Fałszywy paradygmat konfliktu: relatywizm moralny w służbie terrorystycznej narracji

Podziel się tym:

Fałszywy paradygmat konfliktu: relatywizm moralny w służbie terrorystycznej narracji

Portal Opoka (19 października 2025) relacjonuje oświadczenie przedstawiciela Hamasu Izzata al-Riszka, który oskarża Izrael o „szukanie pretekstu do utrzymywania okupacji” oraz naruszanie rozejmu. Artykuł bezkrytycznie powiela tezę o „okupacyjnym charakterze” działań Izraela, pomijając principia prima (pierwsze zasady) katolickiej nauki o wojnie sprawiedliwej i prawie naturalnym.


Ewangelia dialogu versus doktryna krzyża

„To okupacja nadal narusza zawieszenie broni, a Izrael chce usprawiedliwiać swoje zbrodnie” – powołuje się portal na oświadczenie Hamasu.

W tekście brakuje fundamentalnego rozróżnienia między prawowitą obroną a terrorystyczną agresją. Jak przypominał papież Pius XII: „Naród napadnięty ma święte prawo do obrony nawet z użyciem broni” (Discorsi e Radiomessaggi, t. X, s. 103). Tymczasem Hamas – organizacja jawnie dążąca w swej karcie założycielskiej do unicestwienia Izraela – otrzymuje medialną legitymizację poprzez nadanie jej statusu strony negocjacyjnej.

Prawo naturalne w ogniu propagandy

Artykuł całkowicie pomija ius in bello (prawo prowadzenia wojny), które jednoznacznie potępia:

  • Używanie cywilów jako żywych tarcz (co stanowi standardową taktykę Hamasu)
  • Lokalizowanie celów militarnych wśród ludności cywilnej
  • Ataki na niewalczących (co potwierdza relacja o „poszukiwaniu przywódcy milicji”)

Jak nauczał św. Augustyn: „Pokój nie jest celem, dla którego prowadzi się wojnę, lecz pokój musi być warunkiem jej prowadzenia” (De Civitate Dei, XIX, 12). Brak jakiegokolwiek odniesienia do systematycznego łamania przez Hamas zasad duplex effectus (podwójnego skutku) jest zdradą misji katolickiego dziennikarstwa.

Teologia wyzwolenia w wydaniu dżihadu

Przyjęcie narracji o „okupacji” bez historycznego i teologicznego kontekstu stanowi przejaw modernizmu w dziedzinie stosunków międzynarodowych. Palestyńscy arabowie nigdy nie stworzyli niezależnego państwa na tym terenie, zaś prawo żydowskie do Ziemi Obiecanej wynika nie tylko z postanowień Ligi Narodów (1922), ale przede wszystkim z Bożego nadania: „Dam ziemię tę potomstwu twemu” (Rdz 12:7). Jak przypomina encyklika Quas Primas Piusa XI: „Chrystus Pan jest Królem nie tylko poszczególnych ludzi, ale i państw i narodów” – co implikuje obowiązek poszanowania boskiego porządku historycznego.

Milczenie o prześladowanych

Najcięższym zarzutem wobec materiału jest całkowite przemilczenie losu katolików w Strefie Gazy. Według raportów organizacji Aid to the Church in Need, wspólnota chrześcijańska zmniejszyła się tam z 3 000 w 2007 roku do mniej niż 1 000 w 2024 – głównie na skutek prześladowań przez Hamas. Brak wzmianki o tym systematycznym ludobójstwie czyni z tekstu pośrednie przyzwolenie na czystki religijne.

Fałszywa symetria moralna

Przedstawienie konfliktu jako „wzajemnych oskarżeń” stanowi klasyczny przykład aequatio moralis (moralnego zrównania), potępionego przez Leona XIII w encyklice Immortale Dei: „Nie wolno stawiać znaku równości między prawdą a błędem”. Tymczasem Izrael – jedyne państwo na Bliskim Wschodzie gwarantujące swobodę kultu chrześcijanom – zostaje zrównany w artykule z islamistami palącymi kościoły.

Amputacja nadprzyrodzoności

Całkowity brak odniesień do:

  • Modlitwy o pokój
  • Wstawiennictwa Marji Królowej Pokoju
  • Potrzeby nawrócenia walczących

– demaskuje naturalistyczną mentalność autorów, zgodną z potępionym w syllabusie Piusa IX błędem: „Wszystkie stosunki w państwie powinny układać się na podstawie zasad świeckich, bez odniesienia do religii” (Syllabus, pkt 55).

Dezercja intelektualna

Analizując język artykułu, zauważamy symptomatyczne stosowanie:

  • Określenia „zawieszenie broni” zamiast katolickiego terminu „rozejm”
  • Sformułowania „władze okupacyjne” zapożyczonego bezrefleksyjnie z leksykonu Hamasu
  • Biernego cytowania amerykańskich dyplomatów bez konfrontacji z Magisterium

To nie dziennikarstwo, lecz transmisja propagandy w duchu potępionym przez św. Piusa X w Lamentabili sane: „Interpretacja Pisma Świętego podana przez Kościół podlega dokładniejszym osądom i poprawkom egzegetów” (pkt 2).

Konkluzja: W obliczu Króla

„Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” (Pius XI, Quas Primas) pozostaje jedynym rozwiązaniem konfliktów. Jakiekolwiek porozumienia polityczne pomijające Regnum Christi (Królestwo Chrystusa) są z góry skazane na niepowodzenie. Mediom katolickim zaś przypomina się słowa św. Pawła: „Nie uchodźcie pod jedno jarzmo z niewiernymi. Alboż bowiem jakaś zgoda między Chrystusem a Belialem?” (2 Kor 6:15).


Za artykułem:
Hamas: przestrzegamy porozumienia o rozejmie, to Izrael szuka pretekstu do ataku
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 19.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.