Nagroda „Ślad” 2025: modernistyczna apoteoza apostazji w pseudo-Kościele

Podziel się tym:

Portal Więź.pl informuje o wręczeniu Nagrody Dziennikarskiej „Ślad” im. „bpa” Jana Chrapka za rok 2025. Wśród nominowanych znaleźli się Dorota Sokołowska (Polskie Radio Białystok) za dokumentowanie „kulturowej i religijnej tożsamości Podlasia”, Tomasz Stawiszyński za eseje o „kryzysach, wartościach i duchowości” oraz Michał Kłosowski („Przewodnik Katolicki”, „Tygodnik Powszechny”) za „robienie rabanu” w tematach „kościelnych”. Ceremonia odbędzie się 21 października w Domu Arcybiskupów Warszawskich – instytucji całkowicie podległej antypapieżowi Leonowi XIV. Ta jawna celebracja modernistycznej herezji stanowi kwintesencję duchowego rozkładu struktury okupującej Watykan.


Kult człowieka jako substytut wiary

„Nagroda Dziennikarska «Ślad» im. bp. Jana Chrapeka przyznawana jest od 2002 r. Laureatami jej dotychczasowych edycji byli kolejno: Ewa K. Czaczkowska, Grzegorz Polak, Stefan Wilkanowicz, ks. Jerzy Szymik, Marek Zając, Szymon Hołownia, ks. Marek Gancarczyk…”

Nominowani i laureaci tworzą panteon apostatów, gdzie „duchowość” oderwana od depositum fidei (depozytu wiary) staje się narzędziem dechrystianizacji. Wystarczy przeanalizować kryteria selekcji:

1. Dorota Sokołowska – chwalona za „dokumentowanie życia i tradycji Polaków na Wileńszczyźnie i Kresach Wschodnich” – w rzeczywistości uprawia synkretyzm religijny, stawiając na równi katolicyzm z prawosławiem i innymi herezjami. Mortuum potestate ligandi atque solvendi (Straciwszy władzę wiązania i rozwiązywania) – jak uczy św. Robert Bellarmin – schizmatycy nie mogą mieć udziału w budowaniu autentycznej tożsamości katolickiej.

2. Tomasz Stawiszyński – filozof głoszący „eseje o kryzysach” – reprezentuje typowy relatywizm potępiony w Syllabus Errorum Piusa IX (propozycje 15-17). Jego „dialog z przedstawicielami różnych nurtów ideowych” to zdrada zasady Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia).

3. Michał Kłosowski – współpracownik „Tygodnika Powszechnego” (organu jawnych heretyków) – określany jako „głosiciel problemów Kościoła powszechnego”. Tutaj termin „Kościół powszechny” zostaje zawłaszczony na potrzeby sekty posoborowej, podczas gdy prawdziwy Kościół Katolicki trwa jedynie wśród wiernych zachowujących integram fidem (wiarę integralną).

Patron fałszywego proroka: kult „bpa” Chrapka

Sercem całego przedsięwzięcia jest postać „biskupa” Jana Chrapka (1948-2001), określanego jako „człowiek mediów i przyjaciel środowiska dziennikarskiego”. Analiza jego działalności odsłania:

– Święcenia „biskupie” przyjęte w 1992 roku – czyli w pełni nieważne wobec wprowadzenia heretyckich formuł sakramentalnych po 1968 roku.
– Wykłady na Uniwersytecie Warszawskim – instytucji otwarcie walczącej z regnum sociale Christi (społecznym królowaniem Chrystusa), co potwierdza encyklika Quas Primas Piusa XI.
– Rzekome „publikacje z zakresu teologii pastoralnej” – w rzeczywistości promujące modernistyczną wizję Kościoła jako instytucji społecznej, a nie Mistycznego Ciała Chrystusa.

„Bp Jan Chrapek (…) w latach 1983–1986 był redaktorem naczelnym miesięcznika «Powściągliwość i Praca»”

Ten szczegół demaskuje prawdziwy charakter nagrody. Pismo „Powściągliwość i Praca” – organ michalitów – już w latach 80. promowało novarum theologiae (nową teologię) potępioną przez Piusa XII w encyklice Humani Generis. Michalici zaś, podobnie jak całe zgromadzenia powstałe po 1958 roku, nie mają prawowitego statusu w Kościele Katolickim.

Teologia destrukcji: „personalizm” contra dogmatyka

Portal Więź.pl – organizator gali – otwarcie deklaruje: „to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę”. W praktyce oznacza to:

1. Relatywizację prawd wiary poprzez zastąpienie objekttywnej doktryny subiektywnym „doświadczeniem”.
2. Redukcję religii do etyki społecznej – dokładnie jak w potępionym modernizmie (dekret Lamentabili, prop. 22, 58).
3. Kult „otwartości” będący zdradą nakazu św. Pawła: «Haereticum hominem devita» (Człowieka heretyckiego unikaj – Tt 3,10).

Szczególnie obrzydliwy jest fragment auto-reklamy portalu:

„WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu (…) Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych”

To język typowo masoński – „łączymy” zamiast „nawracamy”, „przestrzeń dialogu” zamiast głoszenia prawdy, „opcja na rzecz skrzywdzonych” jako substytut dzieła miłosierdzia. Żadnej wzmianki o grzechu, łasce uświęcającej czy obowiązku czci dla Króla Wszechświata!

