Portal LifeSiteNews informuje o objęciu urzędu premiera Japonii przez Sanae Takaichi, pierwszą kobietę na tym stanowisku. Artykuł podkreśla jej sprzeciw wobec legalizacji homoseksualnego „małżeństwa”, jednocześnie relacjonując jej stwierdzenie, że „ktoś utrzymujący homoseksualny związek jest w porządku”. Takaichi powoływała się na artykuł japońskiej konstytucji stwierdzający, że małżeństwo wymaga „wzajemnej zgody obu płci”. Pomimo formalnego sprzeciwu wobec pseudomałżeństw, 70% Japończyków popiera tę instytucję, a liczne miasta wydają „certyfikaty partnerskie” dla par homoseksualnych. Lewicowi aktywiści krytykują premierę za brak zaangażowania w „równość płci” i „prawa mniejszości seksualnych”, wskazując na jej wsparcie dla męskiej sukcesji w cesarskiej rodzinie oraz sprzeciw wobec odrębnych nazwisk małżonków.
Relatywizacja nierozerwalnego związku małżeńskiego
„Ktoś utrzymujący homoseksualny związek jest w porządku” – oświadczenie nowej japońskiej premier demaskuje fundamentalną sprzeczność jej stanowiska. Podczas gdy formalnie odrzuca ona legalizację homoseksualnego pseudomałżeństwa, jednocześnie sankcjonuje contra naturam (wbrew naturze) relacje, które Katechizm św. Piusa X jednoznacznie określa jako „niegodziwość wołającą o pomstę do nieba”.
Casti Connubii Piusa XI potępia wszelkie próby podważania nierozerwalności małżeństwa: „Małżeństwo bowiem nie ustanowione zostało przez ludzi, lecz przez Boga; (…) Chrystus Pan podniósł je do godności prawdziwego i właściwego sakramentu Nowego Zakonu”. Tymczasem japońskie „certyfikaty partnerskie” tworzą fikcję prawną równoległą do małżeństwa, co stanowi otwarte pogwałcenie lex naturalis (prawa naturalnego).
Zgoda na grzech jako przejaw apostazji politycznej
„Sąd Najwyższy uznał zakaz homoseksualnych pseudomałżeństw za niezgodny z konstytucją” – czytamy w komentowanym artykule. Ten fakt odsłania klęskę zsekularyzowanego państwa, które odrzuciwszy Regnum Christi (Królestwo Chrystusa), nie jest w stanie bronić obiektywnego ładu moralnego. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga, a ich religią jest bezbożność i lekceważenie Boga”.
„70% Japończyków popiera homoseksualne pseudomałżeństwa”
Ta statystyka potwierdza diagnozę Leona XIII z Humanum Genus: „Gdzie religia usunięta została z urządzeń państwowych (…) tam prawa i ustawy podają niemal otwartą drogę do występku”. Milczenie premier Takaichi w kwestii konieczności nawrócenia narodu na jedyną prawdziwą wiarę dowodzi, że jej konserwatyzm ogranicza się do sfery czysto świeckiego tradycjonalizmu.
„Równość płci” jako narzędzie rewolucji antychrześcijańskiej
Lewicowe oskarżenia o „ciemną chmurę nad równością płci” demaskują prawdziwy cel ruchów feministycznych: nie chodzi o „równość”, lecz o zniszczenie porządku opartego na naturalnej komplementarności płci. Jak przypomina Arcanum Divinae Sapientiae Leona XIII: „Stworzył Bóg człowieka na obraz i podobieństwo swoje: mężczyzną i niewiastą stworzył ich i w tym celu małżeństwo ustanowił, aby mężczyzna i niewiasta w ścisłym związku byli zjednoczeni”.
Sprzeciw Takaichi wobec rozdwojenia nazwisk małżeńskich zasługuje na uznanie, jednakże bez odniesienia do nadprzyrodzonego celu małżeństwa (bonum sacramenti) pozostaje jedynie pustym gestem. Tymczasem japońska premier popada w tę samą naturalistyczną pułapkę, co jej krytycy – spór toczy się wyłącznie w horyzoncie doczesnym, przy całkowitym pominięciu ordo supernaturalis (porządku nadprzyrodzonego).
Krytyczna ocena „konserwatyzmu” oderwanego od wiary
Fakt, że mąż premier Takaichi przyjął jej nazwisko, ilustruje wewnętrzną sprzeczność jej stanowiska. Choć formalnie broni jedności nazwiska, praktycznie akceptuje odwrócenie ról płciowych, co jest przejawem relatywizmu kulturowego. Jak nauczał Pius XI w Divini Redemptoris: „Nie można budować trwałego porządku społecznego, jeśli się odrzuca fundament wiary w Boga prawdziwego”.
W kontekście Japonii – kraju zdechrystianizowanego, gdzie katolicy stanowią mniej niż 1% populacji – jakakolwiek obrona tradycyjnych wartości pozbawiona zakorzenienia w Objawieniu skazana jest na klęskę. Jak pisał św. Pius X w Notre Charge Apostolique: „Fałszywa filozofia przyrodzona zastąpiła prawdę ewangeliczną”.
„Poglądy premiera Takaichi na płeć i seksualność są skrajnie konserwatywne” – skarży się aktywista LGBT
Ta krytyka odsłania prawdziwy cel rewolucji obyczajowej: nie tolerancja, lecz całkowite zniewolenie państwa przez ideologię gender. W obliczu tej inwazji półśrodki w rodzaju „sprzeciwu wobec homomałżeństw przy akceptacji związków” stanowią jedynie chwilową przeszkodę dla marszu neomarksizmu.
Za artykułem:
Japan’s first female prime minister opposes homosexual ‘marriage’ (lifesitenews.com)
Data artykułu: 23.10.2025
