Portal eKAI (1 października 2025) relacjonuje inaugurację roku akademickiego w Wyższym Seminarium „Duchownym” w Rzeszowie, gdzie 31 „kleryków” rozpoczęło formację pod kierunkiem „biskupa” Jana Wątroby. Obchody połączono z promocją heretyckiej koncepcji kapłaństwa powszechnego i kultu posoborowych pseudoświętych.
Naturalistyczna parodia kapłaństwa
„Msza św.” w kaplicy seminaryjnej pw. „Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana” stanowiła jedynie tło dla ideologicznego spektaklu. Już sama nazwa świątyni zdradza modernistyczne przesunięcie akcentów – zamiast Aeterni Sacerdotis Piusa X podkreślającego ofiarniczy charakter kapłaństwa, mamy heretyckie określenie zaczerpnięte z posoborowej dewaluacji sakramentu święceń.
Podczas homilii „biskup” Wątroba sięgnął po protestancką retorykę duchowego dziecięctwa, całkowicie pomijając katolicką doktrynę o character indelebilis (znaku niezatartym) kapłaństwa:
„Pan Jezus stawia dziecko jako wzór, nie dlatego, byśmy byli dziecinni, ale dlatego, że dziecko jest szczere, ufne i pozwala się prowadzić”.
To ewidentne nawiązanie do luterańskiej koncepcji sola fide, gdzie subiektywne przeżycia zastępują obiektywną łaskę sakramentalną.
Apoteoza posoborowych heretyków
Szczególną aprobatą otoczono kult „świętej” Teresy z Lisieux i Jana Pawła II. „Biskup” Wątroba bezczelnie stwierdził:
„W ekonomii Bożej to, co wielkie, jest małe i ukryte” – cytował „papieża”.
Tymczasem Pius XI w Quas Primas jednoznacznie nauczał: „Chrystus panuje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”. Modernistyczna „duchowość” Teresy oparta na emocjonalnym sentymentalizmie to zaprzeczenie teologii krzyża.
Rektor „seminarium” ks. Adam Kubiś posunął się do jawnych bluźnierstw:
„we współczesnym świecie widoczna jest dewaluacja słowa […] nadmiar słów prowadzi do swoistego «zamglenia»”.
Tymczasem św. Pius X w Lamentabili potępił podobne twierdzenia jako „odrzucenie natchnienia Pisma Świętego” (propozycja 11). Właśnie w takim klimacie relatywizmu kwitnie modernistyczna teologia.
Demontaż kapłaństwa hierarchicznego
Kulminacją antykatolickiej indoktrynacji był wykład „ks. Piotra Staryszaka” promujący kapłaństwo powszechne:
„uczestnictwo w kapłaństwie Chrystusa dokonuje się przez sakramenty chrztu i bierzmowania”.
To jawna herezja potępiona przez Piusa XII w Mediator Dei: „Kapłaństwo hierarchiczne różni się nie tylko stopniem, ale i istotą od kapłaństwa wspólnego wiernych”.
Sobór Watykański II, na który powołuje się „wykładowca”, został jednoznacznie odrzucony przez sedewakantystów jako masońska rewolucja w Kościele. Jak czytamy w Syllabusie Piusa IX: „Kościół nie może się pogodzić z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (propozycja 80 potępiona).
Struktura apostazji
Obecność „abp Edwarda Nowaka” i innych prominentnych figur posoborowego establishmentu potwierdza systemowy charakter apostazji. Wszystkie instytucje wymienione w artykule:
- Instytut Teologiczno-Pastoralny im. „św. Józefa Sebastiana Pelczara”
- Instytut Wyższych Studiów Teologicznych
- Uniwersytet Trzeciego Wieku
- Akademia Biblijna
- Akademia Liturgiczna
to ośrodki systematycznej destrukcji wiary, gdzie pod płaszczykiem „nowej ewangelizacji” prowadzi się walkę z Niepokalaną Ofiarą Mszy Świętej. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi: „Moderniści usiłują zniszczyć wszystkie instytucje katolickie”.
Milczenie jako potępienie
Szczególnie wymowne są przemilczenia w relacji portalu eKAI:
- Zero wzmianki o obowiązku odprawiania Mszy trydenckiej (Quo Primum Piusa V)
- Brak odniesienia do kanonu 1024 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. o wyłączności mężczyzn w kapłaństwie
- Pominięcie doktryny o Extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia)
Te strategiczne luki dowodzą, że rzeszowskie „seminarium” to kuźnia kadr dla sekty posoborowej, a nie formacja kapłanów Chrystusowych. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Państwo szczęśliwe to takie, gdzie rządzący i poddani słuchają praw Chrystusa Króla”.