Demonstracja siły antykościoła

Wybierając na miejsce gali Dom Arcybiskupów Warszawskich przy Miodowej 17, organizatorzy dokonują symbolicznego przejęcia przestrzeni która do 1958 roku służyła prawowitym pasterzom. Dziś – podobnie jak cała „konferencja episkopatu Polski” – jest to przyczółek posoborowej rewolucji.

Warto odnotować skandaliczny skład kapituły nagrody, gdzie zasiadają m.in.:

Alina Petrowa-Wasilewicz – dziennikarka związana z „Niedzielą”, która promowała kult „Jana Pawła II” i fałszywe „kanonizacje”.
Tomasz Terlikowski – publicysta otwarcie zwalczający tradycyjną Mszę Świętą.
Szymon Hołownia – polityczny aktywista głoszący konieczność „reformy moralnej Kościoła”.

„Patronem nagrody jest bp Jan Chrapek (1948–2001), człowiek mediów i przyjaciel środowiska dziennikarskiego”

To zdanie streszcza istotę problemu: pasterz zamieniony w PR-owca, „mediów” zamiast ministerium Verbi Divini (służby Słowa Bożego), „przyjaciel dziennikarzy” zamiast stróża czystości wiary. Jakże inny był wzorzec biskupa zawarty w Liście do Tymoteusza: «Praedica Verbum, insta opportune, importune» (Głoś naukę, nalegaj w porę i nie w porę – 2 Tm 4,2)!

Duch Antychrysta w działaniu

Cała inicjatywa Nagrody „Ślad” stanowi perfekcyjne wcielenie modernistycznej herezji zdefiniowanej przez św. Piusa X w encyklice Pascendi:

Immanentyzm religijny – nagradzane są prace skupione na ludzkim „doświadczeniu” z pominięciem Objawienia.
Ewolucja dogmatów – laureaci jak Szymon Hołownia czy Tomasz Terlikowski otwarcie głoszą konieczność „dostosowania” doktryny do czasów.
Demokratyzacja Kościoła – kapituła złożona z dziennikarzy i świeckich uzurpuje sobie prawo do wyznaczania „wzorcowych” postaw w Kościele.

Nie przypadkiem w gronie laureatów znalazł się „ks. Jan Kaczkowski” – propagator „teologii brzydoty” i relatywizacji moralności chrześcijańskiej. To właśnie ci „nowi święci” posoborowia zastępują prawdziwych wyznawców wiary, którzy cierpią prześladowania za wierność Tradycji.

Milczenie jako potępienie

Najwymowniejsze w artykule Więź.pl jest całkowite zanegowanie nadprzyrodzonej misji Kościoła. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:

– Konieczności nawracania heretyków i schizmatyków (co nakazuje Codex Iuris Canonici z 1917 roku, kan. 1350).
– Obowiązku publicznego panowania Chrystusa Króla nad narodami (encyklika Quas Primas).
– Groźbie sądu ostatecznego i konieczności stanu łaski uświęcającej.

Zamiast tego mamy puste frazesy o „wyzwaniach stojących przed współczesnym Kościołem” – gdzie „współczesny” znaczy odcięty od swoich sakramentalnych korzeni i poddany władzy antypapieży.

Dekalog zdrady

Podsumowując, Nagroda „Ślad” realizuje 10 grzechów głównych posoborowia:

1. Kult człowieka zamiast kultu Boga (laureaci jako „autorytety”).
2. Fałszywy ekumenizm (nagradzanie relatywizmu religijnego).
3. Negację społecznego panowania Chrystusa (brak wzmianki o Regno Sociale Christi).
4. Demoralizację mediów katolickich (promocja „Tygodnika Powszechnego”).
5. Nieważność sakramentów („bp” Chrapek bez ważnych święceń).
6. Zanegowanie dogmatu o nieomylności papieskiej (antypapież Leon XIV jako uzurpator).
7. Redukcję wiary do „duchowości” (eseje Stawiszyńskiego).
8. Fałszowanie historii Kościoła („tradycje Wileńszczyzny” bez katolickiej ekskluzywności).
9. Promocję wolności religijnej potępionej w Quanta Cura Piusa IX.
10. Odrzucenie zasady Roma locuta, causa finita (Rzym przemówił, sprawa skończona) na rzecz „dialogu”.

Jedyna droga: powrót do integrae fidei

W obliczu tej manifestacji apostazji katolicy powinni pamiętać słowa św. Pawła: «Non est nobis colluctatio adversus carnem et sanguinem, sed adversus principes et potestates, adversus mundi rectores tenebrarum harum» (Nie toczymy walki przeciw ciału i krwi, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności – Ef 6,12). Nagroda „Ślad” to nie konkurs dziennikarski – to rytuał inicjacyjny neokościoła, który przyznaje laury tym, którzy najskuteczniej zwodzą dusze.

Jedyną odpowiedzią wiernych musi być nieustanna modlitwa wynagradzająca, bojkot modernistycznych mediów i bezkompromisowe trwanie przy integra ac vera fide (całkowitej i prawdziwej wierze) przekazanej przez świętych, męczenników i prawowitych papieży. Tempus breve est (Czas jest krótki) – jak ostrzegał Pius X – a każda współpraca z posoborową strukturą jest współudziałem w grzechu przeciw Duchowi Świętemu.


Za artykułem:
21 października poznamy laureatkę lub laureata Nagrody Dziennikarskiej „Ślad” 2025
  (wiez.pl)
Data artykułu:

Więcej polemik ze źródłem: wiez.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.