Modernistyczne zgromadzenie w Gdańsku jako przejaw kryzysu posoborowej struktury
Portal Konferencji Episkopatu Polski informuje o drugim dniu obrad 402. Zebrania Plenarnego struktury określającej się jako Konferencja Episkopatu Polski (14 października 2025). W programie znalazły się m.in.: referat bp. Grzegorza Suchodolskiego o „duszpasterstwie młodzieży i apostolstwie świeckich”, prezentacja nowej podstawy programowej do nauki religii przez bp. Wojciecha Osiala oraz wystąpienie kard. Grzegorza Rysia poświęcone 60. rocznicy dokumentu „Nostra aetate”. Punktem centralnym miała być msza pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego abp. Antonio Guido Filipazziego z homilią kard. Dominika Duki.
Pseudosoborowa rewolucja w działaniu
Nostra aetate, ten emblemat religijnego indifferentyzmu, zostaje wyniesiony do rangi kamienia milowego w historii sekty posoborowej. Deklaracja otwarcie łamiąca zasadę Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia) – jednoznacznie potwierdzoną przez papieża Piusa IX w Singulari quadam (1854) i świętego oficjum w 1949 roku – teraz celebrowana jako „duchowy postęp”. Kard. Grzegorz Ryś, kontynuując dzieło apostaty Johna Courtney’ego Murraya, forsuje herezję, że „Kościół uznaje dobre strony innych religii” (Syllabus errorum, pkt 16-17).
„60. rocznica uchwalenia deklaracji Soboru Watykańskiego II o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich «Nostra aetate»”
To jawna zdrada misji ewangelizacyjnej! Jak przypomina papież Pius XI w Quas primas (1925): „Państwa i narody będą pamiętać, że są obowiązane składać hołd posłuszeństwa Królowi królów i Panu panujących”. Tymczasem gdańskie zgromadzenie milczeniem pomija obowiązek nawracania pogan, zastępując go dialogiem prowadzącym do synkretyzmu.
Likwidacja katolickiej edukacji pod płaszczykiem „reformy”
Nowa „podstawa programowa” do lekcji religii autorstwa bp. Wojciecha Osiala to zapowiedź kolejnego etapu dewastacji doktryny. Już sama formuła „lekcji religii” w świeckich szkołach stanowi pogwałcenie zasady educatio catholica integra (całkowitego katolickiego wychowania) potwierdzonej przez Piusa XI w Divini illius Magistri (1929). W świetle kanonu 1372 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku współpraca z laickim systemem edukacji podlega ekskomunice latae sententiae.
Nielegalne zgromadzenie w świetle prawa kanonicznego
Całe zebranie nosi znamiona niekanonicznego zgromadzenia. Według kanonu 227 KPK 1917, prawo zwoływania konferencji episkopatu przysługuje wyłącznie Stolicy Apostolskiej. „Biskupi” uczestniczący w tym zgromadzeniu:
- Wszyscy wyświęceni po 1968 roku – przyjmując nieważne święcenia według obrządku Montiniego (Pawła VI)
- Uznający autorytet antypapieży od Jana XXIII począwszy
- Propagujący herezje potępione w Lamentabili sane (1907) i Pascendi Dominici gregis (1907)
Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice stwierdza jednoznacznie: „Papież, który jest jawnym heretykiem, przestaje sam w sobie być papieżem i głową”. Uczestnicy gdańskiego zgromadzenia poprzez propagowanie dokumentów II pseudosoboru automatycznie stracili jakiekolwiek prawo do określania się pasterzami Kościoła.
Msza? Raczej parodia Najświętszej Ofiary
Opisywana „msza” w archikatedrze oliwskiej to najprawdopodobniej nowy ryt z 1969 roku, który:
- Usuwa ofiarniczy charakter Eucharystii (kanony II i III)
- Znosi modlitwy u stopni ołtarza i ostatnią Ewangelię
- Wprowadza protestanckie elementy jak „stół Pański”
Jak przypomina papież Pius V w bulli Quo primum tempore (1570), „nie wolno nigdy odprawiać Mszy Świętej inaczej, jak tylko w sposób przez nas podany”. Uczestnictwo w tym obrzędzie stanowi poważne niebezpieczeństwo dla zbawienia dusz.
Milczenie o najważniejszych sprawach
Zgromadzenie przemilcza kluczowe problemy duchowe naszych czasów:
- Katastrofalny spadek powołań kapłańskich
- Masową apostazję młodzieży
- Totalną kompromisację z gender i ideologią LGBT
- Świętokradzkie praktyki komunijne
Brak jakiejkolwiek wzmianki o konieczności pokuty, wynagrodzenia za świętokradztwa czy oddania Polski Niepokalanemu Sercu Marji – czego domagały się objawienia w Fatimie (potępione przez prawowity Magisterium).
Koncert organowy zamiast modlitwy ekspiacyjnej
Finałem zgromadzenia miał być „koncert organowy” – symboliczny finał całej farsy. Gdy Kościół prawdziwy wzywa do modlitw ekspiacyjnych za bluźnierstwa modernistów, oni organizują wydarzenia kulturalne. Jak nauczał papież św. Pius X w Tra le sollecitudini (1903), muzyka kościelna ma prowadzić dusze do Boga, nie zaś być pokazem wirtuozerii.
W obliczu tak jawnego odstępstwa od wiary katolickiej, jedyną godną odpowiedzią wiernych jest: całkowite odcięcie się od tej struktury i modlitwa o rychłe przywrócenie prawowitej hierarchii kościelnej.
Za artykułem:
Drugi dzień obrad 402. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Gdańsku (episkopat.pl)
Data artykułu: 14.10.2025







