Portal Catholic News Agency (19 października 2025) relacjonuje planowaną konferencję „Engage Virtual Summit”, organizowaną przez platformę eCatholic. Dwudniowe wydarzenie ma zgromadzić świeckich, „duchownych” i zakonników z „parafii”, „diecezji” i „ministrantur” w celu wymiany „innowacyjnych narzędzi i strategii ewangelizacji w świecie cyfrowym”. Wśród prelegentów wymieniono modernistycznych działaczy: „monsignora” Jamesa Sheę, „księdza” Rogera Landry’ego, współzałożyciela aplikacji Hallow Alexa Jonesa, radiową prezenterkę Katie McGrady oraz ewangelizatora Chrisa Stefanicka. Organizatorzy podkreślają „praktyczne strategie inspiracji” dla „misjonarzy cyfrowych”, nawiązując do niedawnej „kanonizacji” Carlo Acutisa. Artykuł stanowi apologię redukcji misji Kościoła do technokratycznego aktywizmu, całkowicie oderwanego od nadprzyrodzonego celu głoszenia jedynej prawdziwej wiary.
Zdradziecka zamiana ewangelizacji na technokratyczny aktywizm
Przedstawiana konferencja operuje językiem całkowicie obcym katolickiemu rozumieniu misji. Określenia takie jak „strategie digitalizacji”, „inspiracja dla liderów” czy „media professional” zdradzają biznesową mentalność, sprzeczną z munus docendi Ecclesiae (urzędem nauczania Kościoła). Jak stwierdza Jason Jaynes z eCatholic, celem jest „zapewnienie narzędzi do realizacji misji Kościoła” – co w praktyce oznacza sprowadzenie świętego obowiązku głoszenia prawdy do poziomu kampanii marketingowej.
Kardynał Alfredo Ottaviani w swej krytyce soborowych nowinek przestrzegał: „Gdy Kościół przestaje głosić dogmaty w ich pełni, staje się zwykłym stowarzyszeniem humanitarnym”. Tymczasem organizatorzy szczerze przyznają, że ich „misja” polega na „byciu światłem w przestrzeni online” – pusty frazes pozbawiony jakiegokolwiek odniesienia do głoszenia Chrystusa Króla, konieczności nawrócenia czy ostrzeżenia przed wiecznym potępieniem.
Bluźniercze wykorzystanie postaci Carlo Acutisa
Szczególnie oburzające jest instrumentalne wykorzystanie postaci Carlo Acutisa, przedstawianego jako „pierwszy święty cyfrowy misjonarz”. Kanonizacja dokonana przez antypapieża Bergoglio jest czysto ludzkim aktem politycznym, pozbawionym jakiejkolwiek ważności. Jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 1917 roku: „Nieważne są wszelkie akty urzędowe uzurpatorów zajmujących Stolice Piotrową po apostazji Jana XXIII”. Kult Acutisa – młodzieńca zajmującego się tworzeniem stron internetowych – to jawna próba zastąpienia świętości rozumianej jako heroiczność cnót technokratycznym aktywizmem.
Św. Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis demaskował takich modernistów: „Dla nich świętość polega na intensywności działania, nie zaś na łasce uświęcającej i wierności Bożemu prawu”. Brak w artykule najmniejszej wzmianki o tym, że prawdziwa ewangelizacja wymaga stanu łaski uświęcającej, czystości doktryny i posłuszeństwa niezmiennemu Magisterium – podstawowych warunków, o których przypominał św. Robert Bellarmin.
Laicyzacja misji i pseudoteologia świeckich
Ogłoszenie, że konferencja jest skierowana do „liderów świeckich, nauczycieli i specjalistów mediowych” jako głównych podmiotów ewangelizacji, stanowi jawną rewoltę przeciwko hierarchicznej strukturze Kościoła. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 1328) jednoznacznie zastrzegał nauczanie doktryny wyłącznie osobom posiadającym misję kanoniczną. Tymczasem Brandon Duncan z eCatholic entuzjazmuje się „przekazaniem świeckim narzędzi do realizacji misji Kościoła” – co w praktyce oznacza przyzwolenie na niekontrolowane głoszenie herezji pod płaszczykiem „digitalizacji”.
