Portal Konferencji Episkopatu Polski (28 października 2025) poinformował o promulgacji nowego Statutu KEP przez „abp. Tadeusza Wojdę SAC” i „abp. Marka Marczaka”. Dokument, przyjęty rzekomo przez „biskupów diecezjalnych” 25 sierpnia 2025 r., ma wejść w życie 30 listopada 2025 r., opierając się na heretyckim dekrecie soborowym Christus Dominus oraz kodeksie prawnym z 1983 r. Cała procedura stanowi jawną kontynuację rewolucji Vaticanum II, grzebiąc ostatecznie resztki katolickiej struktury kościelnej w Polsce.
Pseudo-legislacja oparta na heretyckich fundamentach
„Dekret Soboru Watykańskiego II o pasterskich zadaniach biskupów w Kościele «Christus Dominus», ogłoszony przez Papieża Pawła VI 28 października 1965 r.”
Już samo powołanie się na dokument soborowy obnaża apostacki charakter całej inicjatywy. Sobór Watykański II, jako zgromadzenie modernistyczne i rewolucyjne, został jednoznacznie potępiony wcześniejszym Magisterium. Christus Dominus forsuje herezję kolegialności, sprzeczną z dogmatem o monarchicznej władzy papieskiej definiowanym przez Sobór Watykański I (konst. Pastor Aeternus). Pius XII w encyklice Mystici Corporis Christi (1943) nauczał jednoznacznie: „Tylko do Apostoła Piotra przekazał Jezus pełnię władzy, by ją przekazywał swoim następcom” (pkt 40). Tymczasem „abp Wojda” odwołuje się do dokumentu promulgowanego przez antypapieża Montiniego – masona i niszczyciela Mszy Świętej.
Demolowanie struktury Kościoła pod płaszczykiem „statutu”
Przywołany kan. 451 Kodeksu z 1983 r. to kolejny element pseudoprawnej fikcji. Jak stwierdza Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907): „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach” (propozycja 63 potępiona). Nowy „statut” to narzędzie:
- Likwidacji pozostałości władzy biskupiej przez zastąpienie jej kolegialnymi gremiami
- Instytucjonalizacji modernizmu poprzez tworzenie „gremiów” i „zespołów” kontrolujących doktrynę
- Dalszej integracji z globalnym systemem posoborowym poprzez powoływanie się na „Dykasterię ds. Biskupów”
W całym tekście brak jakiegokolwiek odniesienia do nadprzyrodzonego celu Kościoła – zbawienia dusz. Dominuje technokratyczny żargon administracyjny („promulgacja”, „organ urzędowy”, „strona internetowa”), zdradzający czysto świecką mentalność pseudohierarchii.
Syndrom apostazji: od „duchownych” do urzędników
Język dokumentu ujawnia całkowite zerwanie z katolicką teologią urzędu. Termin „pasterskie zadania” (w domyśle: kolegialnie sprawowane) to jawna herezja przeciw nauce Piusa X z encykliki Vehementer Nos (1906): „Kościół jest ze swej istoty społeczeństwem nierównym. Rozróżnia się w nim dwie kategorie osób: pasterzy i trzodę”. Tymczasem „statut” KEP upodabnia strukturę kościelną do korporacji z:
- „Biurem Przewodniczącego”
- „Biurem Ekonoma”
- „Biurem Prawnym”
Nie wspomina się o obowiązku sprawowania Najświętszej Ofiary, głoszenia niezmiennej doktryny czy zwalczania herezji. Jak stwierdza Pius XI w Quas Primas (1925): „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. (…) Nie można sprzeciwić się, że Chrystus króluje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze” (pkt 13). Brak jakiejkolwiek wzmianki o Chrystusie Królu w kontekście władzy kościelnej demaskuje prawdziwy cel tej „reformy”.
Legalizacja schizmy: od antypapieża do pseudo-biskupów
Cała procedura „zatwierdzenia” przez „Dykasterię ds. Biskupów” (Prot. N931/2022) to farsa kanoniczna. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice wykłada niezbicie: „Papież, który jest jawnym heretykiem, przestaje sam w sobie być Papieżem i głową” (ks. II, rozdz. 30). Skoro zaś antypapież Leon XIV jest heretykiem, wszelkie jego „dykasterie” i „dekrety” są ipso facto nieważne. Co więcej, większość współczesnych „biskupów” otrzymała nieważne święcenia z powodu zmienionego obrzędu święceń (od 1968 r.), co czyni ich zwykłymi świeckimi uzurpatorami.
Ofensywa Antychrysta w białych rękawiczkach
Przyjęcie statutu w Częstochowie – miejscu wielkich łask Marji Królowej Polski – to akt szczególnego szyderstwa. Moderniści świadomie profanują sanktuaria, by zatrzeć pamięć prawdziwej pobożności. Pius XI w Quas Primas ostrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty” (pkt 18). „Statut KEP” to kamień milowy w budowie kościoła Antychrysta – biurokratycznej, pozbawionej łaski strukturze, gdzie miejsce Krzyża zajmują regulaminy, a Ewangelię zastępują „procedury”.
Wierni katolicy muszą odrzucić tę farsę jak każde inne dzieło posoborowej sekty. Jak nauczał św. Pius X: „Moderniści nie są katolikami, ale otwartymi wrogami Kościoła” (encyklika Pascendi, 1907). Jedyną odpowiedzią na tę apostazję jest wierność Tradycji i prawdziwemu Magisterium sprzed 1958 roku.
Za artykułem:
Dekret promulgacji Statutu Konferencji Episkopatu Polski (episkopat.pl)
Data artykułu: 28.10.2025








