Portal eKAI (18 października 2025) relacjonuje inicjatywę „Pasjonistek św. Pawła od Krzyża” – film „Nikt nie jest na sprzedaż”, mający rzekomo zwracać uwagę na problem handlu ludźmi z okazji Europejskiego Dnia Walki z Tym Zjawiskiem. Dokument zawiera „prawdziwe historie” ofiar zmuszanych do prostytucji czy pracy przymusowej, a siostry deklarują prowadzenie działań „edukacyjnych” we współpracy z międzyzakonną Siecią Bakhita. Całość utrzymana jest w tonie świeckiego aktywizmu, gdzie brak jakiegokolwiek odniesienia do grzechu pierworodnego, konieczności łaski uświęcającej czy społecznego panowania Chrystusa Króla jako jedynego lekarstwa na upadek moralny społeczeństw.
Naturalistyczna redukcja cierpienia do kwestii „praw człowieka”
Film i towarzysząca mu kampania całkowicie pomijają nadprzyrodzoną przyczynę niewolnictwa – zbuntowaną naturę ludzką skażoną po grzechu Adama. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Nie będzie nadziei trwałego pokoju, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem „Pasjonistki” ograniczają się do psychologiczno-materialnego wsparcia ofiar, jakby człowiek był jedynie zbiorem potrzeb socjalnych, a nie duszą stworzoną do życia w łasce i wiecznego zbawienia. Brak wezwania do nawrócenia zarówno dla katów, jak i ich ofiar, to milczące przyzwolenie na relatywizm moralny.
„Pasjonistki od lat są obecne tam, gdzie człowiek potrzebuje wsparcia i odbudowy godności” – czytamy w artykule.
To klasyczny przykład modernistycznej herezji, która zastąpiła pojęcie godności dziecka Bożego świeckim konceptem „praw człowieka”. Jak przestrzegał św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (propozycja 26 potępiona). „Odbudowa godności” bez jednoczesnego przywracania stanu łaski uświęcającej to czczy frazes.
Sieć Bakhita: ekumeniczny sojusz z duchem świata
Współpraca z „międzyzakonną Siecią Bakhita” (nazwaną w artykule „wspólnotą zrzeszającą zakony, organizacje społeczne i świeckich ekspertów”) to kolejny przejaw zdrady katolickiego partykularyzmu. Już Pius IX w Syllabusie błędów potępił tezę, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (błąd 80). Tymczasem Sieć Bakhita – nazwana imieniem kanonizowanej w posoborowym rytuale sudańskiej niewolnicy – promuje właśnie dialog z instytucjami świeckimi, co prowadzi do redukcji Kościoła do NGO.
Bezsilne wezwania „do reakcji” zamiast głoszenia prawdy
Apel o „nieodwracanie wzroku” i „podawanie linku dalej” to karykatura ewangelizacji. Jak przypominał Leon XIII w Rerum Novarum, „źródłem niesprawiedliwości społecznej jest odejście od Ewangelii”. Bez wskazania na konieczność powrotu narodów pod panowanie Chrystusa Króla (co głosił Pius XI w Quas Primas), cała „walka z handlem ludźmi” staje się li tylko gaszeniem pożarów, gdy płonie cały dom. Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Zakłamana „troskliwość” bez wezwania do pokuty
Podkreślanie „pomocy psychologicznej, prawnej i materialnej” przy jednoczesnym milczeniu o sakramencie pokuty i zadośćuczynieniu to przejaw naturalizmu potępionego w Pascendi Dominici gregis. Ofiary handlu ludźmi potrzebują nie tylko „wsparcia procesu powrotu do samodzielnego życia”, ale przede wszystkim łaski Bożej, by przebaczyć oprawcom i oczyścić dusze z ran grzechu. Jak uczył św. Augustyn: „Pokój doczesny jest jedynie cieniem pokoju wiecznego”. Dokument „Nikt nie jest na sprzedaż”, skupiając się na historii „aktorów”, przemilcza najważniejsze: że prawdziwym wyzwoleniem jest Chrystus, a nie programy reintegracji społecznej.
Za artykułem:
„Nikt nie jest na sprzedaż”. Pasjonistki przeciwko współczesnemu niewolnictwu (vaticannews.va)
Data artykułu: 18.10.2025







