Portal przemyska.pl (25 września 2025) relacjonuje inaugurację roku akademickiego w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu. Podczas uroczystości z udziałem „abp” Adama Szala i „abp” Kryspina Dubiela (nuncjusza w Angoli) 11 kleryków rozpoczęło studia filozoficzno-teologiczne, zaś 5 alumnów – rok propedeutyczny. W homilii „abp” Szal apelował o „szukanie Jezusa”, powołując się na orędzie „św. Jana Pawła II”, podczas gdy „abp” Dubiel dzielił się doświadczeniami z formacji kapłańskiej w Afryce. Całość przedstawiona została jako „pielgrzymowanie nadziei” w Roku Jubileuszowym – co stanowi jedynie kolejny przejaw teologicznego bankructwa posoborowej pseudoformacji.
Naturalistyczna parodia kapłaństwa
Opisywana uroczystość odsłania fundamentalny problem sekty posoborowej: całkowite zerwanie z nadprzyrodzonym wymiarem kapłaństwa. Gdy Sacramentum Ordinis Piusa XII jednoznacznie określał święcenia jako „charakter niezatarty, uzdalniający do sprawowania Ofiary i udzielania sakramentów”, tutaj redukuje się je do psychologicznego procesu „szukania Jezusa” i „zakorzenienia”.
„Celem formacji seminaryjnej będzie spotkanie, zakorzenienie się w Chrystusie”
– deklaruje „abp” Szal, przemilczając całkowicie obowiązek wierności niezmiennej doktrynie i dyscyplinie kościelnej. To czysto protestanckie podejście, gdzie „doświadczenie” zastępuje obiektywne łaski sakramentalne.
Heretyckie autorytety jako wzorce
Szczególnie wymowne jest bezkrytyczne przywołanie przez przemyskiego „arcybiskupa” osoby Wojtyły:
„Kaznodzieja przywołał orędzie św. Jana Pawła II na 19. Światowy Dzień Młodzieży w 2004 roku”
– co stanowi jawną apostazję. Przypomnijmy, że ten antypapieski uzurpator:
- W Asyżu 1986 r. organizował bałwochwalcze modły z poganami
- Promował świętokradczy ekumenizm wbrew Mortalium Animos Piusa XI
- Wprowadzał zmiany w liturgii sprzeczne z Quo Primum św. Piusa V
Cytowanie takiej postaci w kontekście formacji kapłańskiej dowodzi, że przemyskie „seminarium” to kuźnia modernistycznych kadr, nie zaś miejsce kształcenia kapłanów katolickich.
Masońska koncepcja „duchowej formacji”
Wypowiedź dubiela o rzekomym wzroście powołań w Angoli:
„od pewnego czasu odnotowuje się wzrost liczby powołań do kapłaństwa diecezjalnego”
– należy rozpatrywać w kontekście całkowitej dewastacji pojęcia kapłaństwa. Liczby oznaczają jedynie kandydatów gotowych realizować program „Kościoła nowej ewangelizacji”, gdzie:
- Msza jest zgromadzeniem, nie Ofiarą („stół zgromadzenia” w miejsce ołtarza)
- Kapłan – animatorem wspólnoty
- Formacja – terapią grupową
Gdy św. Pius X w Haerent Animo podkreślał, że „kapłan winien być święty, ponieważ stoi przy ołtarzu, gdzie ponawia się ofiara Krzyża”, tutaj mamy do czynienia z przygotowaniem funkcjonariuszy kultu antropocentrycznego.
Brak jakichkolwiek kryteriów doktrynalnych
Najbardziej szokujący jest całkowity brak wzmianki o:
- Wymogu przysięgi antymodernistycznej (zniesionej przez Montiniego w 1967)
- Studiowaniu Tomasza z Akwinu jako filaru filozofii (Codex Iuris Canonici z 1917, kan. 1366 §2)
- Wierności liturgicznej wobec Mszy Wszechczasów
„Klerycy” przyjmowani są na podstawie mglistych deklaracji o „szukaniu Jezusa”, nie zaś na fundamencie „depozytu wiary przekazanego świętym” (1 Tm 6:20). To otwarta brama dla neomodernistycznej infiltracji.
Teologiczne samobójstwo w działaniu
Rzekome „studia filozoficzno-teologiczne” w takich instytucjach to w istocie kurs niszczenia wiary, co potwierdza dokument Lamentabili Sane Exitu św. Piusa X, potępiający modernistyczne metody. Wpajane tam:
- Relatywizacja dogmatów (potępiona w punkcie 22)
- Historyczno-krytyczna destrukcja Pisma Świętego (punkty 11-18)
- Ewolucja doktryny (punkt 64)
powodują, że absolwenci stają się niszczycielami dusz zamiast pasterzy.
Jedyne rozwiązanie: powrót do źródeł
Katolicka odpowiedź na tę farsę brzmi jednoznacznie: „Extra Ecclesiam nulla salus”. Prawdziwe seminaria istnieją jedynie tam, gdzie:
- Strzeże się niezmiennej doktryny potrydenckiej
- Sprawuje się wyłącznie tradycyjną Mszę Świętą
- Odrzuca się posoborowych antypapieży i ich struktur
Jak nauczał Pius XI w Ad Catholici Sacerdotii – „kapłaństwo nie jest promocją społeczną, lecz uczestnictwem w ofiarniczej funkcji Chrystusa”. Dopóki przemyska instytucja nie odrzuci soborowych herezji, będzie jedynie fabryką duchowych kalek.







