Portal ACI Africa informuje o porwaniu Kevina Rideout, amerykańskiego misjonarza ewangelickiego, przez uzbrojonych mężczyzn w stolicy Nigru, Niamey. „Preliminary findings from the investigation indicate that the kidnappers headed toward the Tillabéri region” – czytamy w artykule, który relacjonuje apel „księdza” Etienne Tandamby z diecezji Fada N’Gourma w Burkina Faso o modlitwę za uwolnienie protestanckiego aktywisty. Tekst pomija jednak fundamentalne przyczyny prześladowań chrześcijan i redukuje odpowiedź Kościoła do bezsilnego humanitaryzmu.
Naturalistyczne zawężenie misji Kościoła
Przedstawiona narracja utożsamia działalność Kościoła z humanitarnym aktywizmem, całkowicie pomijając jego nadprzyrodzone posłannictwo. Rideout opisany jest jako „dedicated to training missionary aviation pilots serving evangelical, medical, and church-planting ministries”, co sugeruje równorzędność ewangelizacji i pomocy społecznej. Tymczasem Quas Primas Piusa XI jednoznacznie określa: „Nie przez co innego szczęśliwe państwo […] niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie, Czcigodni Bracia, aby w dniu oznaczonym przed tą doroczną uroczystością wygłoszono w każdej parafii kazania do ludu, w którychby ten lud dokładnie pouczony o istocie, znaczeniu i ważności tego święta, wezwano, by tak życie urządził i ułożył, iżby ono odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”. Brak odniesienia do obowiązku głoszenia jedynej prawdziwej wiary i nawracania heretyków świadczy o teologicznej amputacji.
Ekumeniczna zdrada doktryny
Apel „księdza” Tandamby o modlitwę za protestanckiego misjonarza stanowi jawne pogwałcenie potępionego ekumenizmu. Mortalium Animos Piusa XI ostrzega: „Kościół katolicki niczego nie pragnie goręcej, jak tego, aby ci, którzy się od niego oddalili, powrócili do niego jako do swej matki […] lecz nie może wcale przyjmować tych, którzy […] nie chcą się wyrzec swoich błędów”. Współczesne „modlitewne solidarności” z heretykami są aktem zdrady wobec obowiązku extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia).
„We pray for his safe release. Burkina Faso just like Niger faces insecurity challenges due to jihadists’ presence” – powiedział „ksiądz” Tandamba.
Ta wypowiedź demaskuje geopolityczną redukcję problemu. Zamiast wskazać na duchowe korzenie kryzysu – odrzucenie społecznego panowania Chrystusa Króla – duchowny sekty posoborowej wpisuje się w narrację o „konflikcie cywilizacyjnym”, nie zaś religijnym. Tymczasem Syllabus Errorum Piusa IX potępia jako błąd zdanie: „Kościół nie ma władzy posługiwać się siłą ani bezpośrednią ani pośrednią władzą doczesną” (pkt 24).
Teologiczne bankructwo świeckich analiz
Artykuł bezkrytycznie powiela informację amerykańskiej ambasady o „heightened risk of kidnapping throughout Niger”, ignorując rzeczywiste źródło prześladowań. Lamentabili sane św. Piusa X potępia tezę, że „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (pkt 57), ale równocześnie przypomina, że „dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (pkt 26). Brak diagnozy opartej na nadprzyrodzonej rozeznaniu czyni całą reakcję strukturalnie bezsilną.
Wspomniane „emergency humanitarian air transport” prowadzone przez Rideouta symbolizują współczesne wypaczenie misji. Zamiast „podboju wszystkich narodów dla Chrystusa” (Mt 28:19) mamy do czynienia z technokratyczną namiastką ewangelizacji, gdzie samolot zastępuje krzyż, a logistyka – kaznodziejstwo. To spełnienie proroctwa Piusa X o modernistach, którzy „w Kościele […] nie widzą nic więcej ponad to, co widzą w nim poganie” (Pascendi Dominici Gregis).
Duchowa pustynia współczesnej misjologii
Milczenie o konieczności nawrócenia islamskich prześladowców na katolicyzm jest najbardziej wymownym potępieniem całej narracji. Gdy Quas Primas głosi: „Państwa […] niechaj ten obowiązek spełnią sami i wraz z ludem swoim, jeżeli pragną powagę swą nienaruszoną utrzymać, i przyczynić się do pomnożenia szczęścia swej ojczyzny”, współcześni „duchowni” proponują jedynie modlitewne życzenia w obliczu dżihadu. To bankructwo teologiczne znajduje swe źródło w odrzuceniu Dictatus Papae Grzegorza VII, gdzie punkt 22 stanowi: „Że Rzymski Kościół nigdy nie zbłądził i po wszystkie czasy, jak świadczy Pismo, w żaden błąd nie popadnie”.
Analizowany artykuł stanowi symptomatyczny przykład apostazji milczenia współczesnych struktur okupujących Watykan. Zamiast głosić konieczność nawrócenia islamistów i protestantów na jedyną prawdziwą wiarę, proponują oni ekumeniczne modlitewne czuwania, które są jedynie parodią katolickiej pobożności. Jak ostrzegał św. Robert Bellarmin: „Jawny heretyk nie może być Papieżem” – tym bardziej zaś nie może być wzorem misjonarza.
Za artykułem:
Catholic priest appeals for prayers for evangelical missionary kidnapped in Niger (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 24.10.2025







