Portal Catholic News Agency (27 października 2025) relacjonuje wyniki raportu Napa Legal Institute, według którego 75% stanów USA nie osiąga 50% wskaźnika „ochrony wolności religijnej” dla organizacji religijnych. Alabama (86%) i Kansas (79%) zostały wskazane jako najlepsze, podczas gdy Michigan (22%) i Delaware (25%) – jako najbardziej represyjne. Kryteria obejmowały m.in. dostęp do funduszy publicznych, ochronę przed „dyskryminacją” oraz możliwość działania zgodnego z „przekonaniami religijnymi”. To świecka karykatura prawdziwej wolności dzieci Bożych, gdzie Krzyż zrównano z błędem, a Kościół sprowadzono do roli NGO.
Redukcja religii do prywatnej preferencji
Raport operuje pojęciem „organizacji opartych na wierze” (faith-based organizations), co stanowi teologiczną herezję w świetle encykliki Mortalium animos Piusa XI:
„Nie wolno […] przyjmować tej zasady, że dla osiągnięcia wiecznego zbawienia wystarczy jakakolwiek religia”
Katolicka nauka o Unam Sanctam (Bonifacy VIII) zostaje tu zastąpiona protestancką koncepcją „wolności sumienia” – potępioną w Syllabusie błędów (pkt 15-18). Katalog „najgorszych stanów” (Michigan, Delaware) obejmuje te, które narzucają organizacjom religijnym świeckie standardy „równości”. Tymczasem Quas primas Piusa XI stwierdza jednoznacznie:
„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”
Laicka tyrania pod płaszczem „praw człowieka”
Kluczowym wskaźnikiem w raporcie jest „równy dostęp do programów i funduszy publicznych”. To jawna apostazja od zasady Justitiae fundamentum est Religio (Leon XIII, Immortale Dei). Kiedy Napa Legal Institute żąda, by państwo „nie dyskryminowało” organizacji religijnych w dystrybucji środków, przyjmuje założenie, że:
1. Państwo ma prawo redystrybuować własność obywateli (socjalistyczny błąd potępiony w Rerum novarum)
2. Kościół może być beneficjentem łaski świeckiej władzy (podważa Libertas Leona XIII: „Kościół jest społecznością nie mniej doskonałą, aniżeli państwo”)
3. Wszystkie religie są równorzędnymi dostawcami „usług duchowych” (synkretyzm potępiony w Mortalium animos)
COVID-19 jako probierz apostazji
Autorzy raportu słusznie piętnują ograniczenia dostępu do kultu podczas „pandemii”, lecz czynią to z czysto proceduralnych pozycji. Brak tu odniesienia do kanonu 1205 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który definiuje kościół jako miejsce „przeznaczone oddawaniu czci Bogu”. Gdy władza cywilna zamyka świątynie, nie narusza „wolności zgromadzeń” – lecz wprowadza bezbożną tyranię sprzeczną z prawem naturalnym (św. Tomasz, STh I-II q.93 a.3). Raport Napa Legal pomija kluczową zasadę:
„Bóg ma pierwszeństwo przed cesarzem” (św. Atanazy)
Alabama – katolicka utopia czy fałszywy pozytyw?
Chwalona Alabama (86%) zachowuje pozory ochrony religii poprzez „poprawkę konstytucyjną wzmacniającą Pierwszą Poprawkę”. Lecz sama Pierwsza Poprawka jest heretyckim dokumentem, gdyż:
– Ustanawia neutralność religijną państwa (potępioną w Quanta cura Piusa IX)
– Zrównuje katolicyzm z sektami (Mirari vos Grzegorza XVI)
– Uniemożliwia ustanowienie religii państwowej (Immortale Dei)
Raport ignoruje fakt, że „Blaine Amendment” (ograniczenie funduszy publicznych dla szkół religijnych) jest bezpośrednim owocem masońskiej nienawiści do Kościoła – co dokumentuje encyklika Humanum genus Leona XIII.
Teologiczne bankructwo „indeksu wolności”
Metodologia raportu obejmuje m.in. „ochronę swobodnego praktykowania religii w stanie wyjątkowym” oraz „możliwość zarządzania organizacją zgodnie z przekonaniami religijnymi”. To czysto negatywne pojmowanie wolności – jako brak przeszkód – podczas gdy katolicka nauka społeczna definiuje wolność jako przymierze z Prawdą („Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” – J 8,32). W Libertas Leon XIII naucza:
„Wolność, jako możność czynienia wszystkiego, co się podoba, o ile nie szkodzi, jest właściwa dziedzinie dóbr fizycznych; w dziedzinie dóbr moralnych i duchowych nie może być dopuszczona żadna wolność czynienia tego, co jest błędne”
Konsekwencje milczenia o królewskiej władzy Chrystusa
Najcięższym zarzutem wobec raportu jest całkowite pominięcie obowiązku państw do publicznego uznania panowania Chrystusa Króla. Gdy Pius XI w Quas primas ogłaszał uroczystość Chrystusa Króla, podkreślał:
„Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie […] aby życie [ludu] odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”
Tymczasem „indeks wolności religijnej” promuje model, w którym państwo jest arbitrem między sektami – co stanowi dokładne wypełnienie masońskiego postulatu „wolności, równości, braterstwa” potępionego w Humanum genus.
Za artykułem:
Napa report: 75% of states flunk religious freedom index   (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 27.10.2025








