Portal LifeSiteNews (20 października 2025) informuje o trzech projektach ustaw (C-2, C-8, C-9) wprowadzonych przez liberalny rząd Kanady pod przywództwem premiera Marka Carneya. John Carpay, prezes Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych (JCCF), ostrzega, że ich przyjęcie przekształci Kanadę w „policyjne państwo do Świąt Bożego Narodzenia”. Projekt C-2 znany jako „Ustawa o Silnych Granicach” miałby zezwalać Canadzie Post na przeszukiwanie przesyłek bez nakazu i penalizować transakcje gotówkowe powyżej 10 000 CAD. C-8 („Ustawa o Cyberbezpieczeństwie”) daje władzy wykonawczej prawo do odcięcia obywateli od internetu, zaś C-9 („Ustawa o Zwalczaniu Nienawiści”) rozszerza definicję „mowy nienawiści” i znosi wymóg zatwierdzania takich postępowań przez prokuratora generalnego. Milczenie o prawach Bożych i naturalnych w tej sprawie jest wymownym świadectwem laickiego totalitaryzmu.
Inwigilacja jako nowa norma: Demontaż wolności w imię „bezpieczeństwa”
„C-2 […] empowers a vast army of government officials, not just police, to conduct warrantless searches of the computers and cell phones of Canadians”
(„C-2 […] upoważnia całą armię urzędników państwowych, nie tylko policję, do przeprowadzania przeszukiwań komputerów i telefonów komórkowych Kanadyjczyków bez nakazu”). Ten zapis stanowi jawne pogwałcenie ius naturale (prawa naturalnego), które według nauczania Leona XIII w encyklice Libertas obejmuje nienaruszalne prawo do własności prywatnej i życia wolnego od samowoli władzy. Jak przypominał Pius XI w Quas Primas, każda władza pochodzi od Chrystusa Króla, a jej pierwszą funkcją jest „układać wszystkie stosunki w państwie na podstawie przykazań Bożych i zasad chrześcijańskich”. Tymczasem rząd Carneya, wychowany na ideologii globalistycznego neoliberalizmu (związany z Światowym Forum Ekonomicznym), odwraca tę hierarchię – czyniąc państwo bożkiem, a obywatela niewolnikiem.
„Cyfrowa gilotyna” i penalizacja myśli: Mechanizmy nowej inkwizycji
Projekt C-8, określany przez Maxime’a Berniera jako „cyfrowa gilotyna”, formalnie zwalcza „wrogich aktorów państwowych”, w praktyce zaś daje ministrom władzę arbitralnego odcinania obywateli od sieci. To niebezpieczne narzędzie cenzury prewencyjnej, przypominające praktyki masońskich reżimów z XIX wieku potępione w Syllabusie błędów Piusa IX (punkty 39-42). Jeszcze groźniejszy jest projekt C-9, który:
„gets rid of an existing requirement that hate speech prosecutions need to be reviewed by the Attorney General”
(„usuwa istniejący wymóg, zgodnie z którym ściganie mowy nienawiści musi być zatwierdzane przez prokuratora generalnego”). Subiektywizacja pojęcia „nienawiści” („subjective feelings of police officers, Crown prosecutors, and judges”) otwiera drogę do penalizacji każdego głoszenia prawd wiary katolickiej o grzechu nieczystości, małżeństwie czy obowiązku czci dla Chrystusa Króla. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (punkt 26).
Uderzenie w Kościół pod płaszczykiem „ochrony uczuć”
Choć rządowi retorycznie chodzi o „blokowanie wejść do kościołów”, realnym celem jest stworzenie mechanizmu pozwalającego ścigać katolików sprzeciwiających się:
- Procedurze in vitro (jako „dyskryminacja niepłodnych”)
- „Małżeństwom” homoseksualnym (jako „mowa nienawiści”)
- Aborcji (jako „naruszanie praw reprodukcyjnych”)
Brak w ustawie jakiegokolwiek odwołania do bonum commune (dobra wspólnego) rozumianego przez pryzmat Dekalogu. Wręcz przeciwnie – jak wskazuje Carpay: „Prokuratorzy i sędziowie mogą nakładać wieloletnie wyroki więzienia na podstawie własnych odczuć”. To dokładne wypełnienie proroctwa Piusa XI z Divini Redemptoris: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […], zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”.
Masoneria w akcji: Od laicyzmu do totalitaryzmu
Liberalna retoryka o „walce z nazizmem” (zakaz flag III Rzeszy) służy jedynie kamuflażowi dla wprowadzenia prawnego synonimu NSDAP – gdzie rolę „niepożądanych” pełnią dziś katolicy, tradycjonaliści i obrońcy życia. Jak trafnie diagnozował Leon XIII w Humanum genus: „Celem masonerii jest zniszczenie od podstaw całego porządku religijnego i społecznego opartego na instytucjach chrześcijańskich oraz zastąpienie go nowym porządkiem według własnych idei”. Projekty Carneya wpisują się w ten plan, czego dowodem są:
- Penalizacja gotówki (C-2) – uderzenie w dominium (władztwo) nad własnością, potępione przez Piusa XI w Quadragesimo anno
- Inwigilacja korespondencji – złamanie zasady domus sua cuique tutissimum refugium („dom każdego człowieka jest jego najbezpieczniejszą przystanią”)
- Cyfrowy totalitaryzm (C-8) – realizacja wizji „znaku bestii” z Apokalipsy 13:17
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Katolicka kontrrewolucja jako jedyne antidotum
W obliczu tych zagrożeń, jedyną skuteczną odpowiedzią pozostaje powrót do regnum sociale Christi (społecznego królestwa Chrystusa) postulowanego przez Piusa XI. Jak nauczał papież w Quas primas: „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”. Dopóki Kanada nie uzna władzy Chrystusa Króla nad prawodawstwem, sądownictwem i władzą wykonawczą – żadne „wolnościowe” protesty nie zatrzymają marszu ku biurokratycznemu piekłu, gdzie wolność zastąpi „tolerancja” dla grzechu, a sprawiedliwość – „równość” w zniewoleniu.
Za artykułem:
Bills could turn Canada into a ‘police state by Christmas’ if passed by Parliament: freedom advocate   (lifesitenews.com)
Data artykułu: 20.10.2025









