Portal Catholic News Agency (16 października 2025) informuje o planowanej na 21 października premierze raportu „Religious Freedom in the World Report 2025” organizacji Aid to the Church in Need (ACN). Konferencja w rzymskim instytucie Augustinianum ma zgromadzić „kardynała” Pietro Parolina, sekretarza stanu posoborowej struktury watykańskiej, oraz „ofiary prześladowań religijnych” z Nigerii, Syrii, Indii, Sudanu i Pakistanu. Raport – wydawany od 1999 roku – rzekomo dokumentuje „coraz gorszą sytuację” wolności religijnej, ze szczególnym uwzględnieniem „dżihadystycznej przemocy” w Afryce. W drugiej części konferencji omawiane mają być „rosnące ograniczenia wolności religijnej w demokratycznych społeczeństwach Zachodu”, w tym „sekularystyczna nietolerancja”. Według organizatorów, w 2024 roku ACN wydała 150 milionów dolarów na „tysiące projektów w 137 krajach”. Całe przedsięwzięcie otrzymało błogosławieństwo „papieża” Leona XIV, który 10 października podkreślił „znaczenie walki z wrogością wobec wierzących”.
Potępiona wolność religijna jako narzędzie destrukcji katolickiej tożsamości
„Wolność religijna” promowana przez ACN to doktrynalny monstrum potępiony przez Magisterium w Syllabusie błędów Piusa IX (1864):
„Nie można już dłużej uważać za słuszne, iż religia katolicka winna być uważana za jedyną religię państwa, z wyłączeniem wszystkich innych form kultu” (teza 77).
Jak zauważył św. Pius X w Lamentabili sane exitu (1907), modernistyczna reinterpretacja wolności to „sprzeczność między faktami przedstawionymi w Piśmie Świętym a dogmatami Kościoła” (teza 23). Tymczasem raport ACN – podobnie jak cała aktywność neo-kościoła – legitymizuje bałwochwalstwo, milcząco zakładając równość wszystkich religii przed prawem. Brak jakiegokolwiek odniesienia do encykliki Quas Primas Piusa XI (1925), która stanowczo głosi: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi… najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. To nie przypadkowe pominięcie, lecz celowa eliminacja społecznego panowania Chrystusa Króla z dyskursu „religijnego humanitaryzmu”.
Kardynałowie bez sakry jako aktorzy globalistycznego teatru
Udział „kardynała” Parolina – wyświęconego w 1980 roku, a więc w okresie nieważności sakry biskupiej z powodu reformy Pawła VI – nadaje wydarzeniu charakter parodii władzy kościelnej. Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV, „heretyk nie może być papieżem ani członkiem Kościoła”, zaś osoby publicznie odstępujące od wiary „ipso facto tracą urzędy i godności” (kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.). Tymczasem Parolin wielokrotnie popierał herezje: od ekumenizmu po klimatyczny panentyzm. Jego obecność na konferencji to nie „gest solidarności”, lecz propagowanie apostazji pod płaszczykiem filantropii.
Finansowanie prześladowców i relatywizacja męczeństwa
ACN chwali się rozdysponowaniem 150 milionów dolarów, lecz pomija kluczowy fakt: większość funduszy trafia do regionów, gdzie katolicy stanowią mniejszość wobec islamskich lub hinduistycznych prześladowców, bez żadnych warunków doktrynalnych. Jak czytamy w Lamentabili, modernistyczna filantropia „przedstawia nie to, co rzeczywiście miało miejsce, ale to, co uważa za pożyteczne” (teza 14). Przykład? Wsparcie dla „prześladowanych chrześcijan” w Pakistanie często oznacza dotowanie szkół, gdzie naucza się „dialogu międzyreligijnego” zamiast katechizmu. Tymczasem kanon 1325 KPK 1917 r. zabrania katolikom „uczestniczenia w akcjach mogących prowadzić do indifferentizmu religijnego”.
Afryka jako poligon inżynierii społecznej
Wskazywanie na „dżihad w Kongo i Mozambiku” jako główne zagrożenie to geopolityczna manipulacja. Prawdziwy problem Afryki to nie islamiści, lecz systematyczne niszczenie katolickich misji przez ONZ-owskie agendy promujące aborcję, gender i depopulację. Raport ACN przemilcza fakt, że 80% „pomocy humanitarnej” w Demokratycznej Republice Konga pochodzi od rządów forsujących LGBT i kontrolę urodzeń. Gdzie protesty przeciwko tym antykatolickim sankcjom? „Milczenie o prześladowaniach dokonywanych pod sztandarem praw człowieka jest współudziałem” – pisał Pius XI w encyklice Divini Redemptoris (1937).
Zachodnia „sekularystyczna nietolerancja” jako owoc apostazji
Panel o „wyzwaniach dla świadectwa wiary na Zachodzie” to szczyt hipokryzji. To właśnie posoborowy neo-kościół – przez zniesienie obowiązku państwowej religii katolickiej i promocję wolności sumienia – doprowadził do prawnego zakazu publicznego wyznawania Chrystusa Króla. Jak przypomina Syllabus (teza 79), laicka tolerancja to „pestis indifferentismi” zaraza obojętności. Gdyby ACN naprawdę broniła wolności, domagałaby się przywrócenia artykułu „Religia katolicka jest panującą” w konstytucjach państwowych. Zamiast tego, jej eksperci będą dyskutować o „kompromisie” z sodomitami i aborterami.
Bergoglio w roli protektora prześladowanych: parodia władzy
Słowa „papieża” Leona XIV o „rosnącej wrogości wobec wierzących” brzmią jak kpina, gdy sam „bergoglio” nazywał tradycjonalistów „chorobliwymi nostalgikami”, a katolicką doktrynę – „przeszkodą dla ekumenizmu”. To właśnie on podpisał dokument z Abu Zabi (2019), gdzie ogłoszono, że „pluralizm i różnorodność religii to wola Boga” – jawna herezja potępiona przez Piusa IX w Quanta cura. Jak można mówić o „obronie prześladowanych”, gdy sam „najwyższy pasterz” neguje konieczność nawrócenia niekatolików? To nie błąd, lecz strategia zastąpienia ewangelizacji teatrem ofiary.
Alternatywa: jedyny ratunek w powrocie do integralnego katolicyzmu
Prawdziwa pomoc prześladowanym wymaga odcięcia się od ekumenicznego szamba i powrotu do zasad potwierdzonych krwią męczenników. Zamiast finansować „dialog” z islamistami, ACN powinna finansować misje nawracające pogan, jak czyniło to Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary przed destrukcją posoborową. Zamiast konferencji z heretykami – organizować krucjaty modlitewne o nawrócenie tyranów. Jak pisał św. Robert Bellarmin: „Jawny heretyk nie może być głową Kościoła, gdyż nie jest nawet jego członkiem” (De Romano Pontifice). Dopóki ACN współpracuje z uzurpatorami, jej raporty są jedynie propagandą nowej religii globalnego humanizmu.
Za artykułem:
Catholic nonprofit’s global religious freedom report to be released Oct. 21 (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 16.10.2025