Portal CNA (17 października 2025) przedstawia żywot św. Ignacego Antiocheńskiego, podkreślając jego rolę jako „biskupa” i męczennika oraz cytując słowa „papieża” Benedykta XVI o „tęsknocie za jednością z Chrystusem”. Artykuł przemilcza jednak kluczowy fakt: współczesne odwołania do Ojców Kościoła służą jedynie do maskowania doktrynalnej degrengolady sekty posoborowej.
Fałszywa kontynuacja apostolska
Portal twierdzi, że Ignacy „był uczniem apostoła Jana” i „biskupem Antiochii”, co jest zgodne z Tradycją. Problem tkwi w subtelnej manipulacji: sugerowaniu ciągłości między hierarchią starożytną a współczesnymi uzurpatorami. Żaden z pseudobiskupów posoborowych nie posiada ważnej sukcesji apostolskiej, gdyż święcenia przy użyciu Pontificalis Romani z 1968 roku są nieważne (Św. Pius X, Sacrorum antistitum). Gdy autorzy piszą, że Ignacy „przejął przywództwo po św. Piotrze”, nie dodają, że obecni „arcybiskupi” Antiochii to marionetki ekumenicznego przedsięwzięcia, które odrzuca prymat Piotrowy.
„W listach Ignacego wyczuwa się żarliwość wiary pokolenia, które jeszcze znało apostołów” – cytuje portal słowa „papieża” Benedykta XVI.
To klasyczny przykład posoborowej hermeneutyki ciągłości: użycie autorytetu Ojca Kościoła do legitymizacji rewolucji, która zburzyła ołtarze i zastąpiła Najświętszą Ofiarę protestancką wieczerzą. Prawdziwy św. Ignacy napisałby dziś encyklikę potępiającą „mszę” Pawła VI jako abominatio in desolationem (ohyda spustoszenia).
Eucharystia versus posoborowa parodia
Artykuł wspomina, że Ignacy nazywał Eucharystię „lekarstwem nieśmiertelności”, lecz celowo pomija jego naukę o rzeczywistej obecności. W Liście do Kościoła w Smyrnie święty ostrzegał: „Strzeżcie się tych, którzy są daleko od Eucharystii i modlitwy, ponieważ nie wyznają, że Eucharystia jest Ciałem Pana naszego Jezusa Chrystusa”. Tymczasem modernistyczni teologowie, których CNA nigdy nie potępi, głoszą symbolizm i „ucztę braterską”.
Gdy portal pisze o „hierarchicznej naturze Kościoła”, nie zauważa, że posoborowa „komunia kościelna” z heretykami i schizmatykami jest ex diametro (wręcz przeciwna) nauczaniu Ignacego: „Kto nie trwa przy ołtarzu, pozbawia się chleba Bożego” (List do Kościoła w Efezie).
Męczeństwo versus współczesny kompromis
Rzekoma „cześć dla męczenników” w strukturach posoborowych to teatr hipokryzji. Św. Ignacy wołał: „Pozwólcie mi być pożartym przez dzikie zwierzęta, przez które mogę osiągnąć Boga!”. Tymczasem współcześni „biskupi” negują samą możliwość męczeństwa za wiarę – Bergoglio twierdzi, że „nie ma terrorystów-muzułmanów”, a o prześladowaniach katolików milczy.
Portal cytuje: „Teraz zaczynam być uczniem. Niech przyjdą na mnie ogień, krzyż, stada dzikich zwierząt…”
To słowa potępiające dzisiejszy Kościół Nowego Adwentu. Gdzie obecnie „hierarchowie” gotowi na łamanie kości? Wręcz przeciwnie – kłaniają się chińskim komunistom, podpisują pakt z Muzułmanami w Abu Zabi i głoszą, że „Bóg pragnie różnorodności religii” (Dokument z Dubaju, 2024).
Katolickość kontru ekumenizm
Gdy portal chwali Ignacego za pierwsze użycie terminu „Kościół katolicki”, nie dodaje, że święty rozumiał to jako contra haereses (przeciw herezjom), nie zaś jako ekumeniczne zbieractwo. W Liście do Kościoła w Smyrnie Ignacy potępiał doketystów – dziś zaś „papież” Franciszek zaprasza ich duchowych spadkobierców (protestantów, anglikanów) do wspólnej „komunii”.
Największe kłamstwo artykułu? Sugestia, że wspólnota z Rzymem to jedynie „historyczny fakt”. Dla św. Ignacego Rzymski Kościół był najwyższym autorytetem: „Wam [Rzymianom] przewodzi miłość, która ma Chrystusa, Boga naszego” (List do Rzymian). Tymczasem dzisiejszy „Rzym” neguje siebie samego, głosząc, że „duchowość buddyjska jest zbawienna” (Asyż 1986).
Milczenie o realnej apostazji
Artykuł nie wspomina, że relikwie św. Ignacego spoczywają w rzymskim kościele San Clemente – miejscu, gdzie odprawia się dziś heretyckie „msze” w języku narodowym, z kapłanem zwróconym twarzą do ludu, co jest jawnym zaprzeczeniem tradycji apostolskiej. Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię Ofiary przebłagalnej, jest świętokradztwem.
Św. Ignacy wołałby dziś jak św. Atanazy: «Filii hominum, usquequo gravi corde? Ut quid diligitis vanitatem et quaeritis mendacium?» (Synowie ludzcy, dokąd będziecie ciężkiego serca? Czemu miłujecie marność i szukacie kłamstwa? – Ps 4,3). Prawdziwi katolicy nie mogą dać się zwieść pozorom czci dla męczenników, gdy ci sami „czciciele” depczą ich dziedzictwo.
Za artykułem:
St. Ignatius of Antioch: The early Church Father who longed for union with Christ (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 17.10.2025







