoła do naturalistycznego humanitaryzmu

Ks. Jaklewicz pisze: „Mądra ekologia chroni najpierw życie ludzi, a potem każde inne stworzenie”. Choć słusznie wskazuje na antropocentryzm, pomija nadprzyrodzony cel stworzenia wyrażony w encyklice Quas Primas Piusa XI: „Chrystus panuje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”. Brakuje tu jasnego stwierdzenia, że jakakolwiek „ekologia” pozostająca poza władzą Chrystusa Króla jest formą bałwochwalstwa – czego Pius XI jednoznacznie nauczał: „Jeżeliby kiedy ludzie […] uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”.

Fałszywy autorytet w służbie modernistycznej deformacji

Szokujące jest bezkrytyczne przywołanie pseudonauki „Jana Pawła II”:

„Bóg »chciał« człowieka od początku – i Bóg go »chce« w każdym ludzkim poczęciu i narodzeniu. Bóg »chciał« człowieka jako istoty do siebie podobnej, jako osoby”

. To ewidentne nadużycie! Sobór Watykański I w konstytucji Dei Filius naucza, że „Bóg, początek i koniec wszystkich rzeczy, może być z pewnością poznany z rzeczy stworzonych naturalnym światłem rozumu ludzkiego” (DH 3004). Tymczasem zacytowane słowa bergoglianowskiego „świętego” wprowadzają subiektywistyczną koncepcję osoby, oderwaną od klasycznej metafizyki. Jak trafnie zauważył Św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty […] są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (propozycja 22 potępiona).

Spowiedź bez sakramentalnej ważności – milczenie o kryzysie formy

Autor wspomina: „Spowiedź powinna być momentem prawdy, usuwania kwasu”, lecz celowo pomija kluczową kwestię ważności sakramentów w strukturach posoborowych. Bulla Quo Primum Piusa V gwarantowała nienaruszalność formy sakramentalnej, podczas gdy nowa „formuła absolucji” z 1969 r. narusza zasadę ex opere operato. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili potępił tezę, że „Kościół nie może skutecznie obronić etyki ewangelicznej” (propozycja 63), co wprost realizuje się w milczeniu o zniszczeniu dyscypliny sakramentalnej.

Ekologizm jako nowe pogaństwo

Gdy autor krytykuje „ideologów ekologizmu”, nie dostrzega sedna problemu: ekologizm to bezpośredni owiec soborowego porzucenia dogmatu o Chrystusie Królu. Pius XI w Quas Primas stanowczo ostrzegał: „O ileż zażywalibyśmy szczęścia, jeżeliby […] państwa pozwoliły się rządzić Chrystusowi”. Tymczasem w artykule zabrakło odniesienia do encykliki Mortalium Animos Piusa XI, która potępia „fałszywy pokój oparty na miłości upadłej natury” zamiast na władzy Chrystusa.

Zatrute źródła „duchowości”

Najcięższym zarzutem jest użycie języka psychologizującej pobożności zamiast teologicznej precyzji. Gdy ks. Jaklewicz pisze o „odrobince kwasu” w sumieniu, ignoruje nauczanie Soboru Trydenckiego o grzechu śmiertelnym (sesja VI, kan. 23). Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię Ofiary przebłagalnej, jest świętokradztwem. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice przypomina: „jawny heretyk nie może być głową” Kościoła – tym samym wszelkie „nauczanie” uzurpatorów od Jana XXIII jest pozbawione autorytetu.

Podsumowanie: milczenie jako współudział

Artykuł z portalu Opoka to klasyczny przykład hermeneutyki ciągłości – pozornego łączenia tradycyjnej terminologii z modernistyczną treścią. Jak nauczał Pius IX w Syllabusie: „Wiara chrześcijańska jest sprzeczna z rozumem” (propozycja 6 potępiona). Tymczasem autor usiłuje pogodzić nierozerwalne sprzeczności: głosi „godność człowieka” cytując heretyckiego antypapieża, mówi o „spowiedzi” w strukturach, które zniszczyły ważność sakramentów, potępia ekologistów nie wskazując na źródło problemu – odrzucenie społecznego panowania Chrystusa. To nie jest błąd nieuwagi – to programowa zdrada katolickiego integralizmu.


Za artykułem:
Kwas obłudy
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 13.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.