Portal Opoka informuje o raporcie fundacji SET wskazującym na dominację Chin w dostawach 34 z 51 kluczowych surowców dla Unii Europejskiej, zwłaszcza metali ziem rzadkich niezbędnych dla przemysłu zbrojeniowego i „zielonej transformacji”. Artykuł ostrzega przed konsekwencjami gospodarczymi tego uzależnienia, przywołując przykłady Japonii i Korei Południowej skutecznie dywersyfikujących źródła zaopatrzenia. „Dotychczasowe działania Brukseli są powolne, niespójne i często ograniczane przez nadmierną biurokrację” – cytuje prezesa fundacji Wojciecha Dąbrowskiego. Tekst pomija jednak fundamentalny wymiar duchowy obecnego kryzysu – konsekwentne odrzucenie przez Zachód społecznego panowania Chrystusa Króla.
Materialistyczne zniewolenie narodów
Prezentowany przez portal Opoka raport koncentruje się wyłącznie na technokratycznych aspektach uzależnienia gospodarczego, całkowicie ignorując jego korzenie ideologiczne. Już w 1925 roku Pius XI w encyklice Quas primas nauczał, że „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Zachód, odrzuciwszy w praktyce władzę Chrystusa nad polityką i gospodarką, skazuje się na kolejne formy zniewolenia – tym razem pod jarzmem komunistycznych Chin.
Zielony ład jako narzędzie neopogańskiego totalitaryzmu
Artykuł bezkrytycznie powiela modernistyczną narrację o „zielonej transformacji”, nie dostrzegając jej antychrześcijańskiego charakteru. „Europejski zielony ład pogłębia to uzależnienie, bo rzadkie surowce są potrzebne do produkcji turbin wiatrowych, paneli słonecznych czy samochodów elektrycznych” – czytamy. Tymczasem Pius XI ostrzegał przed taką właśnie redukcją cywilizacji do wymiaru materialnego: „Odmawiają Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi, gdyż Chrystus otrzymał od Ojca nieograniczone prawo nad wszystkim, co stworzone, tak, iż wszystko poddane jest Jego woli” (Quas primas).
Biurokracja brukselska jako owoc laicyzacji
Krytyka „nadmiernej biurokracji” unijnych instytucji przez prezesa Dąbrowskiego pozostaje powierzchowna, nie sięgając sedna problemu. Lamentabili sane exitu Piusa X potępia błąd mówiący, że „Kościół powinien się pogodzić z postępem” (punkt 64). Brukselska biurokracja jest logiczną konsekwencją przyjęcia zasady rozdziału Kościoła od państwa – herezji potępionej w Syllabusie Piusa IX (punkt 55). Gdy narody wyrzekają się Chrystusa Króla, zastępują Jego prawa biurokratycznym terroryzmem.
Ukraińskie złoża i grenlandzkie pustkowia – próżne nadzieje pogan
Poszukiwanie alternatywnych źródeł surowców na Ukrainie czy Grenlandii przypomina wysiłki budowniczych wieży Babel. „Wszystkie regiony europejskie jednoznacznie żądają decentralizacji polityki spójności” – cytuje portal samorządowców. Tymczasem już Leon XIII w Rerum novarum nauczał, że żadne ludzkie rozwiązania nie przyniosą pokoju bez uznania prymatu praw Bożych. Ks. prof. Feliks Koneczny dowodził w „Cywilizacji bizantyńskiej”, że próby budowy ładu społecznego w oparciu o czynniki materialne prowadzą nieuchronnie do niewoli.
Chiński militaryzm owocem odrzucenia Ewangelii
Artykuł pomija milczeniem duchowe źródła chińskiej ekspansji – konsekwentne zwalczanie katolicyzmu przez reżym komunistyczny. Podczas gdy Zachód biernie przygląda się niszczeniu Kościoła w Chinach, sam ściąga na siebie konsekwencje własnej apostazji. Kanon 2200 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. stanowił wyraźnie: „Katolicy nie mogą współpracować z komunistami pod żadnym pozorem”. Dziś Unia Europejska, odrzuciwszy tę zasadę, płaci cenę materialnego i duchowego zniewolenia.
Japoński pragmatyzm czy katolicki realizm?
Chwalenie Japonii i Korei Południowej za zmniejszanie zależności od Chin ukazuje zgubną naiwność technokratycznego myślenia. Pius IX w Syllabusie potępił błąd mówiący, że „dobro pokoju wymaga, by Kościół katolicki nie posiadał przywilejów wyłączności w państwie” (punkt 77). Prawdziwym rozwiązaniem nie jest dywersyfikacja dostawców, lecz powrót do zasady Christus Rex – uznania, że Chrystus jako Bóg-Człowiek ma absolutne prawo do władzy nad gospodarką i polityką surowcową.
Epilog: Jedyna droga wyzwolenia
Tekst portalu Opoka, choć poprawny w warstwie faktograficznej, jest duchowo jałowy jak komunistyczne pięciolatki. Nie wspomina ani słowem o obowiązku uznania społecznego panowania Chrystusa Króla, o modlitwie różańcowej jako narzędziu walki z błędami współczesności, o konieczności publicznej pokuty narodów. Tymczasem Pius XI w Quas primas zapowiedział: „Jeżeli państwa uznają nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłyną na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”. Dopóki Europa nie powróci do swego katolickiego dziedzictwa, wszystkie jej wysiłki będą jak budowanie na piasku.
Za artykułem:
Chińczycy trzymają Unię mocno. Państwo Środka największym dostawcą 34 z 51 kluczowych surowców (opoka.org.pl)
Data artykułu: 16.10.2025