Portal CNA informuje o VI dorocznej procesji eucharystycznej zorganizowanej przez Napa Institute w Nowym Jorku. Wydarzenie zgromadziło ok. 5000 osób w katedrze „św. Patryka”, z udziałem „kardynałów” Giorgio Marengo, Seána O’Malleya i Timothy’ego Dolana oraz aktora Jonathana Roumiego, odtwórcy roli Chrystusa w serialu „The Chosen”. Po nieszporach i „Mszy” procesja przeszła przez Times Square w godzinach szczytu, kończąc się „błogosławieństwem” udzielonym przez „kardynała” Dolana. Artykuł eksponuje emocjonalne świadectwa uczestników, całkowicie pomijając doktrynalne i liturgiczne zniekształcenia charakterystyczne dla neo-kościoła.
Uczestnictwo nieważnych szafarzy jako profanacja Najświętszego Sakramentu
Organizatorzy chwalą się obecnością „kardynałów” należących do struktur posoborowych, które od 1958 roku utraciły sukcesję apostolską przez przyjęcie herezji modernizmu. Jak stwierdza bulla Quo primum Piusa V: „Ktokolwiek by się odważył czynić inaczej, niech wie, że ściągnie na siebie gniew Wszechmogącego Boga i świętych Apostołów Piotra i Pawła”. Udział duchownych wyświęconych w nowym rycie po 1968 roku stanowi poważne naruszenie kanonu 10 Soboru Nicejskiego I, który zakazuje współuczestnictwa z ekskomunikowanymi.
„Kardynał” Marengo opowiada anegdotę o kradzieży Hostii w Mongolii, przedstawiając Eucharystię jako sentymentalny „skarb”, a nie Ofiarę Kalwarii. Tymczasem św. Robert Bellarmin w De sacramento Eucharistiae podkreśla: „Nie czcimy w Eucharystii pamiątki Chrystusa, ale Jego prawdziwe, substancjalne i wieczne Ciało pod postaciami chleba”. Redukcja Tajemnicy do poziomu policyjnej kroniki kryminalnej odzwierciedla typową dla posoborowia tendencję do trywializacji sacrum.
Aktor jako mistrz życia duchowego: groteskowe pomieszanie ról
Jonathan Roumie, odtwórca roli Chrystusa w protestanckim serialu, wygłasza „konferencję” pełną dwuznacznych żartów:
„Jeśli nie byłeś u spowiedzi, powinieneś pewnie jechać autobusem. To zupełnie inny kierunek”
. Porównywanie Najświętszego Sakramentu do nowojorskiego metra („ekspresowa linia do nieba”) stanowi jawne pogwałcenie dekretu Świętego Oficjum z 1605 roku, który zakazuje „wszelkich nieprzyzwoitych i świeckich mów w miejscach poświęconych”.
Roumie otwarcie przyznaje, że do grania scen pasyjnych „potrzebował Eucharystii”, co jest klasycznym przykładem sakrilegium – traktowania Ciała Pańskiego jako magicznego „paliwa” dla występów artystycznych. Jak przypomina św. Alfons Liguori w Przygotowaniu do śmierci: „Kto przyjmuje Komunię w stanie grzechu śmiertelnego, popełnia zbrodnię większą niż zabójstwo”.
„Msza” posoborowa jako antyliturgia
Opis celebracji w katedrze „św. Patryka” całkowicie pomija fundamentalne problemy doktrynalne:
- Nowy porządek „mszy” został potępiony przez kardynałów Ottavianiego i Bacciego w 1969 roku jako „zdumiewające odejście od teologii trydenckiej”
- „Homilia” O’Malleya sprowadza Eucharystię do poziomu listu od przyjaciela, co jest jawną negacją prawdy o przeistoczeniu
- Procesja prowadzona przez franciszkanów „odnowy” (grupa powstała w 1987 roku) łamiących klauzurę, śpiewających pieśni w językach narodowych
Sobór Trydencki w sesji XIII naucza jednoznacznie: „Jeśliby ktoś powiedział, że w Najświętszym Sakramencie Eucharystii nie są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech będzie wyklęty”. Tymczasem uczestnicy wydarzenia traktują Hostię jako pretekst do „dobrego samopoczucia” i okazji do selfie z „celebrytami religijnymi”.
Times Square jako „ołtarz świata”: synkretyzm w służbie globalizmu
Organizacja procesji w epicentrum konsumpcjonizmu i rozrywki stanowi jawne pogwałcenie zasady non nova sed nove (nie nowe rzeczy, ale w nowy sposób). Jak zauważa Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy nie zajaśnieje narodom, dopóki państwa nie uznają publicznie panowania Zbawiciela”. Tymczasem procesja przez Times Square jest gestem kapitulacji – Kościół nie nawraca świata, ale błaga o tolerancję w jego przestrzeni.
Opis reakcji przechodniów („turyści robili zdjęcia, nowojorczycy gapili się”) potwierdza, że wydarzenie nie miało charakteru misyjnego, lecz folklorystyczny. Brakuje jakiegokolwiek nawiązania do obowiązku społecznego panowania Chrystusa Króla, co stanowi zdradę encykliki Immortale Dei Leona XIII: „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci Bogu, skoro od Niego pochodzą”.
Napa Institute jako narzędzie destrukcji
Organizator wydarzenia – Napa Institute – specjalizuje się w łączeniu katolickiej retoryki z neoliberalną ekonomią i kulturą celebrycką. Współpraca z serialem „The Chosen” (produkcja protestancka kwestionująca boskość Chrystusa) odsłania prawdziwe oblicze tej organizacji: synkretyzm doktrynalny pod płaszczykiem „ewangelizacji”.
Kardynał Pie w kazaniu z 1869 roku przestrzegał: „Kiedy Kościół przestaje być zwalczany, to znak, że przestał być sobą”. Tymczasem procesja odbyła się bez żadnych protestów czy prześladowań – co dowodzi, że wydarzenie nie głosiło prawdziwej Eucharystii, lecz jej posoborową podróbę zaakceptowaną przez świat.
Za artykułem:
Cardinals, actor, and 5,000 faithful bring the Eucharist to Times Square (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 15.10.2025