Już w 1864 r. Pius IX w Syllabus errorum potępił tezę, jakoby „świeccy mogą swobodnie interpretować i głosić Pismo Święte” (pkt 21). Tymczasem wśród prelegentów znajdziemy Katie McGrady – radiową prezenterkę, która publicznie popierała związki niesakramentalne – oraz Alexa Jonesa, przedsiębiorcę promującego medytację opartą na protestanckich wzorcach.
Naturalistyczne pominięcia objawiające apostazję
Artykuł pełen jest symptomatycznych przemilczeń zdradzających naturalistyczną mentalność autorów:
„Podczas roku, w którym Watykan gościł Jubileusz Cyfrowych Misjonarzy i pierwszego świętego cyfrowego misjonarza (Carlo Acutis), znaczenie cyfrowych misjonarzy w dzisiejszym świecie wydawało się oczywiste”.
Brak jakiegokolwiek odniesienia do:
1. Nadprzyrodzonego celu ewangelizacji – zbawienia dusz
2. Konieczności głoszenia całej prawdy objawionej bez ustępstw
3. Ostrzeżenia przed wiecznym potępieniem
4. Obowiązku publicznego wyznawania wiary katolickiej jako jedynej prawdziwej
Jak zauważył papież Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy może zapanować tylko wówczas, gdy narody uznają Jego królewską godność i podporządkują mu swoje prawodawstwo”. Tymczasem organizatorzy konferencji jawnie redukują ewangelizację do „wymiany inspiracji” i „nowych strategii komunikacji”, całkowicie pomijając obowiązek nawracania heretyków i schizmatyków.
Język zdradzający komercjalizację duchowości
Retoryka użyta przez organizatorów odsłania głęboką duchową pustkę:
„Widzimy to jako szansę dla ludzi, by w stylu rekolekcyjnym udać się na górę, zatrzymać się, pomodlić, poszukać mądrości, otrzymać pewną formę odnowienia, zanim wrócą na pole misyjne”.
Porównanie konferencji online do „udania się na górę” to czyste świętokradztwo, sprowadzające życie duchowe do psychologicznego doznania. Terminy takie jak „retreat-style” czy „mission field” zaczerpnięte z korporacyjnego żargonu demaskują konsumpcjonistyczne podejście do wiary. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane potępił podobne próby „dostosowania terminologii teologicznej do współczesnych mód” (pkt 58).
Technokratyczna Utopia jako substytut Królestwa Bożego
Opisywana inicjatywa wpisuje się w szerszy trend budowy cyfrowego Babel – technokratycznej pseudowspólnoty mającej zastąpić prawdziwy Kościół. Michael Josephs z eCatholic deklaruje: „Kościół jest stworzony do misji” – ale jego słowa pozbawione są teologicznej treści. W tradycyjnej teologii katolickiej Kościół jest mistycznym Ciałem Chrystusa, ustanowionym dla zbawienia dusz poprzez głoszenie prawdy i udzielanie sakramentów. Tymczasem w wizji prezentowanej przez organizatorów Kościół redukuje się do platformy networkingowej dla aktywistów.
Papież Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi ostrzegał przed takimi redukcjami: „Ci, którzy sprowadzają Kościół do poziomu zwykłej organizacji społecznej, stają się winnymi zdrady samej jego istoty”. Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię Ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li „tylko” świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Totalna negacja nadprzyrodzoności jako sedno apostazji
Najcięższym zarzutem wobec całej inicjatywy jest całkowite przemilczenie nadprzyrodzonego charakteru ewangelizacji. Żaden z wymienionych prelegentów nie ma ważnych święceń (w przypadku „księży”) ani misji kanonicznej do nauczania. Tymczasem św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologica (II-II, q. 11, a. 2) podkreślał, że „głoszenie prawd wiary przez nieupoważnionych jest świętokradztwem”. Artykuł nie wspomina o konieczności:
– Stanu łaski uświęcającej dla skuteczności ewangelizacji
– Wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii
– Odrzucenia fałszywych religii
– Potępienia błędów współczesnego świata
Jak zauważył kardynał Louis Billot w traktacie De Ecclesia: „Ewangelizacja pozbawiona wezwania do nawrócenia i ostrzeżenia przed piekłem jest jedynie ludzkim gadulstwem”. W tym kontekście cała konferencja „Engage Virtual Summit” okazuje się kolejnym przejawem apostazji posoborowej struktury, która porzuciła nadprzyrodzoną misję Kościoła na rzecz technokratycznej utopii.
Za artykułem:
Virtual summit aims to inspire attendees to grow as digital missionaries for the Church (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 19.10.2025