Modernistyczny przewrót w Wiedniu: herezja nominowana na „arcybiskupa”

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews informuje o planowanym mianowaniu Josefa Grünwidla – modernistycznego aktywisty – na „arcybiskupa” Wiednia. Według austriackiego nadawcy publicznego ORF, 63-letni duchowny, który od stycznia pełni funkcję „administratora apostolskiego” po rezygnacji „kardynała” Christopha Schönborna, ma objąć stanowisko pomimo otwartego buntu przeciwko niezmiennemu nauczaniu Kościoła. Grünwidl zasłynął z poparcia dla „święceń” kobiet, likwidacji celibatu oraz komunii dla rozwodników i niekatolików, co stanowi jawną apostazję od wiary katolickiej.


Rewolta przeciwko prawu Bożemu w białych rękawiczkach

Grünwidl należy do skandalicznej grupy „Call to Disobedience” (Wezwanie do nieposłuszeństwa), która otwarcie nawołuje do:

„święcenia kobiet i żonatych mężczyzn na kapłanów oraz udzielania Komunii św. rozwiedzionym i »ponownie zawierającym związki«, a także niekatolikom”

Ten program to nie „reforma”, lecz totalne odrzucenie podstawowych dogmatów wiary. Już papież Pius XII w encyklice Sacra virginitas (1954) przypominał, że celibat kapłański ma charakter „prawa boskiego” (lex divina), podczas gdy Sobór Trydencki w kanonie 9 sesji XXIII potępił jako heretyków tych, którzy twierdzą, że „celibat nie jest lepszy od małżeństwa”.

„Wszyscy wyświęceni szafarze Kościoła łacińskiego, z wyjątkiem diakonów stałych, są zwyczajowo wybierani spośród wierzących mężczyzn, którzy żyją w celibacie i mają zamiar pozostać w celibacie »dla królestwa niebieskiego«”

– stwierdza Katechizm katolicki. Tymczasem Grünwidl twierdzi, że celibat „nie jest sprawą wiary”, co stanowi bezpośrednie zaprzeczenie autorytetowi Magisterium.

Kobiece „święcenia”: powrót do herezji montanistów

Najcięższą zbrodnią teologiczną kandydata jest agitacja na rzecz „nagłej potrzeby wyjaśnienia” kwestii „święceń” kobiet. O ile sekta posoborowa eksperymentuje z „diakonatem” żeńskim, o tyle Grünwidl sięga po argumentację potępioną już w II wieku!
Św. Ireneusz w Adversus haereses (I,13,2) demaskował sekty gnostyckie, które dopuszczały kobiety do funkcji kapłańskich, zaś papież Gelazy I w liście do biskupów Lukanii (494 r.) stanowczo zabronił „kobietom służenia przy ołtarzu”.

Kapłaństwo zastrzeżone dla mężczyzn to nie dyscyplina kościelna, lecz dogmat wynikający z samej natury sakramentu – jak przypomina św. Tomasz z Akwinu: „Ze względu na brak naturalnego podobieństwa, kobieta nie może przyjąć święceń, podobnie jak nie może reprezentować Chrystusa-Głowy” (Supp. q.39 a.1).

Szatańska parodia władzy kościelnej

Nominacja Grünwidla wpisuje się w strategię „synodalności”, która jest niczym innym jak protestantyzacją struktury kościelnej poprzez demontaż hierarchii. Już w 1907 r. św. Pius X w dekrecie Lamentabili potępił jako modernistyczny błąd tezę, że:

„organiczny ustrój Kościoła podlega zmianie, a społeczność chrześcijańska, podobnie jak społeczność ludzka, podlega ciągłej ewolucji”

(propozycja 53).

Tymczasem „administrator” Wiednia mianował trzy kobiety do „diecezjalnego zespołu przywódczego”, forsując ideę, że „Kościół słuchający współpracuje z nauczającym w określaniu prawd wiary” – co stanowi jawną negację dogmatu o nieomylności Magisterium (por. Lamentabili, prop. 6).

Ofiara nieposłuszeństwa: duchowe samobójstwo wiernych

Najtragiczniejszym skutkiem tej nominacji będzie masowe świętokradztwo. Wierni przyjmujący „sakramenty” od heretyka uczestniczą w profanacji – jak ostrzegał św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk nie może być kapłanem […] nie mogą oni nikogo rozgrzeszać ani konsekrować” (De Romano Pontifice, II,30).

Brak także ostrzeżenia, że uczestnictwo w „liturgiach” sprawowanych przez antykapłanów jest grzechem ciężkim. Kanon 188 §4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. stanowi jasno:

„Każdy urząd staje się wakujący ipso facto przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”.

Wiedeń: nowa Genewa „reformacji” bergoglianizmu

Decyzja o mianowaniu Grünwidla pokazuje, że sekta posoborowa przekształciła się w masoński antykościół, gdzie herezja jest przepustką do awansu. Jak prorokował Pius IX w Syllabusie błędów (1864):

„Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (błąd nr 80).

W obliczu tej apostazji jedyną drogą dla katolików pozostaje „ucieczka na pustynię” – zerwanie komunii z modernistami i trwanie przy niezmiennej Ofierze Mszy Świętej oraz prawowitych pasterzach strzegących depozytu wiary.


Za artykułem:
New archbishop of Vienna will be priest who expressed support for ‘women’s ordination’: report
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 16.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.